randap i warzywa

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2559
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: randap i warzywa

Post »

Sorki , jeśli coś źle zrozumiałem , ale nawet w ulotce roundupu jest zastrzeżenie o bliskości zbiorników wodnych. Moim zdaniem , jeśli niszczy rośliny wodne , jest również szkodliwy dla glonów i zakłóca łańcuch pokarmowy.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: randap i warzywa

Post »

Jest pobierany przez rośliny wodne- bezpośrednio opryskane. W zbiorniku wodnym ulega oczywiście dalszemu rozcieńczeniu. A zapewniam Cię, że rosliny naczyniowe są o wiele mniej odporne, niż glony. Zresztą, Roundup nie rusza skrzypu, mchów, paproci. Glonów (stojących niżej "w rozwoju") też nie. Płyty betonowe i kostka na podjeździe pryskana tymże żeby ze szpar zielsko nie rosło w miejscach zacienionych jest zieloniutka....
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2559
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: randap i warzywa

Post »

Mirku , dzięki za wyjaśnienia. Dyskusja trochę nam jednak uciekła w złą stronę. Niektóre posty w tym wątku przegalopywały ze szkodliwością roundupu w każdym zastosowaniu. Włączyłem się w dyskusję by trochę złagodzić jej ton , podkreślić , że są sytuacje w których chemia jest naprawdę pomocą a nie trucizną. Stosując roundup na działce kwiatowej z zachowaniem środków ostrożności nie chcę być obwiniany za bezpłodność moich wnuków ;:132 Oczywiście , nie stosuję go w warzywniaku , dlatego że go nie mam :wit
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7131
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: randap i warzywa

Post »

Z tego co wiem randap działa na rośliny w taki sposób ,że pozbawia ich zdolności do pobierania światła...a bez światła rośliny nie żyją :roll: na ulotce było napisane, że dla np.psów nie jest szkodliwy,,,ale było ostrzeżenie,żeby nie stosować go blisko zbiorników wodnych. :?:
Owszwem ,stosowałam randap , bo chciałam sie pozbyć perzu. Pozbyłam się go , ale na krótko :( Dałam sobie z nim spokój :roll:
Joanna
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: randap i warzywa

Post »

Nie wiem, jak duże te Wasze warzywniaki. Niemniej uważam, że naprawdę można bez Roudupu sobie poradzić.
Przecież to zwalcza tylko zielsko rosnące w chwili oprysku. W glebie mamy miliony nasion czekających tylko na sprzyjające do kiełkowania warunki...
Czytam posty (wyżej) ... no opryskałam, a po miesiącu znów zielono było... A jak niby miało być?
Ocenia się, że na powierzchni 1 ha w warstwie ornej gleby może być od 160 do 450 milionów nasion chwastów. Proponuję sobie przeliczyć proporcjonalnie do wielkości działki ... no i wyciągnąć wnioski. :lol:
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: randap i warzywa

Post »

jokaer pisze:Ale słuchajcie, tak dziś przejrzałam ten wątek, jaki to sens uprawiać swoje warzywa i stosować chemię.
To przecież lepiej się w tym czasie opalać i zrobić zakupy w sklepie, bo co za różnica.
Dla mnie sens takich upraw jest tylko wtedy gdy nie zastosuję chemii.
Zwłaszcza, że ta chemia i tak jest krótkotrwała w swym efekcie. :wink:
A no taki, że zamiast wyrywać pieczołowicie chwasty można ten czas poświęcić na coś innego.
Na działce można uprawiać odmiany tzw amatorskie, czyli z miękką skórką nie nadające się do hurtowej sprzedaży itd

Samo zastosowanie pestycydów ma sens jedynie przy dużych powierzchniach, albo jako przygotowanie zapuszczonej działki. Albo ostateczna rozprawa z trudnymi chwastami. np z powojem.
pelasia pisze:Z tego co wiem randap działa na rośliny w taki sposób ,że pozbawia ich zdolności do pobierania światła
Nie, on powoduje zamieranie włośniczek i uniemożliwia pobór wody.

