Reanimacja storczyka - czy dobra?

Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

aganeta pisze:monika rosarita
Hmmm...a gdzie tym wszystkim przyjemność z uprawy?

Rosarito, nie wszyscy rozumieją uczucia...w takim właśnie kontekście napisałam, że traktuję rośliny jak ludzi. Jak napiszę, że ze swoimi roslinkami rozmawiam to co Ty na to? Wyślesz mnie do psychiatry?..
Nie mogę cię do niego wysłać, bo sama z nimi gadam ;:83

Co do reanimacji jeżeli taki jest temat tego wątku, to powiem jedno - mam storczyka w worku (to pewne, że nie prezentuje się jak miss na wybiegu), ale najważniejsze, że już widzę jego efekty, bo chociaż ciachnęłam storczyka i został mu jeden powietrzny korzonek (miał malutki rosnący listek w środku) a liście mają 20 cm długości to widzę, że mu lepiej, bo listek nie stoi w miejscu tylko rośnie w oczach a liście nie stracił turgotu i to jest najważniejsze. :tan Na razie co do korzonków jeszcze powiedzieć tego samego nie mogę, ale okres jednego tyg. od reanimacji to zbyt krótki okres.
IwonaC
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 sty 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Dziewczyny, ale bez kłótni. Skupmy się na moim wątku.
Mój storczyk ma dużo korzeni, w tym nowe, które zauważyłam podczas czyszczenia ziemi. Dodatkowo ma 3 liście zdrowe i 1 usychający, który chyba dlatego marnieje, że wycięłam jego zgniły już korzeń. Dodatkowo ma jeden listek rosnący ale na razie zatrzymał się. Ktoś, gdzieś poradził mi żebym podlała go odżywką ale jakoś mam dość negatywne podejście do tego pomysłu. na razie zostawie go w spokoju.
Powiem jeszcze tylko, że storczyki chyba mają swoje upodobania co do miejsca, w którym stoją. Zatem, po zakupieniu nowego okazu trzeba sie dobrze zastanowic gdzie go postawimy i tego się trzymac. Oczywiście, tj. moje zdanie na podstawie 1 kwiatu i zerowego doświadczenia.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Iwono, przepraszam,że rozpętałam burzę w Twoim wątku ;:196 Może warto przenieść go z merytorycznego do podsekcji "Nasze storczyki"?
Awatar użytkownika
aganeta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 14 sty 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Podzielam zdanie IwonyC co do trzymania się tematu :)
Potrzeba cierpliwości, niestety :( Na efekty trzeba czasem długo czekać...czasem miesiąc, czasem rok...a czasem sie nie doczekamy wcale i roślina zginie na naszych oczach :(
Cierpliwości Iwonko i działaj jak pielegniarka...doglądaj, obserwuj, ja akurat proponuję zraszanie podłoża, a nie zamaczanie całej doniczki w wodzie. Wydaje mi się, że wtedy mam większą kontrolę nad wilgotnością podłoża - często zraszam, ale niewiele, zraszanie kory powoduje szybkie przelanie wody do podstawki, gdzie może pozostać/zapewnia większą wilgotność roślinie, co jest ważne, bo większość moich parapetów ma kaloryfer pod sobą :)/. Na parapecie oddalonym od kaloryfera wilgotność jest większa i oczywiście jest zimniej. U mnie w lepszej kondycji są storczyki "podgrzewane od dołu kaloryferem". W tej chwili temp. na parapecie wynosi 21,6, a wilgotność 51%. W nocy wyłączam ogrzewanie i temp spada do ok 19 stopni, a wilgotność się zwiększa do 60%. Tak żyjemy my :wit , każdy ma u siebie w domu swoisty mikroklimat i jak słusznie zauważyła moja poprzedniczka Merghen u kazdego inaczej wygląda życie storczyka i jego reanimacja też :)
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

aganeta pisze:każdy ma u siebie w domu swoisty mikroklimat i jak słusznie zauważyła moja poprzedniczka Merghen u kazdego inaczej wygląda życie storczyka i jego reanimacja też :)
No i dlatego każdy z nas może zaproponować różne jego reanimacje. Trzeba podchodzić do tego metodami prób i błędów. U jednego będzie to zraszanie a u innego trzymanie wody na podstawku, jeden będzie trzymał swoje storczyki w podłożu inni w keramzycie itd... Nawet od samego stanu storczyka metoda reanimacji może wyglądać zupełnie inaczej, dlatego dobrze jest wklejać zdjęcia swoich roślinek, chociaż to właściciel widzi najlepiej, bo kwiatka ma na żywo u siebie.
IwonaC
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 sty 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Kurcze! Znowu dostałam w prezencie storczyka!! No nie.. Najgorsze jest to, że w doniczce ma grzybki malusieńkie, białe. Czy mogę coś z tym zrobić?? Dodatkowo wrzucam zdjęcie korzenia. Niestety niektóre trzymają się na ostatniej nitce? Robić coś z nimi, czy zostawić? Liście kwiatu od spodu mają ślady kropel od wody - jakby były czymś prysakane - czy mogę to umyć? Dodam, że można to zmyć.

http://imageshack.us/photo/my-images/710/58148928.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/217/ko2c.jpg/

A! I jeszcze 1 pytanko. Mam pałeczki nawozowe do storczyka. Czy mogę po połowie włożyć do storczyka reanimowanego i tego nowego?
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Napiszę w skrócie: możesz umyć, grzybki wyglądają na niezłośliwe (jak podłoże przesuszysz samo zniknie), korzenie i cała roślina wygląda na zdrową więc nic nie ruszaj by mogła się zaklimatyzować w nowym środowisku.

