Hej Aga!W końcu zawitałam do Twojego wątku, byłam pewna, że znajdę tu same wspaniałości i oczywiście wszystko się sprawdziło.
Pierwszy raz widzę taką paprotkę, zresztą w życiu bym nie zgadła, że to paprotka,

fajowa. Nie interesowały mnie dotychczas monstery, ale ta Twoja jest imponująca, wspaniała

.
Raz mało brakowało, że oddałabym swoje kaktusy, bo mojego kota swego czasu ciągnęło na parapet i potem chodził cały w kolcach. Po obejrzeniu kwiatów kaktusowych tu na forum zdecydowałam jednak, że zamiast pozbywać się roślinek, nauczę kota porządku.

Na razie skutkuje, tylko kwiatuszków na razie brak, ale ja poczekam.
