Fiolimeno, ja zaglądam, zaglądam tylko nie zawsze zostawiam ślad. Balkony Twoje tak cudne, że wpadam popatrzeć aby poprawić sobie nastrój i nacieszyć oczy
Dzisiaj tak jesiennie i ponuro, że chyba mnie jakaś deprecha zaraz dopadnie
Storczyka fajnie ujęłaś na tych zdjęciach
Welkam ja też nie dokupiłam a przejść nie można . Poruszanie się po moim balkonie wymaga teraz niezłej gimnastyki . Ale gdy już uda nam się usadowić na tyłeczkach, to wstawać się nie chce .
Grazia. Bardzo duuuużo wody. Rośliny piją jakby codziennie po imprezie były . I wcale im się nie dziwię przy takich upałach. Na balkonie w cieniu 36 stopni dziś miałam .
Milkicja . Cieszę się, że Ci się u mnie podoba. Dziękuję za odwiedzinki i zapraszam ponownie.
No to i tutaj się pochwalę moim Gymnocalycium jak zakwitł. Pokazywałam go już na forum kaktusowym, ale nie mogę się powstrzymać, by go i tutaj nie pokazać .
A tutaj mamy mały begonkowy motylek (zdjęcie z 23 maja)
Przepięknie kwitnie Gymnocalycium i ta nieznana roślinka również
A begonia to 'Tamaya' Dość szybko rośnie Ja na jesieni kupiłam malutką sadzonkę a na chwilę obecną już z niej spory okaz...ostatnio musiałam kupić solidne podpórki bo się przewracała
Fiolimeno, że tez mnie tu wcześniej nie było
Pięknie na Twym balkoniku, roślinki jak z bajki;
tylko pozazdrościć klimatu :P
a i pochwalić miłość do wszelkich zielonych Ci muszę