Rośliny najładniejsze wizualnie, kolorowe,pnące do mieszkań ...

aurynka · Post » 1 lis 2006, o 19:57

Chciałabym przedstawić mojego oleandra, który właśnie kwitnie.

Moim zdaniem jest dobry do każdego wnętrza, gdyż nie wymaga praktycznie żadnej pielęgnacji. Mam go już 5 lat i kwitnie co roku. Nigdy też na nic nie chorował.

Mirabilis · Post » 1 lis 2006, o 20:02

Aurynko, gdzie trzymasz zimą tak pięknego oleandra? Mojemu, odkąd przeniosłam go do mieszkania, zaczęły strasznie opadać liscie.

aurynka · Post » 1 lis 2006, o 20:12

Stoi sobie w ciepłym pokoiku. ;:6 Tylko w środku lata wystawiam go na balkonik.

Mirabilis · Post » 1 lis 2006, o 20:15

Mój trafił z balkonu jakiś tydzień temu. Pewnie odchorowuje szok termiczny.

Mary · Post » 2 lis 2006, o 08:45

Aurynko, czy przycinasz go?

Oleander jest dobry do prawie każdego pokoju - z wyjątkiem sypialni. Czytałam gdzieś, że może być trujący. Trzeba też bardzo uważac na dzieci - aby go nie jadły i na koty.
Tak samo z wąchaniem kwiatów - mogą spowodować palpitacje serca.
Mam w domku 2 małe oleandry - już drugi rok. Nie kwitły jeszcze - może dlatego że w tamtym roku przycięłam je.

aurynka · Post » 2 lis 2006, o 09:22

Jeszcze nigdy go nie przycinałam.

Też słyszałam, że ma właściwości "podtruwające" i dlatego stoi w dużym pokoju.

Post » 2 lis 2006, o 10:01

Poczytajcie dziewczyny sobie o jednym z najbardziej trujących aczkolwiek i jednym z najładniejszych kwiatów tarasowych.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=2013

Ponadto aurynko chciałabym uzyskać informację od Ciebie czy aby na pewno masz u siebie tego oleandra ok.5 lat i czy wszystkie zimy spędza "ciepłym pokoiku"?

aurynka · Post » 2 lis 2006, o 10:37

Tak mam go u siebie 5 lat. ;:85 Dostałam go od znajomej. Zimą nie wystawiam go raczej na śnieg

- u mnie w pokoju jest teraz ok 22st i siedzi sobie w kąciku nieboraczek.

Post » 2 lis 2006, o 10:46

Wyjątek nie potwierdza reguły.

Mam zgoła odmienne doświadczenia w uprawie oleandrów więc tym serdeczniej zapraszam innych do dyskusji na ten temat.
Bezpieczne przetrzymywanie oleandra zimą w pokoju powyżej 18oC byłoby ciekawym doświadczeniem i rozwiązywałoby wiele problemów uprawiających je.Mam na myśli osoby mieszkające w blokach i uprawiające oleandry na balkonach.
Liczę zatem na doświadczenia wielu forumowiczów.

aurynka · Post » 2 lis 2006, o 11:03

Raz pewna znajoma (inż ogrodnictwa) powiedziała mi, że roślinki tego samego gatunku są jak dzieci : " fizycznie wiele mają ze sobą wspólnego, a z charakteru każda jest inna ".

Post » 2 lis 2006, o 11:48

Tak wyglada mój niespełna 2 letni oleander

Obrazek

Józef · Post » 2 lis 2006, o 18:33

mój oleander zimuje w piwnicy (chłodnej) przycięty na jakieś 50 cm..latem wkopuję do ziemi wraz z donicą..kwitnie co roku w lecie..

elmarek · Post » 2 lis 2006, o 20:00

Myśle że to jest możliwe przetrzymywanie w tem pokojowej w okresie zimowym oleandrów ale dlatego kwitnią teraz a nie w czerwcu.

Nalewka · Post » 20 gru 2006, o 13:08

Oleandry. Moja kuzynka całe lato trzyma donice z oleandrem na południowym balkonie i dopiero jesienią wnosi je do pokoju z oknem na południe. Kwiaty są w lecie, strzyżenie dopiero wiosną, przed wystawieniem na balkon. Podobno co roku rozdaje mnóstwo odnóżek i wszystkie się przyjmują, ale z czego robi sadzonki, czy w wodzie, czy od razu do ziemi, niestety nie wiem (ale zapytam).

stokrotka12311 · Post » 11 sty 2007, o 22:33

A mogę tu swoje pokazać?
Obrazek