Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Tadziu, ja posiałam taki wilec, ale jeszcze nie raczył zakwitnąć.
Widziałam w ubiegłym roku kwitnący na siatce, wyglądał cudownie.
Zakwitło mi takie coś od Ciebie, jak masz od Janusza, ale na różowo,
przyznajesz się do tego podarunku? (w Sulejowie), co to i czy zimuje?
Widziałam w ubiegłym roku kwitnący na siatce, wyglądał cudownie.
Zakwitło mi takie coś od Ciebie, jak masz od Janusza, ale na różowo,
przyznajesz się do tego podarunku? (w Sulejowie), co to i czy zimuje?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Nareszcie
, wczoraj zobaczyłem ,,prawdziwy'' deszcz
Przez 20 minut lało , i to jak. Bez gradu , kilka razy zagrzmiało. Nie za długo . ale to było zbawienne dla moich roślin. Może jeszcze coś ,,kapnie'' , wieczorem front ma dojść do ,,kresów''.
Lidziu , ciekawie wygląda , ale okazało się , że bardzo krótko kwitnie.
Od rana do popołudnia , wieczorem zmienia kolor na wiśnię i składa się. Ale jak będzie miał nasiona to zbiorę.
Sylwiu , lato mija a Ty nic nie pokazujesz , zakładaj póki jeszcze coś zakwita.

Ewuś , miło , że zaglądasz. Ja mam przerwy , ale z czasem różnie bywa.
Elu , ten wilec jest bardzo podobny ,ma tylko mniejsze rozmiary . Nie pamiętam , czy tak jak ten szybko przekwitał . Kwiaty były przez cały czas. Karminowy najbardziej wpadający w oko. Od kilku lat nie miałem.
To na zdjęciu to lobelia bylinowa. Być może ode mnie. Miałem ze sobą kilka doniczek. Nie zimuje , choć czytałem na forum , że komuś nawet ostatnią zimę przetrwało. Trudno mi ocenić , ja mam dopiero od ubiegłego roku. Sprzątnąłem do piwnicy , kiedy temperatura spadła do 10 pniżej zera. Żadnych uszkodzeń mrozowych na liściach nie było.




Lidziu , ciekawie wygląda , ale okazało się , że bardzo krótko kwitnie.



Sylwiu , lato mija a Ty nic nie pokazujesz , zakładaj póki jeszcze coś zakwita.


Ewuś , miło , że zaglądasz. Ja mam przerwy , ale z czasem różnie bywa.

Elu , ten wilec jest bardzo podobny ,ma tylko mniejsze rozmiary . Nie pamiętam , czy tak jak ten szybko przekwitał . Kwiaty były przez cały czas. Karminowy najbardziej wpadający w oko. Od kilku lat nie miałem.
To na zdjęciu to lobelia bylinowa. Być może ode mnie. Miałem ze sobą kilka doniczek. Nie zimuje , choć czytałem na forum , że komuś nawet ostatnią zimę przetrwało. Trudno mi ocenić , ja mam dopiero od ubiegłego roku. Sprzątnąłem do piwnicy , kiedy temperatura spadła do 10 pniżej zera. Żadnych uszkodzeń mrozowych na liściach nie było.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Tadziu jak byś chciał to mogę Ci podesłać żółtych mieczyków-ja kupiłam całe opakowanie bulwek i ładnie się rozrosły-z reguły powypuszczały po 2 kwiatostany.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8939
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Tadziu
Cieszę się, że popadało u Was choć tyle
Mieczyki piękne, ciekawy ten niebieskawy.
Ten wilec to ''Hawently blue''?
Miałam podobne z nasion, ale Twój ma gigantyczne kwiaty
Cieszę się, że popadało u Was choć tyle

Mieczyki piękne, ciekawy ten niebieskawy.
Ten wilec to ''Hawently blue''?
Miałam podobne z nasion, ale Twój ma gigantyczne kwiaty

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
oj Tadzik
mialam Ci coś napisać w wątku, ale może lepiej wyślę pw, a tu pozostańmy przy kwiatkach
ładne masz liliowce, swoje też trochę przesadzam żeby rosły w jednej linii, porozrzucane po całym ogrodzie nie wylądają tak ładnie


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Marzenko takich ,,prawdziwie ''żółtych nie mam. W zamian mogą być ,,prawie czarne''
Oczywiście nie teraz , jeszcze kwitną.
Aguś , ten wilec jest ciemno niebieski, są jeszcze w innych kolorach. Kwiaty duże , gdyby tylko dłużej utrzymywały się. Ten mieczyk zmienia kwiat, początkowo ma niebieski ,,nalot'' , póżniej wybiela się , wzór na środku staje się wyrażniejszy.
Ula , niech to zostanie na PW
Liliowce w tym roku mniej urodziwe, susza u mnie od dawna. Alejka będzie szersza, czekam tylko na deszcz. Dosadzę drugi rząd . reszta zostanie na rabatach, w kilku grupach.
Na działce zakwitła lilia , jedyna z kilku .



Aguś , ten wilec jest ciemno niebieski, są jeszcze w innych kolorach. Kwiaty duże , gdyby tylko dłużej utrzymywały się. Ten mieczyk zmienia kwiat, początkowo ma niebieski ,,nalot'' , póżniej wybiela się , wzór na środku staje się wyrażniejszy.
Ula , niech to zostanie na PW

Liliowce w tym roku mniej urodziwe, susza u mnie od dawna. Alejka będzie szersza, czekam tylko na deszcz. Dosadzę drugi rząd . reszta zostanie na rabatach, w kilku grupach.
Na działce zakwitła lilia , jedyna z kilku .

