Dziewczyny bardzo dziękuję za miłe słowa w odniesieniu do mojego domku

Bardzo się starłam żeby było przytulnie
Renka dziękuję, część doniczek będę wymieniać na jednakowe
Kasik cytrynkę kupiłam na początku tego roku, ale wystrzeliła w górę bardzo w ciągu okresu letniego-chyba zasługa tego, że na tarasie cały ten czas stoi i łapie promyki

Pięknie kwitła, a teraz rosną owocki

Jak Ci zakwitnie, to staraj się utrzymać kwiatki, bo znich później owocki się robią. Trzymam kciuki
Magic mam kominek, w którym wczoraj paliłam, bo mi coś się zimno wieczorkiem zaczyna robić
To jak z tą przeprowadzką

Moja córka co roku jeździ na obóz koło borów tucholskich

Do funki, wiesz gdzie to jest?
Wracając do cytrynki, to ta ze zdjęcia ma miniaturowe owocki, mam jeszcze drugą (prawdziwą cytrynę), która też zawiązała owocki, ale ogólnie dopało ją jakieś świństwo i dopiero zaczyna liście puszczać, bo jej odpadły prawie wszystkie.
Mam zamiar tej zimy delektować się ich smakiem
Ach no i osłonkę dla oleandra kupiłam
