Storczyki KaRo - reaktywacja

[Jovanka]

Witam strapione

Karo na *mojej* stronie jest rozmowa i prezentacja Macodesa pe....
Jeden z uprawy w herbarium, drugi z uprawy parapetowej Beaty = czyli prawie normalne warunki. Obydwa sa doprowadzane do kwitnienia -->co bedzie dalej?? zobaczymy. W sposób naturalny powinny sie wytworzyć w podłożu nowe rośliny -u Beaty widać w doniczce przychówek ale to pewnie iiiiiiiii....dzie dłuuuuuugo.

Przejrzyj wątek -->dałam tam link na ciekawą rozmowę w temacie Macodes.
Moze Tobie się też przyda ? do własnych wniosków.

Beata :P pewnie ma Twoją rówieśnicę ,myślę ,że też z wystawy w Łodzi.

pozdrawiam Jovanka

[Karo]

Dzięki Jovanko - oczywiście zajrzę tam ,pozdrawiam.

[Karo]

Mam nowego storczyka w swoich "zbiorach"
Nie bardzo cieszy mnie jego stan ale .... to prezent ,więc cieszę się

[agasta]

Piękne Cymbidium KaRo, szkoda tylko ze cięte, a nie w doniczce do hodowli. Bardzo ładna kompozycja

Pozdrawiam

[Jovanka]

KARO- to jest samo piękno!!!!!!!

A co to znaczy *nie bardzo cieszy mnie jego stan*

stan jest idealny,a .....ze ucięty --->taka jego rola w bukieciku, pewnie *siedzi* we fiolce z wodą i długo będzie cieszył oczy. I kto wie? ,czy nie mniej ,niż na łodydze.

Trudno raczej wyobrazić sobie doniczkę w środku :P +przybranie i taaaaki efekt.
Gratuluję darczyńcy smakowitego wyboru.

Powiem ,ze takie bukiety sa niezmiernie doceniane na świecie - z różnych okazji
zresztą.

Ja bym się cieszyła , a kwiatka doniczkowego... ;:95 .bym kupiła przy okazji!!!!!!


pozdrawiam Jovanka ;:76

[Karo]

Ja też doceniam mój bukiecik - jest taki wytworny

[Jovanka]

Witam :P

KaRo , niepokoi mnie Twoje skrzywienie z tym docenianiem.
Pewnie mało szczere i pewnie wolałabyś dostać większy bukiet ,a nie taką malunią fantazję na dłoń.

To tylko jest symbol!!!!!!! czego???? wariantowośc dowolna!! mozna sie domyślać lub nie
--->dziękczynnie
---> z miłości
;;45 ----> z okazji :P kłótni
---->amorów do innych
----->i tak bez okazji specjalnej , a miło z zaskoczenia.
itp....itd relacji bukietu z człowiekiem :P :P :P :P


Podpowiadam jak sufler niepotrzebnie, i tak masz swoje zdanie na ten temat.

pozdrawiam Jovanka

[Karo]

Jovanko - dziękuję,za tyle możliwości do wyboru
a bukiecik był z zaskoczenia i bez specjalnej okazji.
Bukietu ...nie...nie ...bukietu bym nie chciała ...
chciałabym całą jedną roślinę w doniczce.
Byłabym cała Very Happy a tak jestem tylko w części...gorzej mi będzie jak nadejdzie moment usunięcia tego kwiatka z kompozycji.
Ale może zachwyci mnie coś innego w międzyczasie i przeboleję to niezauważalnie
Zobaczymy Jovanko ,na razie uzupełniłam wodę w dzbanuszku i jak patrzę .... no Ty wiesz co ja czuję jak patrzę na niego.

[Jovanka]

Wiesz ?!!!
we fiolkę póżniej możesz sobie wkładać każdy inny kwiat, pod warunkiem , ze będzie *optycznie* pasował do całości i praktycznie co tydzień będziesz miała inny do wystroju, nastroju i ...pogody.
Jeden kwiatek ze swojego ogrodu przecież możesz urwać!!!.

Mała moja historyjka -był okres naczyń do ikebany-ojjjjj układałam co 3 dni świeże-nawet
to co sadziłam i siałam w ogrodzie , podporządkowane IKEBANIE.
Żywioł to mało powiedziane, opętanie ... a ile radochyyyyyyyyyyyyyy.

Wracając do cymbidium- nie miałaś takiego doniczkowego - to jest dopiero widoczny dramat: kwiatek po kwiatku smętnie zwisa,zasycha,odpada.~~~tak ok.2 tygodni...Resztę obrazu Ci daruję :P .
Faktem jest , że dla zdrowotności storczyka i mniejszego wysiłku rośliny powinno sie ucinać kwiatostan dość szybko -jak u mieczyków!!! Wstawić do wazonu.
Tylko że.... nikt ze storczykarzy tego nie robi.
Nie mówię, ze póżniej nie chce zakwitać przez 2-3 lata z tego powodu.
Ale.....coś jednak może ? jest na rzeczy.


pozdrawiam Jovanka :P

[FIGA]

KaRo Twoje storczyki są śliczne :P
Ja nie mam u siebie storczyków , ale mój syn jak tylko jest jakaś wystawa to zaraz pędzi z aparatem nacieszyć oczy i uwiecznić ich niepowtarzalny urok.

[Karo]

A Ty Figo ????
Nie pędzisz razem ze swoim synem?Dlaczego?
Będę Cię usilnie namawiać na udział w kolejnej wystawie ,poznamy się przy okazji ,sama zobaczysz jakie to niesamowite wrażenia,jak długo pozostają w nas,a potęgują je spotkania z takimi ludźmi jak np. Jovanka.
Storczyki nie koniecznie trzeba uprawiać ,żeby je polubić.
Ja nawet miałam do pewnego momentu wywrotową opinię na temat ludzi uprawiających storczyki .
Nie trzeba uchodzić za snoba ,wierz mi ...ale popatrzeć można.
Spotkamy się jesienią w Palmiarni Figo?

[FIGA]

Wszystkie fotki przeglądam starannie, ale na pewno masz rację inaczej to wszystko wygląda na żywo.
Tak chwalisz więc obiecuję że jesienią popędzę razem z synem, żeby poczuć tą magię na własnej skórze.
Jak tylko będziesz wiedziała kiedy będzie ta wystawa proszę o wiadomość z ogromną przyjemnością spotkam się tam z Tobą. :P
Masz niesamowitą siłę perswazji :P potrafisz zachęcić :P
Pozdrawiam

[Karo]

Jesteśmy umówione zatem!
Ogłoszenie o terminie imprez storczykowych zapewne umieści Jovanka ale już w październiku będziemy o tym rozprawiać na forum.
Miło mi bardzo,że podjęłaś już decyzję,mam nadzieję,że na wystawę i spotkanie z nami skuszą się również inni forumkowie nie tylko z Łodzi.
Pozdrawiam Kasiu

[FIGA]

Jak chłopaki byli mali byliśmy częstymi gośćmi w palmiarni i ogrodzie botanicznym i tak chyba połkneli bakcyla :P teraz często zaglądają tam sami z narzeczonymi, aż wstyd że oni nawet tam wpadają na kawę , a my zrobiliśmy się trochę leniwi , ale obiecuję poprawę właśnie zaczynam urlop więc wszystko możliwe.
Pozdrawiam :P

[Karo]

Miłego urlopowania - pogodna jak wymarzona ...