Siedlisko z sosnami cz.3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12782
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
No to sobie zaznaczam, żeby nie zgubić.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko nie nadążam za Tobą to już trzeci wątek,ale to dobrze bo jesteś kontaktowa i lubiana 

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko, dobrze, że o tym piszesz. Czasami zapalenie lampki na takiej mogile i chwila zadumy to dla nas drobizag, a wiele znaczy.Sosenki4 pisze: Pamiętajmy też o grobach zaniedbanych, tam też leżą czyiś rodzice, dziadkowie.
Niestety nikt ich nie odwiedza a często są w stanie ruin.
Pozdrawiam ciepło
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
LOKI (Jerzy) cieszę się, że mnie znalazłeś i dalej chcesz do mnie zaglądać. I jak ostatni wypad do ogrodnika po ziemię? Udało się wyjść bez innych zakupów? U mnie śnieg skutecznie ostudził zapędy z zakupami.
MARYSIU, jest mi bardzo miło, że zaglądasz. Będzie mi jeszcze milej jak czytam to co o mnie piszesz
. U Ciebie w ogrodzie jest jeszcze przyjemniej, a zakątek zadumy to mój ulubiony fragment Twojego ogrodu
KASIU, fajnie, że zwróciłaś na to uwagę. Masz rację, dla nas to drobiazg, a dla tamtej osoby to wielka rzecz
Muszę zmykać, bo latorośl domaga się jedzenia.
MARYSIU, jest mi bardzo miło, że zaglądasz. Będzie mi jeszcze milej jak czytam to co o mnie piszesz

KASIU, fajnie, że zwróciłaś na to uwagę. Masz rację, dla nas to drobiazg, a dla tamtej osoby to wielka rzecz
Muszę zmykać, bo latorośl domaga się jedzenia.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Pozdrawiam, Marzenko! Napiszę więcej jutro, bo po godzinach w podróży senna jestem 

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Ale ja zacofana jestem
Nie byłam długo na FO bo trochę przygotowań było na dzisiejszy dzień i czasu mało a jeszcze miałam chorego wnuczka i córka przyjechała mi z pomocą i możesz sobie obejrzeć jak się bawili 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko to sama prawda co piszesz o postawieniu lampki na opuszczonym grobie, taki drobny gest a jaki piękny..... warto o tym zawsze pamiętać, wiele jest takich zapomnianych grobów i strasznie smutno na nie patrzeć....
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko i jak nasionka doszły?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12782
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
A gdzie tam... Nie da się pójść do ogrodniczego i wyjść tylko z tym, co się planowało zakupić. Dokupiłem sobie prawdziwych żonkili (Narcissus jonquilla). Mało brakowało, a skusiłbym się jeszcze na dosyć egzotyczne szachownice i krokusy (Fritillaria pallida oraz Crocus flavus), ale pierwsza była za droga (trzy cebulki za 8 euro), a drugi niczym nie różnił się od żółtych odmian Crocus chrysanthus ? więc sobie odpuściłem.
Wczoraj zaś wybrałem się do innego sklepu ? ogrodniczo-zoologicznego (miałem kupić tylko żarcie dla moich mrówek). Kupiłem chabra łąkowego (Centaurea jacea), prawdziwego wilca pierzastego (Ipomoea quamoclit) i odkupiłem parę nasion roślin, które już miałem w tym roku...
Pozdrawiam!
LOKI
Wczoraj zaś wybrałem się do innego sklepu ? ogrodniczo-zoologicznego (miałem kupić tylko żarcie dla moich mrówek). Kupiłem chabra łąkowego (Centaurea jacea), prawdziwego wilca pierzastego (Ipomoea quamoclit) i odkupiłem parę nasion roślin, które już miałem w tym roku...
Pozdrawiam!
LOKI
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Oj, Marzka, Marzka
Jakoś cichcem założyłaś kolejną część... Nie odwiedzasz mojego. I już się martwiłam, że coś się u Ciebie złego dzieje
Popraw się kobieto 



- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
No wiem że się nie da no to opracowałam metodę
że nie chodżę 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
I ja się melduję 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Chyba stopniało już u Ciebie!? Bo żal różyczek! Ja nie miałam śniegu
Ale był mróz i wiatr
Co spowodowało, że ogród zmienił się nie do poznania
No tak... idzie zima! Ale i ja mam jeszcze sporo pączków na różach. Może trochę się rozwiną, a potem - do wazonu!



Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witam po dłuuugim weekendzie, pogoda dopisywała do dziś, więc nie dałam rady i wczoraj pogrzebałam w ziemi. Posadziłam 9 tui szmaragd (maleństwa) przy siatce. Niech rosną i robią tło dla innych roślin, które w przyszłości będę sadzić. Potem zabrałam się za przesadzanie, ale sąsiadka przyszła i zeszło na gadaniu
Aguniu, czytałam o Twoich perypetiach w korkach, nie zazdroszczę. Ja tylko w czwartek jechałam i to komfortowo do swojego miasteczka na groby, obiad u mamy i wieczorem do domku. Potem w sobotę na zakupy - koszmar, no i do wczoraj laba w domu i ogrodzie
Dziś pada, brr, no ale to przecież prawdziwa listopadowa pogoda, więc nie ma co narzekać. Rośliny potrzebują wody i robią zapasy na zimę
jdz11 - witam
i zapraszam
Elu, współczuję chorego wnuka, taka pora, że dzieci łapią przeziębienia. Mój (odpukać w niemalowane) póki co zdrowy. mam nadzieję, ze limit na najbliższy czas wykorzystał
Agnieszko, u mnie na cmentarzu jest taka stara część z zaniedbanych grobów, a potem druga część z dziecięcymi grobami, tu jest mi najsmutniej tym bardziej, ze też mam taki grobek
Przemku, tak nasionka doszły
, moja paczuszka do Ciebie też poszła
Jerzy, no wiedziałam, ze ulegniesz
, nie ma to jak słaba silna wola
, ale kupione gatunki świetne i gratuluję wyboru
Aniu, obiecuję poprawę. A wątek tak się rozrósł, że postanowiłam założyć 3cią częśc. W weekend byłam mało aktywna stąd ten brak odwiedzin u Ciebie. Aż się boję zaglądać takie zaległości pewnie mnie czekają
Elu, oj nie bądź taka twarda, idź do ogrodniczego, choć teraz to i pokusa mniejsza niż w sezonie, ale może jakaś wyprzedaż CIę skusi choć
I wiesz co znalazłam grzyby w weekend, parę sztuk, ale rosną i kolega w pracy też to potwierdza
roża333, serdecznie witam w skromnych progach
Miłko, stopniało, stopniało, do wczoraj miałam resztkę bałwana, bo spory był i długo topniał, a i od zachodniej strony gdzie lawina z dachu zeszła.. Róże się podniosły i kwitną dalej .
Aguniu, czytałam o Twoich perypetiach w korkach, nie zazdroszczę. Ja tylko w czwartek jechałam i to komfortowo do swojego miasteczka na groby, obiad u mamy i wieczorem do domku. Potem w sobotę na zakupy - koszmar, no i do wczoraj laba w domu i ogrodzie
Dziś pada, brr, no ale to przecież prawdziwa listopadowa pogoda, więc nie ma co narzekać. Rośliny potrzebują wody i robią zapasy na zimę
jdz11 - witam

Elu, współczuję chorego wnuka, taka pora, że dzieci łapią przeziębienia. Mój (odpukać w niemalowane) póki co zdrowy. mam nadzieję, ze limit na najbliższy czas wykorzystał
Agnieszko, u mnie na cmentarzu jest taka stara część z zaniedbanych grobów, a potem druga część z dziecięcymi grobami, tu jest mi najsmutniej tym bardziej, ze też mam taki grobek
Przemku, tak nasionka doszły


Jerzy, no wiedziałam, ze ulegniesz


Aniu, obiecuję poprawę. A wątek tak się rozrósł, że postanowiłam założyć 3cią częśc. W weekend byłam mało aktywna stąd ten brak odwiedzin u Ciebie. Aż się boję zaglądać takie zaległości pewnie mnie czekają

Elu, oj nie bądź taka twarda, idź do ogrodniczego, choć teraz to i pokusa mniejsza niż w sezonie, ale może jakaś wyprzedaż CIę skusi choć

I wiesz co znalazłam grzyby w weekend, parę sztuk, ale rosną i kolega w pracy też to potwierdza
roża333, serdecznie witam w skromnych progach

Miłko, stopniało, stopniało, do wczoraj miałam resztkę bałwana, bo spory był i długo topniał, a i od zachodniej strony gdzie lawina z dachu zeszła.. Róże się podniosły i kwitną dalej .