Oj, a ja znowu zgubiłam swój wątek
Kochani
Witaj
Gabrielu, dziękuję za uznanie i zapraszam częściej, miło będzie mi Cię gościć
Lanceto

... nie tylko Tobie mój wątek umknął, mnie również
Małgoś, też chciałam śniegu, ale teraz "w przed dzień" kwitnięcia forsycji, brzoskwiń i moreli, raczej wolałabym całkowity brak zimy
Z tymi szałwiami, to już sama do ładu dojść nie mogę
Dziękuję
Ewuś 
Też dostałam katalog
Basóweczko, robi się

Dzisiaj nawet rozrzuciłam trochę kompostu i poplewiłam, dopóki paskudne wietrzysko nie przegnało mnie do domu. Oj, czuć juz wiosnę w powietrzu
Witaj
riane! Też jestem częstym gościem u Ciebie, tylko zamiast pisać, chłonę piękno Twego ogrodu.
Krysiu 
, zapraszam częściej. Estragon rosyjski jest jak najbardziej jadalny, tylko ... niesmaczny

Jak będziesz chciała, to mogę Ci wiosną podesłać patyczek francuskiego
W ogrodzie nadal tętni życie, krety kopią, jeże buszują czy to zima?
oj, nasz pańcio chyba coś smakowitego pichci
a na koniec zagadka: kto zgadnie, ile nas jest?
