Mam pytanie odnośnie przygotowania zagonka pod pomidory. Jest to kawałek ziemi pod domem, suchy i ciepły zakątek, nie wieje za mocno, ale słońce przygrzewa nieźle. Zagonek skopałam na jesieni i w lutym, wyplewiłam większość chwastów, ale póki co nic tam nie rośnie, bo jakoś nie miałam pomysłu co tam dać przed wysadzeniem pomiksów. Ale przyglądając się temu dziś pomyślałam że i tak to wszystko jeszcze raz przeryję widłami przed planowanym posadzeniem pomidorków. I pomyślałam że może warto by posiać jakąś roślinę na poplon, gorczycę albo facelię, zmieniłoby to trochę strukturę gleby i nawiozło zagonek, a teraz wszystko kiełkuje i rośnie jak szalone, taka roślinka zdążyłaby trochę wyrosnąć przed końcem kwietnia / pierwszą dekadą maja.
Tadeuszu, poradź proszę!

Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.