Czytałam Kasiu, że 3 dni będziesz "przy necie"

Niewiele to, ale zawsze coś )
Kurz remontowy wkrótce opadnie, oby tylko pogoda dała nam jeszcze trochę czasu.
Ciekawa jestem, jak dużo udało Ci się jeszcze zrobić, od ostatnich zdjęć. Mam nadzieję, że na net nie będziesz zmuszona czekać zbyt długo i uda Ci się to niebawem nam pokazać
Buziaki!
