Jak osuszyć podmokły teren

[Waleria]

Dziękuję za słowa otuchy, ale obawiam się,że u mnie będzie gorzej, bo normalnej ziemi jest gdzieś na półtorej łopaty, a pod spodem doskonały surowiec dla przemysłu cementowego, czyli piękny biały wapień.
Tak się zastanawiam, jak to wytrzymają drzewa, maliny, bo mokną w wodzie od kilku dni, a ciągle dolewa.
Tulipany, hiacynty i narcyzy mam posadzone w większości w pojemnikach, więc mam zamiar - jak nie będzie padało, wyciągnąć z błota i poustawiać na kompoście, niech obciekają, może nie zgniją. Nie są jeszcze dojrzałe do wykopywania, ale chyba z dwojga złego....

[Fallenangelv]

Ja z obawy przed wodą sadzę cebulowe na wzniesionej górce.Niewiele ale zawsze to wyżej(irysy ,piwonie i tulipany).Usypuję drugą,a jak zagospodaruję to trzecią górkę.

[Waleria]

Wczoraj wyciągnęłam z błota pojemniki z tulipanami i narcyzami. Z każdego pojemnika po wyciągnięciu nie kapało, ale lało się. Na miejscu, gdzie pięknie rosły, powstał staw. Usiłowałam wykopać narcyzy, posadzone bez pojemników, ale niezbyt to się udało, bo tylko utaplałam się w błocie i stwierdziłam,że ja nie jestem Chrum Chrum i dość tej zabawy. Górek nie mam żadnych na działce no i raczej zazwyczaj jest sucho , pamiętam tylko jeden rok, że wąż do podlewania nie był w użytku.
Pomidory posadzone przed deszczami zaczynają padać, bo cały czas stoją w wodzie. Na szczęście w tym roku, dzięki Kozuli i Idzie, nasiałam bardzo dużo,więc, jeśli tylko działka przestanie być jednym wielkim bagnem, odsadzę.
Zaczynam wątpić patrząc na niebo i oglądając prognozy i obawiam się,że wyciągnięta z błota rzodkiewka będzie jedynym tegorocznym plonem.

[jokaer]

Pocieszę Cie Walerio, że najprawdopodobniej będę przeprowadzać ogród,
to tak jakby mały kataklizm też - jeszcze swojego ogrodu nie przenosiłam,
ale sama mieszkanie zmieniałam wiele razy i wiem co to przeprowadzka.
Nawet się zastanawiam, czy warto niektóre rośliny przenosić?

[moto3]

Witam, proszę o radę jak osuszyć podmokły kawałek działki jak ten widoczny na zdjęciach.

https://www.dropbox.com/s/glqip5mjjm3qj ... n.jpg?dl=0

Czerwona linia to granica działki, na lewo od niej to mój teren.

https://www.dropbox.com/s/w5swwxj5mh96c ... a.jpg?dl=0

Widoczne "oczko" znajduje się jakby w zagłębieniu, głębokość wody to ok 15cm w najgłębszym miejscu. w odległości 2m od granicy "oczka" wykopałem ok 50cm dziurę do której naleciało po kilku minutach ok 2cm wody.

https://www.dropbox.com/s/q534sitmuq2vr ... a.png?dl=0

Od razu zaznaczam, że nie planuję w bliskiej odległości budowy czegokolwiek, chodzi tylko o osuszenie tego kawałka i możliwośći zagospodarowania jakimś trawnikiem, drzewkami. Proszę o rady

[jokaer]

Tylko staw zrobić. Przecież musiałbyś zdrenować cały teren i mieć gdzie odprowadzić wodę.
Najprościej zrobić staw.

[moto3]

A gdybym na swojej stronie (na lewo od linii) wysypał kamieniami, otoczakami, takimi ok 20mm i na to nawiózł ziemi? Czy takie zasypanie wystarczy, żeby nie mieć kawałka zalanej ziemi? Przyszedł mi jeszcze pomysł, żeby zrobić tam studnię wierconą i wodę wykorzystywac do ogrodu, odwodni taki zabieg trochę ten kawałek?

[jokaer]

Przyszedł mi jeszcze pomysł, żeby zrobić tam studnię wierconą i wodę wykorzystywac do ogrodu, odwodni taki zabieg trochę ten kawałek?

I to jest najlepszy pomysł.

[moto3]

jokaer czy wystarczy taka zwykła wiercona studnia zakończona abisynką lub z pompą elektryczną? Do tego zasypałbym część tego terenu po mojej stronie kamieniami i ziemią.

[jokaer]

Może pierw pomyśl o studni tzn, trzeba chyba będzie pozakładać dreny w kierunku centrum rozlewiska
i tam usytuować studnię. Co do rodzaju studni nie pomogę, bo na samych studniach się nie znam.
Jednak zapewne dość istotne będzie jaki jest stan tej wody w sezonie letnim.
Ja mając ziemie kamienistą to raczej nie spieszyłabym się w sypaniu kamieni

[kaLo]

To zastoisko wodne wynika z ukształtowania terenu, poziomu wód gruntowych i budowy geologicznej. Moim zdaniem pomoże tylko nawiezienie ziemi.

[moto3]

Dzięki za odpowiedź, w centrum rozlewiska raczej nie jestem w stanie nic zrobić, ponieważ jest to sąseidnia dziąłka, chyba, że porozmawiam z właścicielem. Właśnie wszystko się rozchodzi o to, jak ten kawałek będzie wyglądał w porze ciepłej, ponieważ działka będzie użytkowana sezonow wiosna-jesień.
Ta podmokłość na mapach wygląda tak jak poniżej. Koło symbolizuje faktyczne mokradło, prostokąt granice mojej działki.
https://www.dropbox.com/s/c8oxtawdg220fjl/podm.png?dl=0
Tak czy inaczej planuję troche rozplantowanie terentu ponieważ działka ma nierówny teren od punktu 1 spada lekko do 2 i 3, a 3 spada bardziej do 4 jak na obrazku
https://www.dropbox.com/s/zevi6omagfxkkn5/topo.png?dl=0