
PS : zapraszam do mnie .
...hmm, tylko, że to za chwilę koniecOnArt pisze:Witaj wśród nas, nieźle się zaczyna...
Magdo, nie dramatyzuj. To nie ma być męczarnia (chodzi o porządne sklasyfikowanie swoich roślin) a przyjemność.godzinami ślęczę przy monitorze, oglądam setki zdjęć, porównuję żebra czy brodawki, areole, układ i liczbę cierni itd... a i tak często strzelam kulą w płot
Ja to nazywam doświadczeniem. Ogromną większość z tych roślin - prostych i często spotykanych przecież - prowadziłem przez ponad 30 lat swojej przygody z kaktusami. Ot, chociażby rodzaj Mammillaria to pierwszy w którym się specjalizowałem... Jak je miałem u siebie lat kilka/naście to i wiem jak się zwą...Pan spojrzy na zdjęcie i po prostu wie... Dla mnie to mistrzostwo świata
Forumowicze już nieraz udowodnili, że hodowca w potrzebie zrobi wiele aby zmieściła się chociaż jeszcze jedna doniczka więcej na parapecie, więc to nie będzie chyba aż tak duży problemsokolica pisze:Dziękuję za miłe słowa.
Theoria, pokusa zakupów to jedno, drugie trzeba mieć gdzie je pomieścić. A potem jeszcze gdzie zimować. Ale masz rację, oglądając wspaniałości innych, nie jest łatwo powiedzieć sobie "dość"![]()