Ogród nad samym morzem - porady
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Płot rewelacyjny
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Ogrodnictwo to nauka cierpliwości nic nie zrobisz wbrew naturze
Jak tuje posadzisz między większe krzaki to mogą zagłuszyć je i spowolnić ich wzrost
A architektura ogrodowa to piękne pole do popisu i realizacji swych pomysłów nawet szalonych
Jak tuje posadzisz między większe krzaki to mogą zagłuszyć je i spowolnić ich wzrost
A architektura ogrodowa to piękne pole do popisu i realizacji swych pomysłów nawet szalonych

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- Kaema
- 50p
- Posty: 71
- Od: 22 lip 2012, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielno nad morzem
Re: Ogród nad samym morzem - porady
wosiek67 pisze:Trudno jest jednoznacznie stwierdzić, ile lat trzeba czekać na wysoki i gęsty żywopłot z żywotników. Jedną z najszybciej rosnących odmian żywotnika zachodniego jest 'Brabant', który po 10 latach osiąga ponad 3,5 m wysokości. Wiele zależy od gleby, warunków atmosferycznych, wilgotności itd. Roczne przyrosty zależą od różnych czynników max 40 cm przeciętnie 20-30 cm.
ale moge sobie go przycinac na zawsze juz na wysokosci 2 metry?
Zapraszam nad morze!
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogród nad samym morzem - porady
OCZYWIŚCIE!!!!!!ale mogę sobie go przycinać na zawsze już na wysokości 2 metry?
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- Kaema
- 50p
- Posty: 71
- Od: 22 lip 2012, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielno nad morzem
Re: Ogród nad samym morzem - porady
a to jeszcze napiszcze jak mam przyciac jałowca bo sie taki troche rozlazly zrobil, nie jest zbity w jedną kolumnę, i chce tez go troszku skrocic:)
Zapraszam nad morze!
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Na jałowce trzeba uważać przede wszystkim zimą bo wtedy się deformują albo związywać na zimę lub strząsać śnieg
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- Kaema
- 50p
- Posty: 71
- Od: 22 lip 2012, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielno nad morzem
Re: Ogród nad samym morzem - porady
ok, to ja jeszcze skorzystam z waszej wiedzy i zapytam:)
pierwsza sparwa to te zywtoniki na zdjeciach ponizej to przesadzane byly w tym roku, jeden wyglada ladnie reszta to takie kapcie.jak mysliscie bedzie cos z nich czy dac sobie spokoj i na ich miejsce posadzic nowe?
druga sprawa - ten jalowiec da sie cos z nim zrobic?
trzecia sprawa czy taki ostrokrzew da sie przesadzic i jak mam to zrobic i kiedy?






pierwsza sparwa to te zywtoniki na zdjeciach ponizej to przesadzane byly w tym roku, jeden wyglada ladnie reszta to takie kapcie.jak mysliscie bedzie cos z nich czy dac sobie spokoj i na ich miejsce posadzic nowe?
druga sprawa - ten jalowiec da sie cos z nim zrobic?
trzecia sprawa czy taki ostrokrzew da sie przesadzic i jak mam to zrobic i kiedy?








Zapraszam nad morze!
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Z tego jałowca moim zdaniem niewiele da się zrobić można spróbować z niego zrobić coś w tym guście
dół jest goły wyjdzie z tego wielkie bonzai
Ja ostrokrzew przesadzałem latem na wariata w upale mocno przyciętego na początku dbałem o wilgotność i przeżył podobno jest to dosyć odporna roślina. Jeśli Ci nie pasuje w tym miejscu to nie masz wyjścia i musisz ponieść ryzyko, tylko wybierz dzień dosyć pochmurny i postaraj się wykopać jak największą bryłę korzeniową.
Co do tui ja bym zostawił do wiosny i wtedy podjął decyzję co dalej te dwie "gorsze" a szczególnie pierwsza jest bardzo rzadka mało gałęzi więc cudu nie będzie może dobrym rozwiązaniem byłoby posadzenie młodej rośliny gęstej i poprowadzenie jej od początku według swojego gustu. Ale tak jak napisałem ja bym dał im szansę i poczekał do wiosny z decyzją natura zdecyduje czy przetrwają zimę i w jakim stanie.

Ja ostrokrzew przesadzałem latem na wariata w upale mocno przyciętego na początku dbałem o wilgotność i przeżył podobno jest to dosyć odporna roślina. Jeśli Ci nie pasuje w tym miejscu to nie masz wyjścia i musisz ponieść ryzyko, tylko wybierz dzień dosyć pochmurny i postaraj się wykopać jak największą bryłę korzeniową.
Co do tui ja bym zostawił do wiosny i wtedy podjął decyzję co dalej te dwie "gorsze" a szczególnie pierwsza jest bardzo rzadka mało gałęzi więc cudu nie będzie może dobrym rozwiązaniem byłoby posadzenie młodej rośliny gęstej i poprowadzenie jej od początku według swojego gustu. Ale tak jak napisałem ja bym dał im szansę i poczekał do wiosny z decyzją natura zdecyduje czy przetrwają zimę i w jakim stanie.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- Kaema
- 50p
- Posty: 71
- Od: 22 lip 2012, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielno nad morzem
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Jesteś skarbnicą wiedzy Wojtku:) Dziękuje:)
Oboje z Robertem mi duzo podpowiedzieliście.
Zapytam o jabłoń która daje małe i kwasne jabłka,znacie jakiś sposób aby dawala duze i słodkie ?:):):)
A tak poważnie to jak mam dbac o take drzewo,da sie choc troche poprawic owoce?


