
Co chwilę zapisuję sobie jakąś chcicę na mojej liście ;)
Dyplomacja ? U mnie takie działanie mieści definicja słowa "manipulacja"Aszka pisze:Ja na swojego mam sposób żeby nie marudził.Marudzę na syna który marudzi jak ma ze mną do ogrodniczego jechać- mąż chcąc być lojalny [też] wobec żony jeżdzi ze mną po ogrodniczych.Ale po 36 latach trudno nie być dyplomatką