Ostoja spokoju...

[aage]

I ja jestem i podziwiam wkład pracy jaki włożyliście w tworzenie Waszego zakątka. Będę podglądać

[D-M]

Aniu niespodzianka się niebawem ukaże..
Byli właściciele pakowali się do dużego busa i mniejszego samochodu ale jak widac nie wszystko im się pomieściło i reszta przypadła nam w spadku Łysak już wygłaskany zapewniam Cię że to nie jest moje jedyne zwierzątko trochę ich tu pokaże

Marysiu wszystko w swoim czasie może kiedyś będzie foto z przodu..

Asiu dziękuję

Reniu dziękuję ja też lubię drewno i taras chcemy przedłużyc ale czy uda się nam w tym roku nie wiem..
Psiak wymiziany..

Doroto dziękuję

Piotrze zapraszam na kolejne fotki..

Dorota masz rację nawet przy przekopywaniu nam pomagała fotkę wstawię i pokażę..wyjątkowo lubi bawic się w ziemi

Ave byłam u Ciebie a tu zamknięte

Marysiu dziękuję i nawzajem

Agnieszko dziękuję u nas słoneczka mało..

Agnieszko 2 dziękuję że wpadłaś..

[Ave]

hihihi u mnie zamknięte, to przynajmniej masz mniej do odrabiania , ale doceniam i za chęć wizytowania, dziękuję

[D-M]

Ewa chyba masz rację ale zapewniam Cię że na wiosnę wpadnę..

Zanim pokażę co było dalej po przekopkach..to mam jeszcze takie fotki..to były zimowe przymiarki do nowej ścieżki..
stopy yeti robione przez M



i takie wiosenne..

posadzone przez nas..

tu jeszcze przed domkiem ich skalniak..

a tu już nasz..

i obsypany już korą..i nasza kochana psina która od dwóch lat biega za Tęczowym mostem

[czar_na]

Stopy yeti bombowe! Skąd macie taką formę ?
Dawkujesz nam te zdjęcia strasznie ale i tak widać już jak ogród pięknieje aż boje się pomyśleć jak przez te 2 lata teraz u was wygląda!
Rotek niech biega szczęśliwy za Tęczowym Mostem - wygląda na mądrego psiaka

[D-M]

Aniu forma kupiona na alle..
muszę przystopowac bo zima jeszcze się szybko nie skończy i potem nie będę miała co wstawiac
masz rację rotka była nadzwyczaj spokojną, wychowana została z córą i dwoje yorasków przy niej..
ale swoje wysłuchałam gdy była na nich nagonka przez media rozgłośniona a najlepsze że ona na to nie zasługiwała..
bo znałam na osiedlu psy, które są agresywne, tylko nie są rotkami a na nich nikt (na właścicielu) się nie wyżywał..
na początku byłam miła, tłumaczyłam ... ale po czasie dałam sobie spokój i byłam chamska na ich zaczepki..tzn nikt z osiedla nas zle nie traktował ale obcy spacerujący się zdarzali..dużo się zmieniło jak dołączyły do nas dwie maskotki kudłate wtedy jakby łaskawszym okiem na nas patrzyli

[czar_na]

Znam takie nagonki na psy aż za dobrze. Ciągle spotykałam się z opinią ,że skoro mam czarnego psa to jest na pewno agresywny

[maika]

Witam słonecznie ale bardzo zimowo. Ło matko, fajne te stopki, zaskakujesz moja droga tymi fociami.

Rotek cudny, uwielbiam tę rasę. Szkoda, że go już nie ma.

[Maska]

Fajne stopki no i skalniaczek Piesek nie ma groźnego wyglądu, chociaż rzeczywiście nagłośniono wiele spraw i trochę budziły niepokój. Ja miałam na osiedlu ogromnego rottweilera takiego nie ułożonego wyprowadzanego przez starszą panią na spacer na smyczy - to był widok ! kobitka kompletnie sobie nie radziła a nie miała wyjścia, bo została sama w domu z psem. A na wsi mam pieska kundla u sąsiadów którego się bardzo boję , bo jak widzę jak go traktują to jestem pewna, że kiedyś może mu odbić .

[constancja]

Dagmarko, rotka ma przesympatyczną mordkę. I wiem Kochana o czym piszesz. Pewnego razu, będąc z psami w lesie ( w prywatnym lesie znajomych) natknęłam się na grupkę grzybiarzy - letników. Odległość jaka mnie od nich dzieliła to jakieś 150 - 200 m. Stanęłam więc spokojnie, przywołałam psy, które jeszcze ich nie zwąchały i kazałam grzecznie usiąść przy nodze. A w tej grupie poruszenie jakby diabła zobaczyli. Oni coś do mnie wrzeszczą , a psy grzecznie siedzą zupełnie niezainteresowane. Jeden z nich zrobił kilka niepewnych kroków w moim kierunku i krzyczy, ze mam zabrać natychmiast te bydlaki i że on ma przy sobie nóż i nie zawaha się w razie potrzeby go użyć. a ja na to, że mają natychmiast wyp*****ć z mojego lasu, bo wandali co mi grzybnę na butach roznoszą to ja psami szczuję, a one szczęki mają mocne i najpierw atakują rękę z bronią. A potem to już był fajny widok jak zwijali się w zawrotnym tempie. Wściekła byłam, bo psy co prawda luzem ale w kagańcach.

ps
Dawaj te fotki. Przez tę ciekawość nie będę mogła spać.

[MaGorzatka]

Daruniu - jestem i ja! Piękny początek, piękny tytuł - fajnie, że się zdecydowałaś

[mewa]

Witaj Dario przeczytałam o Waszym ogrodzie i będę częstym gościem u Ciebie - podoba mi się przeprojektowywanie ogrodu, a zdjęcia naprawdę dozujesz po kropelce

[D-M]

Aniu, Marysiu, Maiko, Ewo dzięki że mnie rozumiecie
Ewo do jutra wytrzymasz? prześpij tę noc spokojnie

Małgosiu dziękuję że zajrzałaś tytuł wymyślił mój M

Mewa cieszę się że będę Cię gościc ..
jutro następna porcja... powoli zbliżamy się półfinału

[Beatrice]

Świetne postępy, obiecuję czytać nadal, ale wpisy to tylko jak będę miała więcej wolnego od pracy, a skalniaczek ten już -Wasz śliczny, co tam dosadziłaś ?

[survivor26]

kolejna małomówna stron natłukła Jutro popatrzę na spokojnie, bo widzę, że tego lasu coś więcej widać....