Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
No właśnie, te pieniążki wszystko trzymają. Ja po 6 latach zrobiłam ogrodzenie, a i tak niecałe. Sąsiad obiecal , że dokończy, ale jakoś mu nie spieszno. Muszę jesienią choć takie z kołków i jednej deski zrobić, żeby choć jelonki i sarenki powstrzymać, bo te ich czyszczenie rogów mnie dobija najbardziej
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Przepraszam Marzenko ale trochę mnie pocieszyłaś tymi 6 latami i niecałym ogrodzeniem. U mnie minęło trochę więcej jak pół roku a ja się już martwię o ogrodzenie. Ja sobie umyśliłam typu ranczo. M sam zrobi ale materiał sporo kosztuje, drewno drogie jak nie powiem co. Więc jeszcze muszę poczekać. Szkoda mi kłaść siatkę " na chwilkę".
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Edyś właśnie, szkoda że nie wygrałyśmy w lotka
Mi też brakuje kasy na wszystkie plany bo najpierw w kolejce czeka prąd i studnia, częściowo trzeba podreperować płot, no i zacząć stawiać altankę w przyszłym roku. Masakra

Mi też brakuje kasy na wszystkie plany bo najpierw w kolejce czeka prąd i studnia, częściowo trzeba podreperować płot, no i zacząć stawiać altankę w przyszłym roku. Masakra

Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Niestety Moniu, takie mamy czasy, że człowiekowi na wszystko brakuje.
A swoją drogą to ja się cieszę, że człowiek zdrowy jest, rodzina też i że mamy co do gara włożyć a reszta przyjdzie
U mnie też nie wiem za co się złapać, gdzie kasę wkładać. Ogrodzenie potrzebne, woda, prąd to jeszcze papiery do załatwienia. A i w domu są dziury budżetowe
Ale co tam. Żebyś nie pomyślała, że jestem zbyt frywolna, nie. Staram się stąpać twardo po ziemi ale nie za wszelką cenę.
I nie mów "hop".To co najlepsze to jeszcze przed nami to może i ten totek zapisany jest gdzieś na górze
Tylko trzeba jeszcze zagrać 


U mnie też nie wiem za co się złapać, gdzie kasę wkładać. Ogrodzenie potrzebne, woda, prąd to jeszcze papiery do załatwienia. A i w domu są dziury budżetowe

Ale co tam. Żebyś nie pomyślała, że jestem zbyt frywolna, nie. Staram się stąpać twardo po ziemi ale nie za wszelką cenę.
I nie mów "hop".To co najlepsze to jeszcze przed nami to może i ten totek zapisany jest gdzieś na górze




- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
No właśnie, ja też nie gram w lotka
Mój M. gra ale chyba on wyczerpał swoją porcję szczęścia w swoim życiu bo ... ma mnie
A tak na serio - to masz absolutną rację - ważne że jesteśmy zdrowi i szczęśliwi więc reszta jakoś przyjdzie, tylko wiadomo że chciałoby się teraz, zaraz


Mój M. gra ale chyba on wyczerpał swoją porcję szczęścia w swoim życiu bo ... ma mnie


A tak na serio - to masz absolutną rację - ważne że jesteśmy zdrowi i szczęśliwi więc reszta jakoś przyjdzie, tylko wiadomo że chciałoby się teraz, zaraz

Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Wiesz, że u mnie to samo? Mój M też gra w totka ale...
i tak dalej... 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Edytko, a jak wygra to kto się będzie śmiał?
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
No przecież, że ja
Ze szczęścia jak się podzieli
I niech wygrywa jak najwięcej.
Wiem, że jemu się w głowie nie przewróci
A tak na poważnie to wygrał chyba 100 coś złotych i po drodze jakieś drobne. Ja kiedyś 28 złotych jak wysłała mi mama totka w moje urodziny. To wszystko. Na razie, oczywiście




A tak na poważnie to wygrał chyba 100 coś złotych i po drodze jakieś drobne. Ja kiedyś 28 złotych jak wysłała mi mama totka w moje urodziny. To wszystko. Na razie, oczywiście

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Nadzieja umiera ostatnia 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Ale, żeby ją mieć to trzeba grać przynajmniej od czasu do czasu - ja czasem gram i nadzieje mam 

Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
M gra i wystarczy
Razem z moją mamą, z resztą. A jakie układy mają, że ja czasami nawet nie wiem co kombinują.
A wygrałaś coś kiedyś? Wcześniej częściej grywałam w takie rzeczy, teraz nie. Mój ŚP. Teść najwięcej wygrał z tych co znam. Coś około 1000 złotych, ale to było dawno.


A wygrałaś coś kiedyś? Wcześniej częściej grywałam w takie rzeczy, teraz nie. Mój ŚP. Teść najwięcej wygrał z tych co znam. Coś około 1000 złotych, ale to było dawno.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Dzień dobry kochana
A ty już na forum tak z rana

A ty już na forum tak z rana

Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Dzień dobry, Monisiu
Tak Rybeńko, ja od 6 rano w pracy jestem, zrobię swoje i mam czas.
Mam zamiar kupić kilka żurawek, siedzę i kombinuję. Wybrałam 10 ale ja bym chciała mieć wszystkie
I teraz z tych 10-ciu nie mogę się zdecydować na jakieś konkretne.
No mam kłopot jak diabli 
W związku z tymi żurawkami mam pytanie. Czy w dużych donicach one mi przezimują? Czy lepiej je wysadzić na działkę do gruntu?

Tak Rybeńko, ja od 6 rano w pracy jestem, zrobię swoje i mam czas.

Mam zamiar kupić kilka żurawek, siedzę i kombinuję. Wybrałam 10 ale ja bym chciała mieć wszystkie



W związku z tymi żurawkami mam pytanie. Czy w dużych donicach one mi przezimują? Czy lepiej je wysadzić na działkę do gruntu?
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Aaaa, to ty tak sama jak ja, w pracy jedno oko w papiery, a drugie na forum
W kwestii żurawek to wejdź na wątek Igi23 - sprzedaje żurawki, zarówna ja i mama się u niej zaopatrywałyśmy i jesteś bardzo zadowolone. Zresztą jak zobaczysz jej ogród to szczena na kolanach
Tu masz linka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=53388
Iga też ma żurawkę, chyba Southern Comfort w dużej donicy i chyba ją dołuje na zimę. Ktoś ją o to niedawno pytał to na końcowych stronach powinna być informacja.

W kwestii żurawek to wejdź na wątek Igi23 - sprzedaje żurawki, zarówna ja i mama się u niej zaopatrywałyśmy i jesteś bardzo zadowolone. Zresztą jak zobaczysz jej ogród to szczena na kolanach

Iga też ma żurawkę, chyba Southern Comfort w dużej donicy i chyba ją dołuje na zimę. Ktoś ją o to niedawno pytał to na końcowych stronach powinna być informacja.
Re: Zielonym do góry czyli ogrodowe szaleństwo Edzi
Dzięki, Monis. Już napisałam do niej w kwestii odmian i czekam na odpowiedź. Dostałam też namiar na drugiego sprzedawcę z żurawkami i u niego już wiem na czym stoję.
Ale to nie zmienia faktu, że kupiłabym wszystkie
Ale to nie zmienia faktu, że kupiłabym wszystkie