Jeśli chodzi o pałeczki to ja osobiście nigdy ich nie stosowałam z prostej przyczyny,że phalaenopsisy i inne storczyki mają bardzo wrażliwe korzenie na sole w podłożu i choć na ulotce piszą,że są specjalnie dla storczyków to jednak nie ma możliwości by w ogóle nie zasalały podłoża. Wolę więc nawóz w płynie, którego daję 1/4-1/3 dawki podanej przez producenta a co któreś podlewanie przelewam podłoże samą wodą by je przepłukać. Przy pałeczkach nie ma takiej możliwości dopóki się całkowicie nie rozpuści. Może jednak ktoś ma inne spostrzeżenia na ich temat.
IwonaC
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 sty 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Kochana, dziękuję Ci za odp.
A powiedz mi, jak wytępić krocionogi? W moim reanimowanym storczyku, w nowym podłożu (!!!), zauważyłam dziś 1, jest jeszcze młody... Chcę się tego koniecznie pozbyć. Natomiast nie wiem, czy osłabiony storczyk nie zniesie źle dodatkowej chemii. Jeju, ten kwiatek naprawdę jest biedny.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Na razie usuń mechanicznie tego jednego (gdzieś czytałam,że da się złapać na surowego ziemniaka ale sama tego nie sprawdziłam) a resztę obserwuj. Może był samotnikiem?
IwonaC
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 sty 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Właśnie nie da się mechanicznie, bo on jest w środku doniczki. Zauważyłam go zupełnie przez przypadek, kiedy to wędrował sobie i lekko przytulił się do ścianki doniczki. Wydaje mi się, że jest raczej 1. Przykro mi tylko, że znalazł się (prawdopodobnie) w ziemi, w którą wsadziłam kwiat. Chyba, że było jajo gdzieś na korzeniu a teraz dojrzało...
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

IwonaC
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 sty 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Myślę, że na razie zostawię go - może nie narobi mi wiele szkód. Natomiast martwię się, bo zaczyna mi żółknąć najładniejszy z liści... I teraz nie wiem dlaczego. Na pewno nie z przelania. Być może powinnam go podlać ponownie.. Jutro, przy dziennym świetle zrobię zdjęcia i wrzucę, to może coś wymyślimy... Echh, ale ja mam z tym moim lokatorem...
IwonaC
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 sty 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Zrobiłam zdjęcia. Storczyk od tygodnia nie był podlewany. Ten liść, który widać, że jest chory sam się dziś ułamał, kiedy oglądałam doniczkę. Przepraszam, za jakość zdjęć - nie wiem dlaczego wychodzą tak niewyraźnie... Chyba aparat mi się popsuł.. Mam nadzieje, że uda się Wam coś z nich wywnioskowac. Na moje oko brakowało wody, dlatego podlałam go. Po tym, dodałam mu odżywki, liście zrobiły sie twardsze i mają piękną zieloną barwę - znacznie ciemniejszą niż na zdjęciach. Mam nadzieje, że przyczyną złego stanu liścia, z którego wyrasta nowy jest spowodowany brakiem wody...

http://imageshack.us/photo/my-images/717/korz.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/80/korz3.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/94/korzeniez.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/213/kwat.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/862/lichor.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/11/lisczdrowy.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/40/liszd3.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/94/lizd2.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/22 ... 21129.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/60 ... 21351.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/259/zapm.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/214/zap5.jpg/
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Iwonko, jak na razie nie ma jakiś niepokojących oznak, ten liść zżółkł bo być może był najsłabszy ale jak na razie korzenie wyglądają dobrze. Zastanawiam się na tym dlaczego tak szybko przeschło Ci podłoże. Czy wyprażałaś je zani wsadziłaś roślinę?
IwonaC
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 sty 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka - czy dobra?

Post »

Merghen, nic z podłożem nie robiłam. Wsypałam je od razu po otwarciu opakowania - to chyba źle?
Podłoże mogło przeschnąć, bo u mnie jest dość gorąco i pewnie stąd woda szybko wyparowała. Może roślina też potrzebowała wody więcej po tych ekscesach reanimacyjnych - nie wiem. Głównie martwi mnie fakt, że jeden z najpiękniejszych liści pożółkł i zwiotczał przy końcówce, ale jak mówię może dlatego, że miał już za sucho. W każdym razie, od korzenia jest ładny, zielony, twardy i sztywny aż po sam koniec, bo tam jakiś 1 cm zwiotczał i lekko stracił kolor wpadając w odcień żółty. No zobaczymy. Niedługo muszę wyjechać na 3 tyg. i tez martwię się, czy kwiatek nie przesuszy się za bardzo...

Co do 2, który też otrzymałam w prezencie - pięknie się trzyma. Szkoda tylko, że ma wszystkie pąki już rozkwitnięte poza 1. No, ale z nim będę już wiedziała jak postępować, to może jak zrzuci kwiaty (nie wiem jak długo może je utrzymywać) wyrośnie mu nowa łodyżka z którejś starej...
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”