Przygotowanie gleby jesienią na sezon wiosenny

[aniawoj]

A ta ziemia za płotem jaka jest? I jest odchwaszczona ?
Całe mieszanie ziemi ma sens jeśli chcemy poprawić strukturę gleby. Nie ma sensu np: aby mieszać piasek z piaskiem - dlatego pytam o rodzaj ziemi.

[Rafal111]

ta ziemia była przywieziona jak bardzo dobra spod szklarni
lezy w kupie i bez chwastów

[aniawoj]

A co będzie w tym miejscu? Trawnik czy rabaty?

[tadeusz48]

Swój ogródek mam dwa lata.
Pierwszego roku przekopałem i wszystkie warzywa były piekne. W tym roku chyba ze względu na pogode i wyjałowiona ziemie - było marnie
Wybierajac chwasty i trawe stworzyłmi sie taki delikatny lejek. Równałem działke i zostało ziemi. pomyslałem że dosypie w ogrodzie - będzie równo i nowa ziemia
I jak to zrobić najlepie?
1. przysypac teraz ziemia chwasty to może zgnija i bedzie mniej roboty z plewieniem
2. teraz przekopac i na wiosne przysypac
3. jeszcze inaczej?

Proponuję "zdobyczną" ziemię rozsypać na całej powierzchni, następnie zdobić obornik i całość przekopać pozostawiając ziemię "w ostrej skibie".

Warunkiem przekopania jest to by żadna zielona część rośliny nie była na wierzchu ziemi. Przekopując ziemię ( z obornikiem, czy bez) należy wybierać wszelkie kłącza chwastów jakie potrafisz znaleźć w ziemi podczas przekopywania.

Ewentualne równanie ziemi pozostaw do wykonania na wiosnę.

[Rafal111]

tam ma byc ogódek warzywny
trawe juz zasiałem obok

[Wisienka]

Chwasty będą zawsze- im więcej się będzie ziemię wzruszać, czy to kopiąc
czy to odchwaszczając poprzez wyrywanie, będzie ich więcej. Najmniej jest gdy się je likwiduje
poprzez gracowanie.

Zaciekawiło mnie to i zaskoczyło, bo na mój logiczny umysł powinno być na odwrót.
Ale ja jeszcze ciągle jestem mało doświadczoną ogrodniczką.
A może chodzi o to, że wyrywając chwasty pobudzamy uśpione nasiona, które są gdzieś
głębiej w glebie? Hm... możesz mnie oświecić w tym temacie?

[jokaer]

Rafał111 napisał:

ta ziemia była przywieziona jak bardzo dobra spod szklarni
lezy w kupie i bez chwastów

nieciekawie to dla mnie brzmi ona może i nie jest zła, ale pod względem biologicznym obawiam się, że bez życia

Wisienka napisała:

A może chodzi o to, że wyrywając chwasty pobudzamy uśpione nasiona, które są gdzieś
głębiej w glebie? Hm... możesz mnie oświecić w tym temacie?

No właśnie tak też się dzieje

[tysonka]

Powoli kończę zbiory warzyw, jeszcze rosną pomidory, ogórki, papryka i parę innych... i tak się zastanawiam, jak postępować z grządkami, żeby były właściwie nawiezione na przyszły rok. Wiem, że na powyższy temat było wiele wiadomości w różnych wątkach, ale moze ktoś, tak jak ja, ma misz-masz w głowie i mozna by zebrać to wszystko w odrębnym watku. Mam w takim razie pierwsze pytania:
Kiedy najpóźniej siać rośliny na nawóz zielony?
Jakie nawozy i kiedy - teraz/na wiosnę? kompost, obornik, czy lub/i nawozy sztuczne?
Wiem, że każdy podejmuje własne decyzje w tym zakresie, ale może jakieś wskazówki?
Myślałam o kupnie dolomitu z magnezem/przekopać, za ok. 2 tygodnie kompost. Ale też będę stosowac w przyszłym roku nawożenie rzedowe wg forumowicz, to czy w takim razie kompost dawać dwukrotnie - teraz i przed wysadzeniem w przyszłym roku?
Będę wdzęczna za wskazówki

[winterek]

Wprawdzie to temat dla forumowicz, ale ja bym cały kompost wprowadził wiosną, razem z nawożeniem rzędowym.

[tysonka]

też liczę, że forumowicz tu wpadnie
No właśnie tak mi coś kołacze po głowie, że może nie ma sensu 2 razy dawać kompostu, a teraz jeśli już, to jakiś nawóz magnez/fosfor/potas.
Dzięki za sugestie, czekam na następne

[Rybka]

Poczytaj ten wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 11&start=0

[tysonka]

Dzięki wielkie, nie zauważyłam lecę czytać

[x-p-o]

tysonka

W tej chwili możesz rozrzucić dolomit, na to warstwę kompostu ile go tam masz i całość przekopać pozostawiając na zimę.

Możesz również przekopać glebę tylko z dolomitem teraz a na wiosnę przed tworzeniem rzędów rozrzucić kompost po wierzchu. On i tak ulegnie wymieszaniu z glebą i znajdzie się wewnątrz rzędów lub redlin. Oczywiście pamiętaj, że redliny tworzymy na glebach ciężkich lub podmokłych.

[tysonka]

Zaraz, forumowicz, nie rozumiem
Piszesz, żeby rozrzucić kompost, bo on się i tak wymiesza z glebą, to jak to się ma do nawożenia rzędowego?

[x-p-o]

To teraz ja nie rozumiem, czym Ty chcesz nawozić rzędowo, kompostem czy obornikiem