Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1

[agnieszka_]

Moja o mały włos by zgniła , ale już wszystko ok . W porę zajrzałam do korzeni

[Nadzieja]

Też lubie te niskie odmiany. Oto moja

[-SONIA127-]

A to moja pierwsza z kilku które mam

[-SONIA127-]

[x-Cz-a]

Piękne fotosy a Golden hahni to moje chciejstwo,gratuluję roslin

[norbert76]

A więc korzystając z okazji, że temat jest dalej kontynuowany, wrzucam kilka swoich egzemplarzy :

[-SONIA127-]

[anym]

Ja co roku moje dwie sansewierie wystawiam na taras.

Słonce mają prawie cały dzień i wtedy są najpiękniejsze

Dzisiaj pierwsza noc pod chmurką

Pozdrawiam ANKA

[-SONIA127-]

Coś mały ruch w wątku sansevieriowym A przecież to przepiękne i wdzięczne rośliny. Ja na razie mam 8 odmian i myślę że to jeszcze nie koniec

-- 19 kwi 2013, o 09:51 --

Anka może wstawisz zdjęcia swoich okazów

-- 19 kwi 2013, o 09:52 --

[Samsu]

Ja mam 3 odmiany od 3lat . Traktuje po macoszemu .Stoją u mnie przy samym kaloryferze . W zimie mają total gorąc. Światła przez cały rok minimalnie.Słońca nie widują wcale. Jak są mocno zakurzone , to lądują pod prysznicem , czyli podlewanie wypada , na 2 no moze góra 3 razy w roku . Ostatni raz podlewałam w pażdzierniku. Zimą/wiosną ładnie przyrastają nowe przyrosty. Tak samo traktuje zamiokulkasy. Szczerze?- myslałam , ze się zasuszą już w pierwszym roku , ale one ani myślą.

[x-Cz-a]

Tak sobie czytam i nie wierzę
Tzn. mogę je wystawić na balkon na słońce i się nie usmażą?

[x-g-d]

Ja mam 3 odmiany od 3lat . Traktuje po macoszemu .Stoją u mnie przy samym kaloryferze . W zimie mają total gorąc. Światła przez cały rok minimalnie.Słońca nie widują wcale. Jak są mocno zakurzone , to lądują pod prysznicem , czyli podlewanie wypada , na 2 no moze góra 3 razy w roku . Ostatni raz podlewałam w pażdzierniku. Zimą/wiosną ładnie przyrastają nowe przyrosty. Tak samo traktuje zamiokulkasy. Szczerze?- myslałam , ze się zasuszą już w pierwszym roku , ale one ani myślą.

Ja swoje podlewam raz w miesiącu i mnie korci, żeby w lecie podlewać je 2 razy w miesiącu (stoją na słonecznym balkonie). Ty naprawdę podlewasz swoje 3 razy w roku?

[-SONIA127-]

Samsu ale jesteś bezwzględna dla swoich roślinek Ale najważniejsze że one rosną i im taka pielęgnacja odpowiada. Ja swoich nigdy nie wystawiałam na dwór.Kiedyś w ramach eksperymentu wystawiłam storczyka na zewnątrz i wrócił do domu ale już z jakimiś robalami .Kochani pokażcie swoje roślinki czekamy na zdjęcia

[Samsu]

Garfield , naprawdę.Ale nie myślcie sobie , ze ja taka leniwa . Mam dużo za dużo innych roślin do podlewania.
Gdzieś kiedyś wyczytalam , ze one w naturze nie widzą wody do 10 miesiecy( zamioculcasy) , ale sansevieria jest ponoć równie wytrzymała. Ja potwierdzam. . Natomiast moja teściowa , podlewa zamioculcasa raz na dwa tyg. i też jest dobrze. Zdjecia wstawie , tylko aparat naładuje.

[-SONIA127-]

A to moa 9 odmiana sansevierii - Bantels Sensation od Norberta