Byłam u Ciebie już w połowie kwietnia, ale jakoś zapomniałam pozostawić ślad po sobie
Oglądnęłam zdjęcie , które ukazywało stan zakupu działki i powiem szczerze: nie miałabym ochoty na zaczynanie od takiego zera

Musiałeś włożyć w to potwornie dużo pracy, by wykarczować wszystko jednocześnie aranżując działkę po swojemu. Czy masz jakieś zdjątko z obecnego stanu? Ciekawa jestem, jak zaaranżowałeś działeczkę. Jakoś mocno podbudowują mnie postępy innych forumków, kiedy dopada mnie zniechęcenie. Może nie dokładnie zniechęcenie, ale brak motywacji do kontynuowania powoduje jakiś marazm, szuka się innych "bardzo ważnych prac" usprawiedliwiających brak działań na innym "froncie". Nie ukrywam też, że ciekawa jestem obecnego stanu Twojej działeczki

Pomysł podglądnięty u Mirzana jest super, ile wcześniej masz to, na co inni czekają wiosną!!! Spróbuję tej metody w przyszłym roku. Będę podglądać Twoje postępy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia