Róże Oliwki - cz. III

[oliwka]

A to dowody mojego zabodziszkowania











Patricii (różowa) i Brookside (niebieski) chyba 2 tygodnie w strumieniu dało takiego kopa
Brookside ma jakieś 70 cm wysokości i z metr szerokości. Szkoda że nie kwitną jeszcze rosnące tam Eden Rose, Muscosa i Celeste.
Widoczny na zdjęciu z żółtym liliowcem, to podobno geranium Sirak.

[oliwka]

A wracając do róż, to dziś rozkwitła Maxima:


Od 2 dni kwitnie też Stanwell Perpetual:





I jeszcze trochę nieróżanie

[raistand]

Zachwycające te ogólne widoczki...
Mi by się takie krzaczory nie pomieściły.

[Ignis05]

Piękna różana parada.
Takie wielkie różane krzaki to dopiero muszą robić wrażenie na żywo
Oliwko, czy ten ciemny krzew, to jest perukowiec ?

[dominikams]

O rany Zapowiadało się bardzo dramatycznie, a proszę, jakie cuda Przyznam, że zawsze mi się podobały wielkie krzewy róż - są takie bajkowe

[Aszka]

Żywopłotowe-niesamowite wiem,że trzeba czekać aż u mnie tak urosną ale jest nadzieja

[oliwka]

Dzięki wszystkim
Mnie też się podobają najbardziej wielkie krzewy, takie wśród których można się schować
Dzięki temu że przekształciłam dawny ogród użytkowy a właściwie nieużytkowy , mogłam sobie pozwolić na posadzenie takich krzaczorów.

Żywopłot dojrzewa powoli, ale zauważalnie.
jakieś 3 lata temu to było tam widać jedynie glaucę, a teraz mnie już przerósł

Ten ciemny krzew to perukowiec czerwonolistny, wyjątkowo urokliwa roślina

[Comcia]

Jak już się napatrzyłam na róże i nakupowała sporo to teraz podobają mi się takie z małą ilością płatków, prawie dzikuski.
Mają w sobie jakiś niespotykany urok.....

[Ignis05]

Mariolko, podpisuję się pod Twoimi słowami.
Marzą się mi takie krzaczory, tylko jak je upchać

[Frida]

No własnie, największy problem to upychanie.
Oliwko, pięknie u Ciebie. Widzę róże, których nie mam, a które mi się niebezpiecznie podobają. Bodziszki impomujące. Marzy mi się taki busz...
Pozdrawiam, D.

[Alania]

Oliwko, jak ja się cieszę, że otwarłas nowy wątek - Twoje róże są zachwycające, wielkie i zdrowe, podobnie jak cały ogród Odkryciem tego roku, którego wcześniej nie widziałam jest róża M. Hilling - wspaniała Czy powtarza kwitnienie? Maxima - cudeńko

[oliwka]

Moniko, M. Hilling powtarza, choć trochę skąpo. Powiedziałabym - symbolicznie

Dziewczyny, problem z miejscem dotyczy chyba każdego z nas. Ja też bym chciała jeszcze mnóstwo odmian, a miejsca już brak.
Zwłaszcza nate większe, bo rabatowe to może jeszcze gdzieś upcham.

[gloriadei]

Oliwko,
, widoczki ogólne i żywopłot różany zachwycają Aż brak słów...
Wciąż dojrzewam do decyzji kupić/nie kupić Margerite H. i Nevade
W sumie duże krzewy , dobre na zasłaniający żywopłot, ale to szybkie przekwitanie?
Poradź coś, bo już mam mętlik

I jeszcze pytanie jak duża jest twoja Konigin von Danemark? Trzymam w donicy i rozważam miejsce do posadzenia...

[Aurelia]

Oliwko, zachwyca mnie Twoja kolekcja róż starych. Pod Twoim wpływem zamierzam wprowadzić kilka do mojego całkiem "zapchanego", jak mi się zdaje od lat, ogrodu. No, ale ze trzy to się jeszcze upchnie... Zabodziszkowanie cudne. U mnie 1 rodzaj bodziszka drapieżnie opanował ogród ale nie mam sumienia z nim walczyć - niezawodny, niekłopotliwy i do tego kwitnie.

[Deirde]

Oliwko - tylko nie powiedziałaś czy królowa pachnie, zastanawiam się nad nią lub nad sportem Souvenir de la Malmainson - Souvenir de St. Anne's. Czy masz może Celeste?