Rudbekia(Rudbeckia)
Re: Moje rudbekie
A mnie jakoś do rudbekii floksy( chyba, że czysto białe) nie pasują, zaś pięknie wyglądają w towarzystwie wyższych, wybujałych traw.Do tego ładnie wygląda też niebieski, wysoki przetacznik, albo zielonkawe jeszcze w czasie ich kwitnienia rozchodniki okazałe,
Re: Rudbekie
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Rudbekie
Adam śliczna ta rudbekia i pewnie wyższa od moich.Tak widać po zdjęciu.
Re: Rudbekie
Alu bardzo podobają mi się Twoje nowości
. To dobra cecha , że są niskie ...nie będą się pokładać -
strasznie nie lubię takich roślin leżących na rabacie , lub które trzeba podpierać i podwiązywać .
Moja rudbekia jest wysoka i właśnie musiałem ją przywiązać do palika .

strasznie nie lubię takich roślin leżących na rabacie , lub które trzeba podpierać i podwiązywać .
Moja rudbekia jest wysoka i właśnie musiałem ją przywiązać do palika .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Rudbekie
na niektóre gatunki uważajcie i sadźcie w obwódkach ograniczających ekspansje
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Rudbekie
Czyli na jakie odmiany trzeba uważać? Bo kupując nie ma na opakowaniu czy w ofercie czy to ekspansywne czy nie, ew wysokość, termin kwitnienia, kolor, nazwa. Zatem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Rudbekie
o tak tu już nie jestem taka mądra .może ktoś sklasyfikuje ze zdjęcia .opis: wysokość-ok.1-1,20m, sztywne pędy .kwiaty szer .ok .5cm. ta kępa dwukrotnie zmniejszana w ciągu 5 lat.
Re: Rudbekie
Witam
Jak już jesteśmy przy temacie to może ktoś mi powie jak one się rozmnażają?
Czy tak jak turki z nasion, które teraz zbiorę?
Pozdrawiam

Jak już jesteśmy przy temacie to może ktoś mi powie jak one się rozmnażają?
Czy tak jak turki z nasion, które teraz zbiorę?
Pozdrawiam
Najdłuższa droga , najdalszy cel - zawsze należy zrobić pierwszy krok. A potem nie zapomnieć o następnych 

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Rudbekie
Ja mam swój egzemplarz z podziały kłącza/korzenia.
Re: Rudbekie
Rozumiem, że dzieliłaś na wiosnę?
Ale tak się zastanawiam, czy nie wysiewają się z nasion?
Ale tak się zastanawiam, czy nie wysiewają się z nasion?
Najdłuższa droga , najdalszy cel - zawsze należy zrobić pierwszy krok. A potem nie zapomnieć o następnych 

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Rudbekie
Nie, dostałam teraz, dzielone były o ile mi wiadomo w poniedziałek
Na pewno się wysiewają, praktycznie wszystko teraz można posiać 


Re: Rudbekie
Hmm. Spróbuję podzielić moje. Może się uda ..... 

Najdłuższa droga , najdalszy cel - zawsze należy zrobić pierwszy krok. A potem nie zapomnieć o następnych 

- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Rudbekie
A mnie bardzo intryguje to rozmnażanie z nasion, a najbardziej czy taki młodziak powtórzy cechy rodzica.
U sąsiadki wyrosła taka:

I naprawdę ma te płatki takie czerwone (niestety zdjęcie zrobiłam gdy były już trochę podniszczone).
Nie była specjalnie sadzona tylko pojawiła się w tym roku sama z siebie (wśród wielu "zwykłych" żółto pomarańczowych), jest jeszcze za mała, żeby podzielić ale będą te nasionka...
U sąsiadki wyrosła taka:

I naprawdę ma te płatki takie czerwone (niestety zdjęcie zrobiłam gdy były już trochę podniszczone).
Nie była specjalnie sadzona tylko pojawiła się w tym roku sama z siebie (wśród wielu "zwykłych" żółto pomarańczowych), jest jeszcze za mała, żeby podzielić ale będą te nasionka...