Canna-Paciorecznik cz.5
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
U mnie nigdy Cleopatra nie zawiązała nasion. Kwiat u Twojej jest trochę skromniejszy niż u oryginału. Ma wąskie płatki ale i tak ładny.
Na liściach też była jakaś ciemna pręga? Przeważnie jak są zmiany na liściach to i na kwiatach też.
Na liściach też była jakaś ciemna pręga? Przeważnie jak są zmiany na liściach to i na kwiatach też.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Jestem ciekawa czy moja Cleopatra zawiąże nasionka ? .
Janusz a Durban zawiązuje nasiona ?
Janusz a Durban zawiązuje nasiona ?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Geniu Z Twojej Cleopatry wszystkie zawiązki obleciały z Durbana tak samo. Jest jeszcze kilka odmian które nie zawiązują nasion.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4104
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Janusz pozwolę sobie odpowiedzieć za Piotra. Na liściach nie było żadnej smugi, były jednolicie zielone. Dlatego pomyślałam, że to na pewno nie Cleopatra i jedną dałam Piotrowi na wymiankę.
To była jedna z tych dwóch co przyszły do mnie z Anglii. Z niewielkiego kłącza, ale sadząc po wielkości kwiatu mogło to byc kiedyś siewką Cleopatry, tak myślę.
A to moja ta druga wyszła zupełnie bez czerwonych płatków jak widać poniżej.

To była jedna z tych dwóch co przyszły do mnie z Anglii. Z niewielkiego kłącza, ale sadząc po wielkości kwiatu mogło to byc kiedyś siewką Cleopatry, tak myślę.
A to moja ta druga wyszła zupełnie bez czerwonych płatków jak widać poniżej.

- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Nadejszła pora na podsumowanie sezonu. Zakwitły wszystkie kanny posadzone do gruntu.
Na pewno nie zawiodły:

President - potężny i zwarty
Wyoming - strzelisty - 2,20m
Żółta - mało znana ale urodziwa
Burnt Orange - chyba najładniejsza z żółtych (na pewno wiąże najwięcej nasion)
Nie zawiodły też kanny (siewki) z serii Tropical:

Rose
Sunrise
Niestety zawiodły siewki:

Cleopatra nie pokazała czerwonych płatków, za to płatki drobne
Queen Charlotte - bardzo drobne płatki
Mniej zawiodła siewka Robert Wallace:
Dzięki orientalnej budowie kwiatu może wyróżnić się w ogrodzie.
Zapomniałem. Yellow king Humbert. Może być.
Za publikacje autor nie bierze żadnej odpowiedzialności. Wszelkie podobieństwo do pacioreczników w innych ogrodach może być jedynie przypadkowe.
_________________________________
Pozdrawiam - Piotrek

Na pewno nie zawiodły:




President - potężny i zwarty

Wyoming - strzelisty - 2,20m

Żółta - mało znana ale urodziwa

Burnt Orange - chyba najładniejsza z żółtych (na pewno wiąże najwięcej nasion)

Nie zawiodły też kanny (siewki) z serii Tropical:


Rose

Sunrise

Niestety zawiodły siewki:




Cleopatra nie pokazała czerwonych płatków, za to płatki drobne

Queen Charlotte - bardzo drobne płatki

Mniej zawiodła siewka Robert Wallace:




Za publikacje autor nie bierze żadnej odpowiedzialności. Wszelkie podobieństwo do pacioreczników w innych ogrodach może być jedynie przypadkowe.
_________________________________
Pozdrawiam - Piotrek
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4104
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Piotr piękne podsumowanie.
Richard Wallace o ile pamiętam to nie była siewka.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku poszerzysz swoją kolekcję.
Oto mój Richard Wallace i siewka Queen Charlotte (jestem z niej zadowolona, Janusz dziękuję
).

Siewki Tropical Sunrise.



Richard Wallace o ile pamiętam to nie była siewka.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku poszerzysz swoją kolekcję.
Oto mój Richard Wallace i siewka Queen Charlotte (jestem z niej zadowolona, Janusz dziękuję



Siewki Tropical Sunrise.


- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Zeberko4 co to za canna na 3 i 4 zdjęciu? Chodzi mi o te fantastyczne liście
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
nie jestem zeberką ale odpowiem - chyba Pretoria- kwitnie na pomarańczowo
Pozdrawiam. Ewa
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Witajcie
Bardzo się cieszę,że ten wątek nadal tętni życiem. Kanny to jedne z roślin,o które zapytana rok temu powiedziałabym - nie lubię. A potem poznałam forum i Janusza i zobaczyłam te Jego kwiaty i ... sami wiecie
Więc kanny mam, ale doświadczenia brak. I teraz rozpaczliwe pytanie - posiałam wiosną nasionka od Janusza. Wprawdzie nie kwitły w tym roku, ale wyrosły pięknie. Jedne są ładniejsze, większe, grubsze, inne mniejsze. Wszystkie mają jeszcze piękne jędrne liściory. A u mnie było dzisiaj rano 1,5 stopnia
I co teraz? Za chwilę będą u mnie przymrozki, a one rosną w gruncie. Czy już zdążyły wytworzyć kłącza? Czy wykopać je już teraz czy jeszcze poczekać? Strasznie się boję,żeby się nie zmarnowały 

Bardzo się cieszę,że ten wątek nadal tętni życiem. Kanny to jedne z roślin,o które zapytana rok temu powiedziałabym - nie lubię. A potem poznałam forum i Janusza i zobaczyłam te Jego kwiaty i ... sami wiecie



Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Tak to PretoriaYvona pisze:Zeberko4 co to za canna na 3 i 4 zdjęciu? Chodzi mi o te fantastyczne liście
Co dziwne te wysokie kwitnąć maja na pomarańczowo,niższe na żółto
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Jak przymrozek zetnie liście to czas wykopacvizi pisze:Witajcie![]()
Bardzo się cieszę,że ten wątek nadal tętni życiem. Kanny to jedne z roślin,o które zapytana rok temu powiedziałabym - nie lubię. A potem poznałam forum i Janusza i zobaczyłam te Jego kwiaty i ... sami wiecieWięc kanny mam, ale doświadczenia brak. I teraz rozpaczliwe pytanie - posiałam wiosną nasionka od Janusza. Wprawdzie nie kwitły w tym roku, ale wyrosły pięknie. Jedne są ładniejsze, większe, grubsze, inne mniejsze. Wszystkie mają jeszcze piękne jędrne liściory. A u mnie było dzisiaj rano 1,5 stopnia
I co teraz? Za chwilę będą u mnie przymrozki, a one rosną w gruncie. Czy już zdążyły wytworzyć kłącza? Czy wykopać je już teraz czy jeszcze poczekać? Strasznie się boję,żeby się nie zmarnowały


Pozdrawiam. Ewa
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Witam wszystkich fanów tych pięknych kwiatów !!!
Jestem nowa, to forum znalazłam wczoraj wieczorem w poszukiwaniu porady.
Mam nadzieję, że mi pomożecie.
Mam problem, zakupiłam w tym roku canny...piękne, czerwone..niestety nie znam nazwy odmiany....jeden kwiat pięknie się rozwinął i cieszył oko....następne niestety w fazie pąka atakuje jakaś choroba/szkodnik. Na pąkach (jeszcze okrytych liśćmi) pojawia się nalot jakby pleśniowy i ostatecznie cały pąk się pokrywa tym dzidostwem i usycha
a inna moja canna....w chwili obecnej wszystkie liście ma brązowe i poskręcane
coś mi nie wyszło
a jak patrze na Wasze piękne okazy to aż mi żal serce ściska, że pewnie nie przetrwają te moje do następnego roku
Jestem nowa, to forum znalazłam wczoraj wieczorem w poszukiwaniu porady.
Mam nadzieję, że mi pomożecie.
Mam problem, zakupiłam w tym roku canny...piękne, czerwone..niestety nie znam nazwy odmiany....jeden kwiat pięknie się rozwinął i cieszył oko....następne niestety w fazie pąka atakuje jakaś choroba/szkodnik. Na pąkach (jeszcze okrytych liśćmi) pojawia się nalot jakby pleśniowy i ostatecznie cały pąk się pokrywa tym dzidostwem i usycha

a inna moja canna....w chwili obecnej wszystkie liście ma brązowe i poskręcane

coś mi nie wyszło

a jak patrze na Wasze piękne okazy to aż mi żal serce ściska, że pewnie nie przetrwają te moje do następnego roku

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Bardzo ładne. Czy one są z nasion?