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Witaj Tadziu widzę że pięknie kwitną Twoje mieczyki, moje są chore i chyba wszystkie jutro wykopię i wyrzucę .
Lilia śliczna ,moje już przekwitły .
Czas po woli chyba już sadzić korony cesarskie bo w końcu u nas popadało i penie jest już miękko .
Lilia śliczna ,moje już przekwitły .
Czas po woli chyba już sadzić korony cesarskie bo w końcu u nas popadało i penie jest już miękko .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Witaj Geniu
Jeszcze jedna lilia zakwitnie , białą orientalna. Także jedna tylko została, było 6. Nie wiem co to za choroba , moje nigdy w lecie nie chorowały. Na korony już czas, kilka moich już ma korzonki. W tym roku są zdrowe. Żadna nie zgniła.

Jeszcze jedna lilia zakwitnie , białą orientalna. Także jedna tylko została, było 6. Nie wiem co to za choroba , moje nigdy w lecie nie chorowały. Na korony już czas, kilka moich już ma korzonki. W tym roku są zdrowe. Żadna nie zgniła.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
wszędzie czytam, ze jest sucho a u mnie pada prawie codziennie, nie podlewałam jeszcze wcale w tym sezonie, no może kilka razy tak z konewką jak chciałam podlać nawozu. Czas na korony... ja znowu nie wykopałam, aż się boję do nich zaglądać, mam nadzieję ze nie zgniły przez te deszcza
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Tadziu-szara plesń



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Ula , czy masz jakieś układy ,,na górze'' . Ciągłe dostawy wody , w moim rejonie średnio raz na tydzień niewielki deszczyk .Przy tych skwarach to do południa i koniec wilgoci w ziemi.
Korony w spoczynku nie cierpią wilgoci , może być choroba. Ostatni moment jeżeli chcesz wykopać. Przez tdzień przesuszyć i można także wymoczyć przed sadzeniem. Kupiłem mocny środek , mam zamiar właśnie dzisiaj namoczyć. Przed posadzeniem muszą dobrze wyschnąć.
Marzenko. , teraz już ,,po ptokach'' , wiesz o tym. Tyle mam pożytku z suszy, upał i wilgoć i szara pleśń atakuje, właśnie najczęściej o tej porze.
Korony w spoczynku nie cierpią wilgoci , może być choroba. Ostatni moment jeżeli chcesz wykopać. Przez tdzień przesuszyć i można także wymoczyć przed sadzeniem. Kupiłem mocny środek , mam zamiar właśnie dzisiaj namoczyć. Przed posadzeniem muszą dobrze wyschnąć.
Marzenko. , teraz już ,,po ptokach'' , wiesz o tym. Tyle mam pożytku z suszy, upał i wilgoć i szara pleśń atakuje, właśnie najczęściej o tej porze.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
A ja nie mam żadnej ,muszę się przejechać do ogrodniczego kupić krokusy i przy okazji choć ze 2 korony .Ta biała też jakaś mała chora cebulka.tade k pisze:Witaj Geniu![]()
Jeszcze jedna lilia zakwitnie , białą orientalna. Także jedna tylko została, było 6. Nie wiem co to za choroba , moje nigdy w lecie nie chorowały. Na korony już czas, kilka moich już ma korzonki. W tym roku są zdrowe. Żadna nie zgniła.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Geniu taki nasz żywot , raz górka , za moment dołek. W tym roku susza pustoszy moje rabaty , wszystkie pełniki poszły
I jeszcze kilka na ,,reanimacji'' . Z tych powinno coś być.
Liliowiec od Ciebie kwitł już od dwu tygodni. Nie mogłem trafić na kwiat , dzisiaj już ostatni i udało się.
Podobny w kolorach do Bonanzy , barwy wyrażniejsze.

Witaj ,,Słodziaku''
To tak , ja tyram w pocie czoła a Ty w Bułgarii na piasku smażysz się w słońcu
No dobra , każdemu należy się odpoczynek , a taki ma jaki sobie wypracował
Zakwitł ostatni liliowiec. Z L , Mildred Mitchell m. Kwiat bardzo zdeformowany. Tylko jeden płatek jest prawidłowy.


Zakwitła hoja , czy ktoś musiał oddychać jej aromatem
Okno otwarte szeroko ,a zapach oszałamia.


Liliowiec od Ciebie kwitł już od dwu tygodni. Nie mogłem trafić na kwiat , dzisiaj już ostatni i udało się.


Podobny w kolorach do Bonanzy , barwy wyrażniejsze.

Witaj ,,Słodziaku''
To tak , ja tyram w pocie czoła a Ty w Bułgarii na piasku smażysz się w słońcu



No dobra , każdemu należy się odpoczynek , a taki ma jaki sobie wypracował

Zakwitł ostatni liliowiec. Z L , Mildred Mitchell m. Kwiat bardzo zdeformowany. Tylko jeden płatek jest prawidłowy.


Zakwitła hoja , czy ktoś musiał oddychać jej aromatem




- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Tadziu, zastanawiam się, czy Twoja hoja to hoja? Ten kwiat przypomina mi Jaśmin (Jasminum officinale).
A jak się mają Twoje datury na balkonie?
A jak się mają Twoje datury na balkonie?
Pozdrawiam Hala