Jaką piłę spalinową,elektryczną kupić!

[AmaPoland]

Młodzieniec, w tym problem, że trudno powiedzieć mi czy ta kosa Ci wystarczy. Uważam, że może Ci się przydać coś mocniejszego. Co do samej Sparty to oczywiście jest ona dobrym sprzętem. Jeśli byś się decydował na Oleo-Maca to polecałbym Ci to co wstawiłem wcześniej, model 380.

Daniel115, pozwolę sobie nie zgodzić się. Przede wszystkim wszystko zależy do jakiej pracy Poza tym są jeszcze marki Echo, Shindaiwa, Makita (stary Dolmar), Solo... na rynku Polskim można znaleźć sporo dobrego sprzętu.

[mlodzieniec]

Koszę regularnie, miękka trawa. Pokrzywy sporadycznie. Obecna podkaszarka 0,9 KM na żyłce 2,4 mm (choć zalecana mniejsza) szybko wykasza, gdyby miała szelki to bym jej nie zmienił. teraz mi przybyło terenu więc chcę kosę z kierownicą. I tyle. Noża może nawet nie użyję bo pokrzywy żyłka ładnie wycina. Ale dobrze mieć żeby się pochwalić

[_fox_]

Ja do dyspozycji mam Hitachi CG47EJ(T) i nie narzekam, idzie wszystko jak burza

[robertP2]

Dość drogie te chińczyki. Dystrybutora AMA mam w swoim mieście więc to nie problem, podjadę kiedyś i zapytam co, jak, za ile. A co do innych marek, to jak w porównaniu z AMA wypada np. McCulloch czy Stiga?

Fakt drogie chińczyki. Za taką cenę to bez łachy można kupić. MC chodził u mnie 8 lat i miał co do roboty.

[mlodzieniec]

A jaki model McCullocha posiadałeś? I co się z nim stało? Swego czasu nawet diler Husqvarny namawiał mnie na McC, sam się dziwiłem, bo tańszy więc pewnie marża mniejsza. To już jak to jest, marka tańsza, sprzedawana w marketach a lepsza od pomarańczowej?

[robertP2]

Dokładniej musiałbym sprawdzić, jakiś model Cabrio , rok produkcji 2005 i powiem Ci szczerze , że z niej zadowolony byłem. Zarówno część obrotowa na żyłkę jak i sam talerz ( talerz zrobili w Niemczech ) w kształcie krzyża, bardzo wytrzymały .
Moc niecałe 2 KM. Co się z nią stało ? Leży w garażu, spada z obrotów , nawet na ssaniu pochodzi trochę i łuuuuuuuu. oddałem do serwisu ( szkoda gadać ) i leży. Rozglądam się za kolejną , a tej dam szansę ostatni raz, jak naprawa będzie 200- 300 zł to się pożegnamy.
Na tyle koszenia co ja miałem to bardzo dobry produkt. Na tamte lata złożono ją w u.s.a . Dziś nie wiem kto to składa. I kupiłem go właśnie w salonie firmowym Huskvarny.

[Hosta]

McCulloch to dobra firma. Nie do końca marketowa. To jak Fiskars - widoczny początkowy tylko w marketach. To całkiem porządny budżetowy sprzęt.

A spadanie z obrotów to nie wina starego paliwa? jak sprawdziłem, Stihl przepali wszystko, ale mój Briggs&S już nie taki chętny. Często, siada membrana gaźnika - coraz mniej gumy w gumie. Z czasem się starzeją, sztywnieją, kruszą.

[robertP2]

Wymieniany był filtr powietrza/ pakują taki mały kwadratowy filc jak ja to nazywam, kiedyś pomagało. Co do paliwa jeżdzi toto na 98 , bo innej nie toleruje. Oddawałem to do serwisu, coś tam pogrzebali, pochodziła dwa koszenia i żadnych zmian. Jeszcze jak jest ciepła to dłużej pochodzi, a tak z zimnej to gaśnie od razu. Nie za bardzo mi się opłaca w niej robić generalnego , bo zapewne trzeba by było.

