Ogród Wendy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Stasiu, to zaskroniec... Paskud upodobał sobie - nie ten na ręce M, a jego rodzice - moje żabki!!!
Został wyprowadzony z całą rodzinką głęboko w ciemny las - żeby nie rozpoznał drogi powrotnej...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

No ale zaskrońce to bardzo pożyteczne zwierzaki. Powinnaś się cieszyć, że u Ciebie mieszkają. Przynajmniej miałaś mniejszy problem z nornicami.
Uwielbiam róże. Tonacja całkiem w moim typie, ale mam tak jak Ty. Wszelkich kolorów dostatek. No ale to też mi się podoba.
Także nie narzekaj, tylko chwal sie swoim ogrodem.
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Cicho tu u mnie, pusto.
Wczoraj byliśmy w ogródku. Chlapa, plucha:
"Monotonny plusk nudą swą usypia ducha,
Dzień szary ziewa". (Staff)
By nie być posądzoną o narzekanie zaglądam szybciutko do moich zbiorów z kolorami :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... i wcale się nie przyznam, że o nie się właśnie troskam...
Awatar użytkownika
moniczek
1000p
1000p
Posty: 1379
Od: 19 sie 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

U mnie dziś też chlapa była, ale teraz wszystko marznie i jutro będzie pewnie tragicznie, ale co tam tutaj takie ciekawe letnie widoczki różyczek. :D Czerwono - żółta cudna. ;:167 ;:167
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika :)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Nie martw się teraz różyczkom nic nie będzie. Gorzej wiosną, gdy zaczną budzić sie do snu i złapie ich nagły przymrozek.
Przepiękne masz te róże
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

:wit Wandziu róże masz cudowne a ta pnąca to chyba taka jak moja
mówię o kolorze a ta dwukolorowa to też chyba taką nową posadziłam :wink:
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

WANDZIU
U mnie pogoda bardzo podobna do Twojej, cały dzień śnieg z deszczem, nosa nie chce się wytknąć na zewnątrz.
Teraz wieczorkiem temp.-2stop. , oj rankiem będzie się działo.
Swymi kolorami rozjaśniłaś nasze szarugowe nastroje, aż się chce :tan
Kolory róż są piękne i same w sobie róże wyglądają na bardzo zdrowe.
Wkładasz w ich pielęgnację zapewne dużo ;:167
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Moniczko, Stasiu, Gosiu dziękuję za odwiedziny :)
Krystynko, tak, róże absorbują uwagę, uczucia... za płotem, w lesie, mamy mnóstwo pokrzyw. Od połowy maja robimy z nich nawóz i miksturę do oprysków. Zapach trudny do zniesienia, ale róże nie podzielają mojego gustu i dąsów. Dwa razy w okresie wegetacji dostają dawkę nawozu wieloskładnikowego, jesienią nawóz bez zawartości azotu, a przez cały czas rosną na ziemi zmieszanej z kompostem... Zapewniam też im godne towarzystwo. Wkrótce i je tu przedstawię.
W tym roku niestety dużo chorowały. Pewnie jak wszędzie.
Ach, najważniejsze! Przemawiam do nich! Szepczę, upewniam, głaszczę, obiecuję, zaklinam, wzdycham... Słowem - normalne zabiegi agrotechniczne :)
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Witaj Wando ogrodniczko :wit
Ciesze sie, że dość szybko natrafiłam na twój ogródek, bo lubię tak od początku podziwiać kolejne odsłony ogrodu.
A u ciebie bardzo mi sie podoba ;:108
Róże ;:167 moja tegoroczna, porażająca szybkością nowa miłość.
I to oczko, urolkiwe, tętniące życiem.... pięknie ;:138
Masz dookoła las, wiec mikroklimat na pewno odpowiedni i różyczkom nic się nie stanie.
Będę do ciebie często zaglądać i proszę o dużą dawkę kolorów ;:3
Pozdrawiam z zasypanej śniegiem małopolski.
Dorota
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Piękne różyczki, piękne :)
Więcej poproszę w te zimne, zimowe wieczory. Jak oglądałam to jakby mi ;:3 zaświeciło....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Róże to kapryśnie panny. Trzeba im czasem sporo czasu poświęcić, ale warto. Tak u Dorotki to moja miłość w ostatnim czasie. Tylko może nie tak intensywna jak u innych :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Witaj Wando! :wit
przyszłam zobaczyć kolejny różany ogródek ;:138
jak miło poznać następna miłośniczkę róż! Widzę dużo pięknych, rozrośnietych krzewów :shock:
Czy mogłabyś opisać jakie masz odmiany i jak długo już rosną u ciebie?
pozdrawiam ciepło!
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Witam Gości za moją ogrodową furteczką...
Ewo, róże mam od 10, 12 lat, kupuję kilka krzaczków tej samej odmiany (stąd liczba mnoga), by rosły razem, tworząc większe skupiska. Poprzednia zima zabrała mi kilka, w ich miejsce weszły nowe... Przetrwały: Schneewittchen, Graham Thomas, Goldstern, Othello, Trojki, New Dawn, Jasminy, Nostalgie, Mary Rosy, Rosarium Uetersen, Abraham Darby, Amuletty, Lady (?), Mazurka, Exelsa, Moniki, Rosmary Harkness, Boniki, Santany, Satiny, Erotiki, Heidetraum, Bassino, Westerland, Gloria Dei, Rosa rugosa. Straciłam formy drzewkowe (nieodżałowana Rosy Cushion), i jedną super wrażliwą Vendellę, mimo że chroniła je słoma, stroisz i agrowłóknina - widać popełniłam jednak błąd jakiś. Mam też kilka krzaków, których nazw nie jestem pewna. Podana nazwa na etykiecie w konfrontacji ze zdjęciem z Encyklopedii Róż budzi wątpliwości... Obecną zimę pierwszy raz przeżywają u mnie: Augusta Luize, Gardina, Perennial Blue, Mirato, Super Dorothy (forma pienna), Rosa Rugosa Pirette, Sweet Haze i Hans Goenewein. Śpią okryte.

