morellette pisze:Jak dłubię w ogródku to on jest zawsze obok i zawsze gotowy żeby kogoś dziabnąc.

No,ładnie a ja się boję psów,szczególnie takich,które chcą mnie dziabnąć.
Izy psa już tyle razy widziałam,ale zawsze stoję na baczność,jak Kajtek wybiega mi na przywitanie.
W przeszłości byłam dwa razy ugryziona przez psy i teraz wolę te,których nie znam omijać z daleka.