Chodzi mi po głowie Makita, ale nie wiem czy nie zrujnuje mi budżetu, chyba, że bezawaryjna

[mlodzieniec]

Moja podkaszarka Partner Colibri, ten pierwszy chodzi na Pb95 + olej zwykle Husqvarnowski, ale na Orlenie też miała okazję pracować, niestety przytkało się sitko od wydechu, po odetkaniu odzyskała siły i teraz tylko olej od Hqv dolewam, 1:40 zalecane ale czasem dam więcej, mocniej dymi ale smarowanie ma dobre. I paliwo czasem tez nie jest super świeże, nawet 4 miesięczne, tnie mimo to aż gwiżdże. To może i ten McCulloch nie jest taki ostatni, skoro Huska to serwisuje i sprzedaje. No bo do koszenia będzie teraz więcej, w sumie co 2-3 tygodnie 500 m2 i czasem tyle samo pokrzyw na innej działce ale to już rzadziej raz w miesiącu.
A tak naprawdę to czy to pomarańcza, czy czarne, to składane w Chinach będzie. Tylko materiały może ciut lepsze w pomarańczy ale czy na pewno? Bo cena wyższa o 400 zł. [McC B28B 899 zł, Hqv 128R 1299 zł].

[AmaPoland]

Nadmiar oleju w mieszance odkłada się na tłoku. Robi się nagar a jego czyszczenie nie jest tanie. Czasami jak ludzie długotrwale przeginają ze smarowaniem to tak się dzieje.

Młodzieniec, jeśli chcesz kupić taniej to weź tego McC i zapomnij o Husq. Jeśli bierzesz pod uwagę koszt ok 1300 zł to proponuję Oleo-Maca Spartę 380T albo Ama TOP35U. Jakością są lepsze od "Skandynawów" a do tego silniejsze. To jeśli chodzi o moją radę

[mlodzieniec]

Oryginalnego oleju Husqvarny zawsze dodawałem w proporcji 1:40, jak zalecano w instrukcji, do pilarki daję 1:50 [Hqv 236]. Tylko jak miałem ten olej orlenowski to do kosy dałem 1:35.
Ile ta Ama TOP35U będzie kosztowała? Bo np. Hqv 128R jest za 1299 zł, moc 1,1 KM więc o połowę mniej niż silnik Kawasaki. A serwis Hqv to też loteria, jak sprzedać to super mili, jak serwis to już nerwowo się robi u co niektórych dilerów.

[mlodzieniec]

W sklepie internetowym jest za 1560 zł. Jeśli w tej cenie [1418 zł brutto jak rozumiem] jest nóż i szelki to byłaby dobra oferta. Diler Hqv nawet dorzuca żyłkę 15 mb, smar do przekładni i setkę oleju do benzyny, okulary i nauszniki, tak go przycisnąłem, no i w zestawie już szelki, nóż i głowica żyłkowa. No i kosa

[robertP2]

Oryginalnego oleju Husqvarny zawsze dodawałem w proporcji 1:40, jak zalecano w instrukcji, do pilarki daję 1:50 [Hqv 236]. Tylko jak miałem ten olej orlenowski to do kosy dałem 1:35.
Ile ta Ama TOP35U będzie kosztowała? Bo np. Hqv 128R jest za 1299 zł, moc 1,1 KM więc o połowę mniej niż silnik Kawasaki. A serwis Hqv to też loteria, jak sprzedać to super mili, jak serwis to już nerwowo się robi u co niektórych dilerów.

Coś o tym serwisie wiem dlatego polazłem do stihla jak brałem pilarkę

[mlodzieniec]

A czy spore zużycie oleju do smarowania może jakoś uszkodzić pilarkę? Bo mi czasem aż zalewa olejem obudowę, ale serwis problemu nie widzi, olej rzadki i ciepło jest, tyle powiedzieli. Zużywa 1,5 zbiornika oleju na 1 zb. paliwa. Fakt, spala ona mało a wydajność pompy 8 ml/min więc teoretycznie na 25 minut wystarczy, a paliwa całego czasem nie wypali w tym czasie pracy. Pilarka Hqv 236, ta mała. Olej idzie ciągle, nie ma regulacji, jak na luzie pochodzi to potem pluje. Robić coś z tym czy zostawić?

[AmaPoland]

Trudno mi podważać opinie serwisu, który widział maszynę. Jeśli powiedzieli, że wszystko ok, to bym się tego trzymał. Pytanie tylko czy sprawdzili pompkę i wiedzą, że wszystko ok, czy nie uznają nadmierne smarowanie za szczególna niedogodność (zwłaszcza, że są sprzedawcą oleju do smarowania ). Nadmiar oleju nie uszkodzi w żaden sposób pilarki.