Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

[April]

Witaj Magdo, nastawiłam się na jakieś ogrodowe początki a tu ogród już ogromny. Bardzo dużo zrobiłaś, masz pomysł na całość Jak dla mnie po tak krótkim czasie to wykonałaś już tytaniczną pracę. Pomysł na zakątek brzozowy jest fantastyczny.
Ja za dużo Ci nie pomogę, bo sama sobie ledwo radzę. Ale jak udzielają się takie autorytety jak Agunia i Kasia to w szybkim tempie będziesz miała cudownie.
Potencjał działki ogromny. Dom masz naprawdę piękny, uwielbiam takie niskie, rozłożyste domki. Mój też taki miał był ale jakoś za wysoki trochę wyszedł.
Trzymam kciuki żeby Ci nie zabrakło energii i obiecuję wspierać jak tylko będę mogła w miarę moich skromnych możliwości

[variegata]

April - witam mistrzynię tworzenia magicznych zakątków

Pragnę Ciebie i innych Miłych Gości poczęstować porcją zdjęć z moich okolic (mam nadzieję, że wynagrodzą brak kawki )













I jeszcze migawki z wczorajszego leniuchowania w ogrodzie:

Vanilla Fraise dopiero rusza


Dalia ( nie wiem jaka)


Wierzba japońska Hakuro Nishiki ( wiem, wiem musi być przycinana )


Tytoń i ?coś? jeszcze


A tutaj z perspektywy kolan lenia siedzącego w piżamie na ławce i pijącego niedzielną kawuchę, czyli mnie wczoraj rano

[April]

Magdo, nie zawstydzaj mnie Jeszcze nic takiego nie zrobiłam ale chęci mam
Piękne te Twoje okolice a i zdjęcia potrafisz ciekawe robić. Ta gra światła...

[reniuniek]

Witam Madziu, przejrzałam sobie twój wąteczek ale masz pola do popisu
Jeszcze dużo pracy przed tobą, ale to czysta przyjemność
Okolice masz piękne, mam taką samą dalie
Wierzbę ciąć jak najczęściej wtedy będzie ładna i gęsta
Pozdrawiam.

[tade k]

Witaj Madziu .
Mam przeczucie , że tutaj będzie się działo i dlatego będę obserwował Twój wątek .
Pozdrawiam .

[robaczek_Poznan]

A tutaj z perspektywy kolan lenia siedzącego w piżamie na ławce i pijącego niedzielną kawuchę, czyli mnie wczoraj rano

Wyczuwam bratnią duszę To mój ulubiony pomysł na spędzenie niedzielnego poranka - z kawusią w dłoni, w piżamie, w ogrodzie - bezcenne

[jola1]

Madziu bardzo urokliwe te zdjęcia Twojej okolicy a z Ciebie super fotograf bo potrafisz uchwycić w oku obiektywu to "coś"

[Sosenki4]

Madziu piękne robisz zdjęcia, a okolicę masz urzekającą. Nie wspomnę o zdjęciach tarasowych - przeurocze

[variegata]

O matko kochana, dziewczyny bardzo Wam dziękuję za komplementy . W życiu bym nie pomyślała, że moje zdjęcia się komuś spodobają.
Ale myślę, ze Wam spodobały się zdjęcia z lasu ( te zielone) a niestety to nie moje oko tylko małżonka -i czar prysł niestety...

robaczek_Poznan to bardzo miłe co powiedziałaś


Dzisiaj odszczurzałam i sadziłam cebule-krokusy, tulipany, hiacynty i anemony. Może to wyda się śmieszne w obliczu wielkości mojej działki, ale nie bardzo mam miejsce żeby je wsadzać .
Tak, tak
Och, ile ja się biedna namyślałam, siedząc na tarasie w taki dzień jak dziś, będąc na jednodniowym urlopie
Normalnie myślałam i myślałam

[wiolamanka]

Spora działeczka z mnóstwem możliwości,już widzę te ciągłe dosadzanie i robienie nowych rabatek

[April]

Oj stopniujesz napięcie No i co wymyśliłaś Chcesz nas tu zabić? Plany rysuj i pokazuj

[variegata]

Nie zabrałam karty od aparatu . Wieczorkiem wrzucę .
Padało w nocy- zresztą mogłam to przewidzieć, bo tak się dzieje zazwyczaj wtedy, kiedy stoję z wężem i dwie godziny szczegółowo podlewam . Ale i tak jest bardzo sucho.
Porobiłam wieczorem saszetki z lawendą i doznałam olśnienia...
Stworzę rabatę lawendową- ale taaaaką dużą, coś w rodzaju mega szpaleru albo mini poletka- jeszcze to przemyślę w szczegółach. O ile przezimuje mi ta, którą mam dotychczas . Na razie wykupiłam program gardenpuzzle i mam zamiar projektować zimą. Jednocześnie dałam zlecenie fachowcowi- bo jednak co dwie głowy to nie jedna .

[April]

no to szkoda
Też się kiedyś bawiłam gardenpuzzle ale już nie mam czasu, może zimą znów...
Też tak zrobiłam z lawendą, kupiłam dwie sadzonki i będę testować.
Dobrze że mi przypomniałaś o tych saszetkach z lawendą, suszy się w koszyku i zapomniałam

[IWONA1311]

Witaj Magdo
Widzę że masz ładną i sporą działeczkę,sporo już zrobione a jeszcze więcej planów do zrobienia. Bardzo spodobała mi się ta rabatka wysypana żwirkiem z ławeczką, no i popieram pomysł na imitację podkładów kolejowych w tym miejscu. Z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać i kibicować i czekam na miejsce na ognisko i żółtą rabatkę.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

[Sosenki4]

Doskonale rozumię CIę z tym bieganiem z cebulami i szukanie im miejsca. Jak widziałaś mam kawałek działki , a miejsca nie mam . Tu będzie wjazd, tu będzie ścieżka, tutaj biegają psy, tam M zadepcze, a tam będzie jeszcze nie wiadomo co. Posadziłam więc przy wejściu na podwórko i na ganku, a marzą mi się na obrzeżu rabaty 30-metrowej. Może choć na fragmencie najbliżej domu uda mi się to zrobić.
Najgorsze to zdejmowanie darni i wyciąganie sznurków perzu. Całe taczki tego się robi.