Ogródek aleb-azi

[pamelka]

ale widoki przecudne, moje kolorki ulubione no może róż nieco mniej, ale w Twoim wydaniu tez zjawiskowy
Sny będę miała kolorowe Dziękuję
Masz rację, ja przy plewieniu też coś tam wynajdę. Wtedy człowiek tak blisko każdego zakątka i oczy na wysokości większości roślinek

[dodad]

Ech.... i ostróżki u mnie kiepskawo, chyba nie lubią gliny a ślimaków na pewno
Zastanawiam się czy jesienią liliom nie zrobić piaszczystego zagonu, nie wiem gdzie pomieszczę tyle donic.
Piękne widoki na dzień dobry, choć za oknem nadal mokro.
Spadam się uczyć

[Margo2]

I ja lubię takie kolorki.
Ale na pierwszym zdjęciu drugi plan też cudnie wygląda.
Czyżby to był GF.
Nareszcie doczekałam sie jego pierwszych kwiatów u siebie. teraz juz pójdzie gładko

[aleb-azi]

Joluś - ojtam, ojtam... różowy po prostu jest śliczny Zaraz coś na sen dobry poszukam

Dorotko - ale za to ślimaki lubią ostróżki Zjadły mi jedną jedyną jasno niebieską... A mogły inne ciemne... Uprawy donicowe podziwiam. Wydaje mi się, że do ziemi łatwiej... No, wzgląd estetyczny bezdyskusyjny - po przekwitnięciu przestawiamy... Ale do ziemi łatwiej Ucz się

Goś- no, to GF ... ale coś słabiutka u mnie w tym roku. I jeszcze kret jej dokucza... Ale urok ma niezaprzeczalny Cieszę się, że doczekasz się jej kwiatuszków


No to na dobranoc, żeby zmrużyć oczka



I na dzień dobry na oczu otwarcie... Dzień może być męczący, ale wieczór kosmicznie zapachnie czekoladą




A z reporterskiego obowiązku dodam bocianka, który przysiadł na brzozie sąsiadce...



A z chwalipięctwa hortensję

[majka411]

Izko, zostawiam to . Chwal się bo masz czym.

[kogra]

Piękne kolorki a róże i fiolety to moje ulubione zestawienie.
Izus wieczór pachnący czekoladą.....ja też tak chcę......
Wpraszam się na następny.

[vita]

Róże masz bezkonkurencyjne, ale wodne roślinki też niczego sobie.
Widząc kwitnącego kosmosa czekoladowego puchnę z zazdrości...swojego nie zobaczę Jak bardzo zapach przypomina czekoladę? Na obrazy i zapachy jestem zdecydowanie bardziej wrażliwa niż na słowa To jak z tym zapachem

[artam]

No właśnie, jak Ty skłoniłaś tego cosmosa do kwitnienia? Bo my tu w naszym lubelskim gronie na razie uszczęśliwione jesteśmy faktem, że w ogóle coś wypuścił Wcześniej czy później...no raczej później
No właśnie, on jest czekoladowy przez kolor czy zapach?
Piękne te Twoje róże...A jak wiele ich jeszcze zmieści się w ogrodzie? Bo apetyt Twój widzę wielkim!

[dodad]

Te wodne widoczki bardzo bliskie memu sercu

[vita]

Marta, mój kosmos ma jeden pąk kwiatowy , jak zgodzisz się zaopiekować moimi agapantami, to pozwolę też kosmosem

[Alionuszka]

Rzeczywiście kosmos ociąga się i u mnie,otworzył raptem jeden kwiatek...ale i tak się cieszę,bo zapachniał mi nieznacznie kakaowym aromatem..ale z nosem przy kwiatku...
Piękne niebieskie kłosy wychodzą z oczka ...a męczennica w ogóle oko nie męczy...moja na razie wypuściła mnóstwo liści,ale pąka nie widać

[gorzata76]

Nooo... chwalipięctwo uzasadnione, bo i hortensja godna pozazdroszczenia!
Czekoladowy kosmos... czy naprawdę czekoladowy? Bo taka, na przykład akebia, częstokroć reklamowana jako "czekoladowe pnącze" nie przywodzi mi na myśl czekolady... choć wszystkie zmysły wytężam
Ja czekam na wrażenia dotyczące powojnika pachnącego, podobno, marcepanowo ale pogoda nie stwarza warunków sprzyjających zapachowej orgii...

[AniaDS]

Zapisuję się w nowym wątku
Co to za piękna, ogromna hortensja?

[AGNESS]

Izuś już Ci to pisałam, ale powtórzę....uwielbiam Twoje fotki

[Margo2]

Izuś, chwal się, chwal i to dużo, bo my lubimy takie chwalipiectwo.
Bardzo pozytywnie na nas działa
Ja swojego kosmosa nie zdążyłam wysadzić z doniczki do gruntu. Zakwitł mi w niej.
Tylko, czy on długo kwitnie?, bo ja już o swoich kwiatkach już zapomniałam.
Będą nowe?