Galtonia (galtonia candicans)
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Wielkie dzięki Przemku
- takie informacje to ważna sprawa bo po zimie można mieć tylko stres a nie cebulki ...jeśli się niechcący popełni jakieś błędy.
- takie informacje to ważna sprawa bo po zimie można mieć tylko stres a nie cebulki ...jeśli się niechcący popełni jakieś błędy.
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Witam. Ja też nie przesuszam cebulek galtonii , wkładam w skrzyneczkę, niczym nie przykrywam i chowam do chłodnej piwnicy.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7657
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Dzisiaj wykopałem ostatnie cebule galtonii. Na razie zostają w altance, ale jak się ochłodzi powędrują do "przechowalni".
Re: Galtonia (galtonia candicans)
A czy próbował ktoś wysiewać galtonię
U mnie galtonie rosły rok w ziemi, na zimę przykrywałem lekko liśćmi i papierem, a później już śnieg przykrył je swoją pierzynką
. Niestety poprzednia zima była bez śniegu i ponad 50 cebul zmarzło
. W sezonie kupiłem kilka cebul kwitnących w doniczkach i udało mi się zebrać nasiona
. Czy czekać z nimi do wiosny, czy może trzeba je stratyfikować 

U mnie galtonie rosły rok w ziemi, na zimę przykrywałem lekko liśćmi i papierem, a później już śnieg przykrył je swoją pierzynką




Pozdrawiam Bogdan
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Prawdę powiedziawszy nigdy nie myślałam o wysiewie galtonii,bo ona się pięknie rozrasta.Ale jak już masz nasiona to zrób doświadczenie i wysiej.Ja w zeszłym roku tak spróbowałam z tygrysówką i i fajnie mi zeszły i dość pokaźne urosły,ale nie zakwitły.
Halina
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Ja ze swojej zebrałam troszkę nasion tak z ciekawości. Fachowcy zalecają uszczykiwanie najwyższych kwiatów, jeśli chce się otrzymać wartościowsze nasiona i takie niby maja być z niżej położonych owocostanów ( tak zrobiłam)
Wysiew wiosną i do jesieni utworzą się małe cebulki ale na kwiaty trzeba poczekać 2-3 lata.
W sprzyjających okolicznościach klimatycznych i glebowych można spodziewać się samosiewu - czy ktoś siewki miał u siebie ?
Wysiew wiosną i do jesieni utworzą się małe cebulki ale na kwiaty trzeba poczekać 2-3 lata.
W sprzyjających okolicznościach klimatycznych i glebowych można spodziewać się samosiewu - czy ktoś siewki miał u siebie ?
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Galtonia potrafi zakwitnąć w tym sezonie,w który jest siana. Ale trzeba wysiać wcześniej,
w pomieszczeniu i wiosną rozsadzić na grządkę.
w pomieszczeniu i wiosną rozsadzić na grządkę.
-
- 100p
- Posty: 119
- Od: 4 lip 2011, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska okolice Tarnowa
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Cyt: "ale trzeba wysiać wcześniej"
Tzn. kiedy? Bo boję się, że jak zbyt wcześnie wysieję, to siewki powyciągają się i potem padną (jak już nie raz miałam z innymi roślinkami) a nasionek galtonii nie mam w nadmiarze, żeby potem powtórzyć próbę...
I jeszcze jedno pytanko: czy namoczyć te nasionka przed wysiewem?
Pozdrawiam Edyta
Tzn. kiedy? Bo boję się, że jak zbyt wcześnie wysieję, to siewki powyciągają się i potem padną (jak już nie raz miałam z innymi roślinkami) a nasionek galtonii nie mam w nadmiarze, żeby potem powtórzyć próbę...
I jeszcze jedno pytanko: czy namoczyć te nasionka przed wysiewem?
Pozdrawiam Edyta
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Nie moczyc nasion i najlepiej wysiac na początku kwietnia.
Pozdrawiam Bogdan
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Galtonia (galtonia candicans)
A co ze stratyfikacją - przechłodzić trochę nasiona czy nie ?
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Nie trzeba stratyfikować.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 8 lut 2013, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Witam.
Ja od lat sadzę galtonię białą. Moje spostrzeżenia są następujące: nie jest to wymagająca roślina, wystarczy przeciętna ziemia i woda. U mnie z powodzeniem rośnie w kwaśnej ziemi. Lubi słoneczko, wsadzone do ziemi cebulki bardzo szybko zaczynają rosnąć. Nie opłaca się jej rozmnażać z nasion ponieważ bardzo łatwo rozmnaża się z cebul przybyszowych. Niezasilana u mnie, każda cebulka daje następną dużą cebulkę, która na następny rok zakwita.Z cebulki mogą wyrosnąć 2 a nawet 3 pędy kwiatowe. Dla mnie ważne jest, że cebulki się łatwo przechowują w piwnicy, nie ma z nimi żadnego problemu, dotąd nie zgniła mi ani jedna. No chyba że sama uszkodziłam cebulę przy wykopywaniu z ziemi. Osobiście przechowuję galtonię w otwartym kartonie w trocinach w piwnicy.
Więcej problemów w przechowywaniu stwarzają mi pacioreczniki, których kłącza lubią gnić albo się przesuszać
Ja od lat sadzę galtonię białą. Moje spostrzeżenia są następujące: nie jest to wymagająca roślina, wystarczy przeciętna ziemia i woda. U mnie z powodzeniem rośnie w kwaśnej ziemi. Lubi słoneczko, wsadzone do ziemi cebulki bardzo szybko zaczynają rosnąć. Nie opłaca się jej rozmnażać z nasion ponieważ bardzo łatwo rozmnaża się z cebul przybyszowych. Niezasilana u mnie, każda cebulka daje następną dużą cebulkę, która na następny rok zakwita.Z cebulki mogą wyrosnąć 2 a nawet 3 pędy kwiatowe. Dla mnie ważne jest, że cebulki się łatwo przechowują w piwnicy, nie ma z nimi żadnego problemu, dotąd nie zgniła mi ani jedna. No chyba że sama uszkodziłam cebulę przy wykopywaniu z ziemi. Osobiście przechowuję galtonię w otwartym kartonie w trocinach w piwnicy.

Więcej problemów w przechowywaniu stwarzają mi pacioreczniki, których kłącza lubią gnić albo się przesuszać

-
- 100p
- Posty: 119
- Od: 4 lip 2011, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska okolice Tarnowa
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Jak wyglądają siewki galtonii? Posiałam do jednego pojemnika nasionka galtonii i pajęcznicy liliowatej i wzeszły trzy sztuki (aż!). Teraz nie wiem co wzeszło... Przypomina siewkę pora - taki szczypior (tylko troszkę grubszy) z czarną kuleczką po nasionku na końcówce. Co to może być?
Pozdrawiam, Edyta
Pozdrawiam, Edyta
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Mam zdjęcie cebulek galtonii wysianych na początku marca 2010 roku,
mają wielkość cebulki dymki,jeszcze mi nie kwitły:

mają wielkość cebulki dymki,jeszcze mi nie kwitły:

Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7