Andrzeju coraz piękniej na tej Waszej leśnej działce.
Dużo odmian host zgromadziłeś, jak się rozrosną to dopiero będzie widok, a cienia, jak się domyślam u Was nie brakuje.
Kolekcja berberysów wcale nie taka skromna.
Pomidory u mnie także rosną na ,,wolności,,, jak do tej pory co roku zbiory były nie najgorsze.
Chyba będę musiała opryskać miedzianem profilaktycznie.
Pozdrawiam.
