
Aguś, wyciągnęłam od dzieci gdzie dorwały Whiter-na Baletowej.

Simbi, to na goździkowej, to tylko górny pęd, kupiłam ją i ciemniejszą jej wersję pod koniec lata w tamtym roku, jako prawie nieżywe, na każdej z nich był tylko kawałek żywego pędu, ale tak mi ich szkoda było, że postanowiłam zaryzykować. Obie żyją, rosną jak szalone.

Groszeczku cieszę się,że jesteś. Trawa to bzik mojego M, ciągle kupuje i dosiewa, bez przerwy twierdzi, że to jeszcze nie to.
Specjalnie dla Ciebie:


i skrzacik

