Witajcie
Motywujecie mnie do pracy nad oczkiem i kwiatami
dziękuję
odpowiem ogólnie-oczko nadaje się do naprawy, gdzieś ucieka woda. Nie wykluczam że to sprawka psa znaczy jego pazura. Rybek jest stanowczo za dużo ale M się ze mną kłóci, że on chce ich tyle mieć

Nie wiem po co skoro i tak ich nie widać.
Planowałam w tym roku na skalniaku posadzić tuje płożące i stojące, takie rosnące do małych rozmiarów. Miałam robić też hostowisko ale nie wiem czy w ogóle coś zrobię

Brak kasy
Lilię kupiłam od pana który sprzedaje ryby i ma swoje stawy. Zimowała w oczku, pewnie zmarzła. Czas pokaże. Rybki też zimują w oczku i mają się dobrze.
Magnolia za każdym razem ma takie chore kwiaty. Nie mam pojęcia dlaczego, nawet zadałam pytanie na forum ale brak odpowiedzi. To w ogóle miało być drzewo, które wcale nie rosło. Pewnego dnia zostało zjedzone przez psa

Myślałam, że padnę. I co, okazało się, że wyszło mu to na zdrowie i jakie wielkie urosło
Zdjęcia zrobię jak wytknę nosa na dwór
Jak tylko coś będę robić to na pewno się pochwalę. Przykro mi, że założyłam ten wątek i stoi w miejscu ale nic na to nie poradzę. Mam nadzieję, że kiedyś ruszy