Oboje z Robertem mi duzo podpowiedzieliście.
Zapytam o jabłoń która daje małe i kwasne jabłka,znacie jakiś sposób aby dawala duze i słodkie ?:):):)
A tak poważnie to jak mam dbac o take drzewo,da sie choc troche poprawic owoce?


Zapraszam nad morze!
Re: Ogród nad samym morzem - porady
3 i 4 całkiem nieźle wyglądają,sekator ,woda i nawozy i jedziesz
coś z nich będzie.
Z tego jałowca masz dwa wyjścia :
1.nie nie wyciąc i wyrzucić
ale związać go pasem parcianym i formować sekatorem i na wiosne zasilić biedaka nawozem
2. albo zrobić jak Wojtek mówi ,bonsai' ale on całkiem dobrze wygląda czyli szkoda go na bonsai niech zachowa naturalną formę,ładny jest.
Co do jabłoni przrywa się zawiązki lub po prostu z połowę małych jabłek to reszta będzie większa,a co do słodkości moze poczekaj aż dojrzeją w pełni ? może to późna odmiana a jak nie to zawsze je można wykorzystać jak kwaśne to znak,że musi twarde to dobre na marlmelade
i takiej jabłoni się nie wycina bo to okaz,może i jabłka paskudne ale drzewo duże.Ja mam to samo z mirabelką nie lubię owoców ale lubię jak kwitnie i puściłem na niej pnącza.
Ostrokrzew jak zgubi liscie /jesień lub wczesna wiosna,dwa terminy każdy preferuje inny /ja jesienny/
chyba,że na już teraz ale to trza z połowę liści oberwać a nawet więcej,stale podlewać czyli kupa roboty niepotrzebnej.

Z tego jałowca masz dwa wyjścia :
1.nie nie wyciąc i wyrzucić

2. albo zrobić jak Wojtek mówi ,bonsai' ale on całkiem dobrze wygląda czyli szkoda go na bonsai niech zachowa naturalną formę,ładny jest.
Co do jabłoni przrywa się zawiązki lub po prostu z połowę małych jabłek to reszta będzie większa,a co do słodkości moze poczekaj aż dojrzeją w pełni ? może to późna odmiana a jak nie to zawsze je można wykorzystać jak kwaśne to znak,że musi twarde to dobre na marlmelade

Ostrokrzew jak zgubi liscie /jesień lub wczesna wiosna,dwa terminy każdy preferuje inny /ja jesienny/
chyba,że na już teraz ale to trza z połowę liści oberwać a nawet więcej,stale podlewać czyli kupa roboty niepotrzebnej.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Kaema
- 50p
- Posty: 71
- Od: 22 lip 2012, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielno nad morzem
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Ostrokrzew ten nie gubil teraz zimą lisci.
Jabloni nie chce wycinac ale pourywam male jablka masz racje:)
-- 18 sie 2012, o 21:25 --
a jeszcze a jak konkretnie mam przycinac te thuje?
-- 18 sie 2012, o 21:25 --
bo ja kompletnie nie wiem co ucinac a co nie:P
Jabloni nie chce wycinac ale pourywam male jablka masz racje:)
-- 18 sie 2012, o 21:25 --
a jeszcze a jak konkretnie mam przycinac te thuje?
-- 18 sie 2012, o 21:25 --
bo ja kompletnie nie wiem co ucinac a co nie:P
Zapraszam nad morze!
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Czasem szkoda uciąć coś co się być może przyda w przyszłosci
Obcinasz końcówki tak z kilka cm.To się powinno zagęścić./a nie w sumie powinno a się zagęsci. I tam gdzie jest za gęsto można czasem wyciąć całkiem/ja tak robię z brabantami sekłaki są przez jakiś czas ,a jak sa proste to równiez góre ,ale tu u Ciebie tylko na zdj.3 roslina/ to tylko z góry sie nadaje

Obcinasz końcówki tak z kilka cm.To się powinno zagęścić./a nie w sumie powinno a się zagęsci. I tam gdzie jest za gęsto można czasem wyciąć całkiem/ja tak robię z brabantami sekłaki są przez jakiś czas ,a jak sa proste to równiez góre ,ale tu u Ciebie tylko na zdj.3 roslina/ to tylko z góry sie nadaje
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Teraz obrywanie owoców prawdopodobnie niewiele zmieni poczekaj aż dojrzeją i zrób z nich sok , wino lub mus czy chociażby szarlotkę
Na wiosnę ostro zredukuj koronę a jak zawiąże się zbyt dużo owoców to obrywaj zawiązki
Jak ciąć poczytaj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=39362
Na wiosnę ostro zredukuj koronę a jak zawiąże się zbyt dużo owoców to obrywaj zawiązki
Jak ciąć poczytaj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=39362
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
Re: Ogród nad samym morzem - porady
Wszystkie albo wiekszość.Albo duży sekator ciach ciach,albo tak jak ja robię parę w dłoń i małym ,nie toleruję dużych sekatorów.A mechanicznych spalinowych cudów to nie używam wcale 

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.