No to ładne kwiatki - zdjęcia

[esony1]

dorzucę coś w "pudrowym różu - Veronica spicata ( przetacznik kłosowy )



asklepias rośnie u mnie na jałowej rabacie w pełnym słońcu, jest mało wymagająca, ładnie się rozrasta, kwitnie bardzo długo bo aż do sierpnia. Później ma ciekawe nasienniki . Wabi motyle tak jak budleja

[peonia]

esony1 dziękuję za informacje ,będę próbowała zdobyć tę roślinę.
A to roślna mej kolężanki , kazała mi je wstawić jako ławego w uprawie storczyka

Obuwik

[reniazt]

A mnie w tym roku chyba najbardziej udała się ta róża.
Niechciana, wywalona na skraj rabatki - i proszę można... można uroczko zakwitnąć.

[oliwka]

Cymbalarię widziałam porastającą stary zamek

[x_p-r]

To musi super wyglądać .A wysoko się pięła ? A może masz zdjęcie ? A jeśli nie, to jaki to zamek,może będą jakieś zdjęcia w internetowie ?

Pozdrawiam,Piotr

[oliwka]

Hmm, zdjęcia pewnie gdzieś są. Musiałabym poszukać. Porastała szczeliny w murze, mur był bardzo wysoki.
To był zamek, w właściwe dokładnie rzecz biorąc twierdza biskupa w Salzburgu.
Zastanawiam się, czy gdzieś tego nie widziałam też w Polsce, ale nie umiem niczego sobie przypomnieć.

Widok rzeczywiście był baśniowy.

[abeille]

Obie roślinki bardzo lubię i cymbalarię i Calceolarię. Zawsze żałuję że ich nie mam, ładne drobne kwiatki i ta druga
nadaje się doskonale do letnich donic. Muszę się za nią obejrzeć w przyszłym roku.

A póki co też ładny kwiatek, a raczej pólko kwiatków lotosa na zdjęciach z zeszłego roku. To był już koniec kwitnienia
w połowie września, a w tym roku dopiero zaczyna kwitnąć kilkoma kwiatami. Niedługo podskoczę do tego parku
by obfocić jak będzie więcej kwiatów





Większość kwiatów była już przekwitnięta

[dawidbanan]

Wiesiu, jaki bajeczny lotos

Już wiem jakiej rośliny przekwitnięte kwiaty wkładają do stroików

[abeille]

Nie wiem co robią by przechować te kłącza lotosu zimą, bo nigdy nie byłam w tym parku w styczniu, ale podejrzewam, że po prostu wyciagaja kłacza z jeziorka i przechowuja w ciepłym pomieszczeniu, bo jeziorko jest jednak duże i trudno byłoby je podgrzewać.

[x--A-4]

Lotos wygląda przepięknie. Widziałem we Francji jeszcze ładniejsze liście lotosu.
Wyglądają jak kilkakrotnie powiększone liście nasturcji.
Da się to jakoś u nas uprawiać?

[abeille]

Andres, a gdzie widziałeś te ładniejsze liście we Francji? Może niedaleko mnie to tez bym chętnie je obejrzała.
To cudowny kwiat i nie dziwię się że u wielu narodów był uznawany jako święty kwiat.

[abeille]

Dodam jeszcze jednego chyba w Polsce raczej rzadko spotykanego kwiatka Arctotis acaulis Jest to roślinka
w naszym klimacie jednoroczna o srebrnych liściach. Występuje w różnych kolorkach, lubi słońce, ciepło i mało
deszczów. Kwitnie od maja do samych mrozów. U nas jest bezproblemowa w uprawie choć rzadko spotykana w
sprzedaży i w ogrodach.

[x_p-r]

Bardzo ładne oczka ma ta Arctotis acaulis .Jednoroczne kwiaty potrafią zachwycać często znacznie bardziej niż kwiaty bylin.Każdy powinien mieć do wysiania na wiosnę choćby 2 czy 3. Moje ulubione to cleome i nachyłek barwierski Mahogany Midget,zaczynaja kwitnąć z początkiem lipca i tak do końca pażdziernika prawie.

Co do lotosu to można by go u nas uprawiać pod warunkiem zimowania poza oczkiem w miejscu ciepłym ,czyli mniejszy pojemnik z kłączami w dużym z wodą.
W tym ogrodzie gdzie staw z lotosami to zapewne jest tak jak u nas pomaga się kaczkom i łabędziom przeżyć zimę ,np w Łazienkach. Montuje się pływające grzałki na wodzie ,co podnosi temperaturę wody ,zapobiega zamarzaniu ptaków,a tutaj z lotosami może zapewniać te ok +10C aby przetrwały.

Pozdrawiam, Piotr

[x--A-4]

Andres, a gdzie widziałeś te ładniejsze liście we Francji? Może niedaleko mnie to też bym chętnie je obejrzała.
To cudowny kwiat i nie dziwię się że u wielu narodów był uznawany jako święty kwiat.

To było w Menton.
Roślin było znacznie mniej, ale listki były idealne.
Wtedy zachwyciły mnie po raz pierwszy ;)

[abeille]

Andres, szkoda że Menton jest daleko ode mnie. Może przy jakieś okazji uda mi się je zobaczyć. To pólko lotosu
w paryskim parku botanicznym Parc Floral de Paris jest najwiekszym jakie udało mi się zobaczyć, bo w innych parkach
są tylko trzy kłącza na krzyż w małej sadzawce i efekt nie taki sam. Za to częściej widać lotosy rózowe niż żółte.

Piotrze, lubię różne jednoroczne i nigdy ich u mnie nie brak, cleome ślicznie wygląda, choć jeszcze ich nie próbowałam,
za to nachyłki się mnie nie trzymają, szczególnie te bylinowe, bo ziemia za wapienna i za ciężka dla nich.