Artystki były różnego formatu 
ale wszystkie włożyły w swoje dzieła dużo serca a zwłaszcza przez pierwsze pół godziny 
Naiwne myślały, że dostaną po kilka ciasteczek do malowaniu i już. Jak zobaczyły całą kuchnię usłaną ciachami to się trochę zdziwiły. Nad prezentacją ciastek muszę trochę popracować z kimś bardziej komputerowym bo dalej mi nie działa ...sik.
To mój debiut ale wyglądają nieźle. Niestety dalej nie udaje mi się wkleić zdjęć 
a nas czarujesz że ruszysz dopiero w marcu Od czasu do czasu rozgarniam kopce, wtedy Bigi kładzie się na tej ziemi a potem kładzie się na schody do domu Wyobraź sobie takie ładne kafle wiecznie ubłocone! Jesteś tam ? w nowym roku Ja głównie kupuję na żywca, a bez tego na forum nie istniejesz. Muszę mieć jakiegoś pomocnika bo samej mi nie wychodzi. !
Ile lat ją miałaś?
Ja, stary ogrodnik! fakt że była w glinianym garze od ogórków. Na wierzchu gara rosła trojeść i przez nią nie widziałam wilgotności ziemi i to mnie zgubiło, a właściwie psiankę. Teraz próbuję robić drzewko z lantany. Ma już 3 lata ale rewelacji nie ma.
.
Za miedzą...i troszkę dalej.