Mozna na małych powierzchniach stosować selektywne stosowanie Roundupu. Np przez pędzlowanie upartych chwastów. jakoś nie mogę sobie wyobrazić inny sposób na eliminację takiego np powoju z trwałych upraw. Np z malin, czy róż.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7547
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: randap i warzywa

Post »

Grzegorzu, ja praktycznie nie usuwam chwastów :D ,
robię to naprawdę w znikomym zakresie

najpierw gospodarzyłam na działce gliniastej 3 klasa, jak wyschła to koniec, skorupa,
jedynie porośnięta ziemia miała sens, nieważne czym.
wysoka trawa jest wspaniałym źródłem wody, kiedy zbiera się na niej rosa 8-)

gdzie się dało stosowałam agrotkaninę

teraz gospodarzę na stoku, nasłonecznionym jak nie wiem co, pochylonym też,
nie wyobrażam sobie wygolić go do zera aby deszcz mi wszystko niszczył :wink:
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: randap i warzywa

Post »

Ciekawe co byś powiedziała przy gąszczu pokrzyw wysokich na 180 cm, równie wysokich ostów, rdestów wszelkiego rodzaju. A po ich przetrzebieniu monokultura powojowa. Co najmniej 3 różne gatunki ;:223
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7547
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: randap i warzywa

Post »

Na pokrzywach składają jajeczka motyle rusałkowate, pewnie wiesz to, ja zawsze zostawiam niekoszone kępy

z ostami gorzej choć one bardzo ładnie pachną i przyciągają z kolei pożyteczne owady

rdest się głęboko korzeni, więc to też jest bardzo korzystne dla gleby

zostaje powojnik i tu się zgodzę, że to zaraza :evil:
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: randap i warzywa

Post »

Noo, same zalety widzę :wink: . Byleby tylko w niewielkich ilościach te chwasty rosły i najlepiej daleko ode mnie. Mam działkę na wsi, naprzeciwko mojego domu jest ugór 1,6 ha. Niech sobie tam składają te jajeczka i ładnie pachną ;:14
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: randap i warzywa

Post »

Z tego co przeczytałam zrozumiałam, że miejsce gdzie parę lat temu zarosły mi truskawki, po opryskaniu w zeszłym roku randapem nadaje się w tym roku do sadzenia różnych kwiatów. Chodzi mi o to czy randap nie działa wybiórczo na niektóre rośliny, a na inne nie. Kiedyś mówiło się ze po opryskaniu randapem na polu nic nie urośnie przez trzy lata ;:223
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2559
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: randap i warzywa

Post »

Krysiu , gdyby tak było to u mnie w ogóle nic by nie rosło :wit :wit :wit
Po dwóch , trzech tygodniach po oprysku możesz śmiało sadzić :uszy :uszy :uszy
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: randap i warzywa

Post »

Nie jest biodegradowalny to odnośnie substancji czynnej zdaje się, natomiast działanie teratogenne ma substancja pomocnicza, która ułatwia przenikanie czynnej w głąb roślin, bodajże jest to detergent pod względem chemicznym. Dlatego powinny tego preparatu unikać kobiety w ciąży.. Wszystko jest dla ludzi, i też mam roundup w domu do zastosowań w szczególnie trudnych przypadkach [mam dzikie maliny i jeżyny, które usiłuję ogarnąć, nie zamierzam ich tym pryskać tylko zakraplać], ale jak tak czytam ile osób leje roundupem na prawo i lewo i po parę razy w sezonie,to.. Zresztą, nie tylko roundupem. :/
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2559
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: randap i warzywa

Post »

Zgadza się :oops: O wiele skuteczniejszy jest chwastox , niestety nie działa na dwuliścienne :( :? :?
Awatar użytkownika
Technik21
50p
50p
Posty: 71
Od: 24 sty 2011, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: randap i warzywa

Post »

i tu się nie zgodzę :D chwastox ma sie po prostu nijak do rundapu. chwastox jest po prostu słaby. za złaby. może i jest dobry na jakieś słabiutkie chwaściki ale na cos mocniejszego nie da rady-wiem z doświadczenia. polecam rundap albo jego tańszego odpowiednika -tajfun :) jeżeli ktoś ma mocno zachwaszczoną działkę to tyko rundap.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”