Tak się zastanawiam, czemu niektórzy głosują na rezerwę, i wymyśliłem, że część dla żartu, a część osób nie ma drugiego kandydata, i dlatego...
Otóż:
możliwość oddania dwóch głosów nie jest równoznaczna z obowiązkiem. Można oddać jeden, i system też to przyjmie.
Gdyby przy otwieraniu ankiety zdarzyła się jakaś pomyłka (oby nie), i pojawiła się konieczność skorzystania z "rezerwy", to automatycznie ten kandydat miałby głosy. Oddane w ciemno.
