Mutacje, wirozy i inne choroby naszych powojników.

Powojniki
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

rb pisze: Jakieś pomysły co robić?

Regularnie obcinać schnące liście. MOżna dla spokojności - wetknąć mu 3 ząbki czosnku dookoła bryły korzeniowej.
Na razie tyle. ;:3
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Witam :)
Z zainteresowaniem przejrzałam cały wątek. Masa cennych uwag i porad :)
Nie miałam pojęcia o czosnku i tabletkach !
Dopiero zaczynam przygodę z clematisami. Mam Polish Spirit, Warszawską Nike (podjedzoną mocno przez ślimaki) i Rouge Cardinal. Zastanawiam się nad zaaplikowaniem czosnku... Warto jeszcze teraz????????
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Uważam,że warto. Moje dwa chorujące powojniki są w lepszej kondycji,kilka pędów obciełam latem (i tak później jak zazwyczaj) i jak na razie trzymają się. Czosnek siedzi w ziemi nadal, a tabletki 2 razy -wiosną i latem zaaplikowałam.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Dzięki Aniu za szybką odpowiedz :)

Dobra, to czosnek zaraz zaaplikuję, zwłaszcza iż wygląda na to, że mój Polish Spirit będzie dopiero kwitł !

I tak się jeszcze zastanawiam.... nad posadzeniem czosnku ozdobnego koło clematisów????????? Co o tym sądzicie?????
Awatar użytkownika
Pistacjaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 16 maja 2011, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

A czy ten rozkładający się w ziemi czosnek nie wydziela przypadkiem smrodku? Ja swoje clematisy trzymam tuż obok leżaczka, więc sami rozumiecie... :lol:
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1036
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Pytałam kiedyś na forum clematis prof.Szczepana Marczyńskiego co sądzi o opryskach z nadmanganianu-odpowiedział mi ,że wg niego skuteczność jest taka jak szara maść na gryzonie.
Halina
Awatar użytkownika
darek p
500p
500p
Posty: 527
Od: 11 lip 2010, o 23:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

AgaNet pisze:Dobra, to czosnek zaraz zaaplikuję, zwłaszcza iż wygląda na to, że mój Polish Spirit będzie dopiero kwitł !
Polish Spirit należy do grupy Viticella a ta grupa jest odporna na uwiąd,więc czosnek mu racze niepotrzebny.
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Możliwe :wit
W tym roku towarzyszy clematisowi czosnek ozdobny :lol:
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Mój clematis ma wirusa, w zeszłym roku też miał, ścinałam go w ciągu sezonu kilka razy i w tym roku wpierw mial prawidłowe liście , teraz znów mozaikowate. Czy znowu go ścinac? Czy ma sznase na zakwitnięcie? Czy sie go pozbyć? Czy może zarazić nowe rosliny? Przenioslam go od zeszłego roku
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Witam moj pieknie kwitł ,a po 2 dniach tak wyglada czy to uwiąd?? co zrobic z tym wyciac?? Obrazek
Awatar użytkownika
Roseum
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 13 maja 2011, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Ja mam wrażenie że moje clematisy cierpią z powodu ciągłego deszczu. Jako że trawę musiłam popryskać Topsinem wiec teraz chyba przyszła pora na Clematisy. Może to im pomoże?

U mnie chrouje Omoshiro i Nelly Mosser - maja ciemne plamy na liścich - posląłm ze to jakaś choroba grzybowa. Sa najmniejsze - mają niecały metr wysokści. Na pozostałych trzech nie widac oznak choroby - ale one pną się jak szlaone po płocie i mają po 2-3 metry. Wydedukowłam że sa w stanie "wyciągnąc " nadmiar wody a te pozostałe niestety nie.
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Liście moich powojników wyglądają tak. Czy ktoś ma jakieś sugestie co z tym fantem?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sezon 2010 - co i jak u nas choruje

Post »

Jak widać nikt nie odpowiedział. Zatem odpowiadam sama, bo może ktoś będzie miał podobny problem. Na liściach są objawy chlorozy powodowanej niedoborem żelaza.
cwvicky
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 21 kwie 2015, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mutacje, wirozy i inne 'odchylenia' naszych powojników.

Post »

moze dlatego ze jeszcze młode ?
raza
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2329
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Mutacje, wirozy i inne 'odchylenia' naszych powojników.

Post »

W końcu kwiaty to przekształcone pędy, wyglądają jak niezdecydowane (zakwitnę, a może puszczę liść :D ) Ale ciekawe co jest dokładnym czynnikiem i powodem takiej mutacji :roll:
Czy płatki korony od razu zielenieją, czy z czasem?
Przypomniałem sobie o skrzydłokwiacie u którego pochwa kwiatowa po czasie zielenieje, podobnie jak kolba. Ale przecież u Clematisów takie coś w normalnych warunkach nie występuje
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”