Dziś kilka zdjęć ogólnych, z towarzyszącymi różom...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Wando,
piękne gęste rabaty! Ilośc odmian też imponująca ;:63 Masz moja ulubioną Schneewittchen, Grahama, Abrahama, Heidetraum.. :) Natomiast nie poznałam jeszcze Vendelli i Amuletty. Z nowych nabytków zaciekawił mnie Hans Goenewein- kupiony chyba za granicą? Zaciekawił mnie na zdjęciach w niemieckich gazetach. Będę go obserwować u ciebie ;:108
Kilka odmian tez posadziłam po kilka sztuk w grupie- od razu lepszy efekt!
Widzę, że bliskośc lasu wcale nie przeszkadza różom. Pisałaś, że drzewa rzucają spory cień? Ile godzin słońca pozostaje różom?
Tak pytam, bo sama myslę nad działką pod lasem, tylko zastanawiam się czy wystarczy różom słońca.
pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zimowy ogród Wendy

Post »

Ewo, wczorajszy wieczór i kawałek nocy spędziłam wśród Twoich róż. Ileż się nazachwycałam, nawzdychałam... Serdecznie dziękuję Ci tym bardziej za każde dobre słowo o moim ogródku.
Kupując Vendellę byłam uprzedzona o jej wrażliwości - nawet nadwrażliwości, jest przecież szklarniowa - ale widziałam ją w szkółce w gruncie i zaryzykowałam. Wytrwała pięć kolejnych zim, poprzedniej już nie. Taka była piękna:
Obrazek

Obrazek

Przejrzałam moje archiwalne zasoby i tylko takie zdjęcie Amulettu znalazłam - słabo ją widać. To ta najjaśniej różowa za pompą, najbardziej po prawej stronie
Obrazek

Hansa Goeneweina wypatrzyłam u znajomych w katalogu "Rosen Tantau", w tym: http://www.rosen-tantau.com/cms/index.p ... 62&clang=1 Znalazłam potem samego hodowcę i sprowadziłam róże właśnie od niego z Bawarii. Róże przybyły starannie zapakowane w bardzo dobrej kondycji - o co niepokoiłam się zamawiając. Chciałabym by Hans miał ten chłodny odcień różu, który w katalogu wygląda bajecznie, prawda?

Moje róże w okresie od kwietnia do września mają słońca nie mniej niż 10 godzin dziennie. Cień lasu wędruje po ogrodzie od zachodu. Problemem raczej jest u nas wysoki stan wód gruntowych - szczególnie od dwóch lat. Kolejną zimę drżę na myśl, czy nie zamarzną korzenie różom, czy woda nie podeszła zbyt wysoko, czy... Ale potem, w czerwcu, o lękach nie pamiętam - w sercu i w oczach mam raj :tan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”