Rośliny do ciepłego mieszkania,pobliże kaloryferów

[Reposit-09]

A ja polecam sępolie Bo:
1. Pięknie kwitną w wielu kolorach.
2. Lubią jasne i ciepłe stanowiska.
3. Optymalna temperatura dla nich to ok. 22 stopni, nie poniżej 16.
4. Nie przeszkadza im nawet stanie na parapecie tuż nad kaloryferem (przetestowałam!)
5. Nie trzeba restrykcyjnie pilnować podlewania, a jedynie wlewać wodę na podstawkę.
6. Nie spryskuje się ich.

Jest tylko jedno "ale" - choć fiołek lubi jasne miejsca, to nie może to być miejsce nasłonecznione, bo na listkach zaczną robić się brzydkie blado-żółte plamy.
Pozdrawiam!

[Priam]

Polecam kaktusy a przede wszystkim kaktusa wielkanocnego oraz drzewko pomarańczowe.

[mika84]

dziękuję bardzo za odpowiedzi. Pooglądam zdjęcia i na pewno coś wybiorę. Pozdrawiam serdecznie.

[Karo]

Polecam też kalanchoe - kwitnie niesamowicie długo podobnie jak wilczomlecz lśniący.
Obydwa uwielbiają wręcz gorąco ale też światło.


Kalanchoe




Wlczomlecz lśniący

A może Gynurę - nie może być jednak przesuszona

[Priam]

KaRo świetne i ładne kwiaty

[jardin]

Polecam jukę u mnie wytrzymywała temp. ponad 30 stopni. Kilka razy w tyg. zraszałam, miała ponad 2 metry wysokości ;) jak znajdę fotkę do wstawię.

[Caro]

Palma madagaskarska (Gwiazda stepów, pustyni). Mam ją odkąd pamiętam czyli grubo ponad 10 lat a może i jeszcze więcej. Zawsze stała na parapecie nad kaloryferem. Jak wszystkie kaktusy i sukulenty wystarczy jej tylko nie zalać.

[arkandor]

Stanowisko nad kaloryferem doskonale znosi u mnie ananas wyhodowany z pęku liści odciętego z owocu. Podlewany raz na tydzień - zero szkodników, trzyma się doskonale już od 3 lat.

pozdrawiam, arkandor

[jolka009]

Mam taki problem - chciałabym postawić jakąś dużą roślinę doniczkową (1-1,5m wysokości) obok sofy. Niestety z jednej strony sofy mam grzejnik, a z drugiej kominek. Czy są jakieś rośliny doniczkowe które wytrzymują takie warunki??

[Reposit-09]

Oj, wątpię... większość roślinek doniczkowych to potomkowie mieszkańców tropików ;) a może jakieś sukulent? Ale przy tej okazji powinien mieć rownież dużo słoneczka Najwyższe wyrastają bodajże sansewerie.

[Szymonambar222]

Co najwyżej kaktusowate albo takie rośliny jak Szable lub draceny,albo miałem długo wielkiego kilku metrowego krotona ale ja mam wielkiego koło kaloryfera ale małe nie mam pojęcia jak to zniosą .Inne palmy itd ale cytrusy i inne stanowczo odradzam.Mam nadzieje że choć troszkę pomogłem

[Margarita.vip]

Witam. Mam pytanie-czy są rośliny doniczkowe tolerujące tepmeraturę w przedzile 10-20 stopni? Jeśli tak to jakie? U mnie w domu temp. jeśli się nie pali w piecu może spaść nawed do 10 stopni a gdy się pali to dochodzi do 20 stopni. (chodzi mi o okres jesienno zimowy) Chcę wiedzieć jakie kwiaty mogłabym utrzymać w takiej temperaturze? Nie chcę żeby mi padły z powodu za zimna lub za ciepła... Jeśli ktoś mi pomoże będę wdzięczna:)

[Waleria]

Sądzę,że należałoby zainteresować się kwiatami, które rosły kiedyś w domach gdy nie było centralnego ogrzewania.

[leafbytree]

Rozpiętość temperatur jest dość znaczna, tzn. chodzi o skoki, proponuję mimo wszystko znaleźć jakies miejsce, gdzie nie bedzie tak znacznych skoków. Na pewno niech to bedzie z dala od źródła ciepła. Do roślin znoszących niską temperaturę pomieszczeń (5-12 st.)należą np. agawy, aloesy, araucaria, wiele kaktusów, cissus, grubosze, mirt, hoja, bluszcz. Wyższą (16-20st.) lubią np. kordyliny, draceny ficusy, nefrolepis (bardzo pospolita paproć), filodendron. W tej chwili jednak nie przychodzi mi do głowy jakiś szczególny gatunek tak plastyczny co do częstych takich jednak dość znacznych skoków temp. Pozdrawiam

[Waleria]

Jakie kwiaty były w domach bez centralnego ogrzewania?
1. Pelargonie. Obecnie są traktowane jako sezonowe na balkon, a zimą wegetują na klatkach schodowych, a przecież mogą być piękne przez cały rok. Ciekawe są tzw. angielskie.
2. Fikusy, te najbardziej popularne.
3.Mirt. Próbowałam hodować w bloku z c.o., ale nie rósł, tylko wegetował.
4.Asparagus, taki dodawany do wiązanek.

Uważam,że wiele zniosą sansiewierie ( tylko nie nadmiar wody), podobno odporne są draceny.Myślę, że palmy, które rosną w oazach, tez mają szalone wahania temperatury.