Witam słonecznie!
Teresat-Niebieska Mysz jest z tych host drobnych,naprawdę myszka,ale pięknie wybarwiona.Kupowałam ją na stoisku specjalistycznego gospodarstwa ogrodniczego i była z nazwą.Dobrze jej w cieniu,się rozrasta.Wiosną chętnie się podzielę.
Tija-moje zaokienne truskawki dojdą za jakiś tydzień,a w Podwórkowym odkryłam dwa krzaczki zadołowane na zimę na rabatce ziołowej i nie zabrane na okno,już tam zostaną,dopiero kwitną.Gdybym miała inny areał,to też bym miała "swoje"truskawki.Coś się może wyklaruje.Co do rzeźb ogrodowych chcę wymodelować dwa robale,a może ślimaka i ptaszka na ten stolik skalniak,który może i będzie z czasem,a jak nie to ptaszek i tak zostanie.
Zyto-Wczorajszy plan wykonany w 102%.Pomocników do ławki miałam nieoczekiwanie aż dwóch,ale jeden zapomniał "tych innych okularów",a śrubki drobne były.Sprzęt został sprawdzony-bardzo wygodna.Pomalowałam stolik lazurą sosna oregońska i zabrałam się za nie domalowane zakończenia listew siedziska w ławce,jednak odcień drewna jest inny,bardziej wyrazisty,złoty,no to pomalowałam cała ławkę-zyskała na wyglądzie.Wiał lekki wietrzyk,schło szybko.Przesyłka od Zeni dotarła w ekspresowym tempie jednego dnia i była do odbioru na lokalnej poczcie jako"zwykła duża priorytet".Dostałam żurawkę czarno żyłkowaną,której nie mam,rozchodnika złoto-zielonego,poszedł w pobliże niebieskawo,a właściwie sino zielonego na lepiej opracowany bok skalniaka,a potem szukałam dobrego miejsca na ciemierniki-białego,fioletowego,NN i cuchnącego.
Evluk zapewniła,że ma tego ostatniego i żadnych odorów!Już zmierzało,zapowiadanej gwałtownej burzy nic nie zapowiadało,to podlałam.Kilkanaście konewek...I wzięłam się za malowanie samolotu i domku dla ptaków na niebiesko,przypadkiem część farby znalazła się na dłoniach i przedramieniu,wyglądałam jak modraszek(występuje na Zakrzówku)!A w domu rozpuszczalnika tyle co na dnie butelki.Zdzierałam niebieskość pumeksem.
Evluk-a u nas burza przyszła głęboką nocą,najpierw liczne wyładowania na sucho,a potem krótko deszcz,mam nadzieję,że niezabezpieczony bok skalniaka nie spłynął.
Priamie-dzięki za zaproszenie do konkursu,ale nie chcę ściągać płatnego programu do projektowania ogrodów na swój komputer.
