Datura jednoroczna,bieluń indiański(Datura inoxia)

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Datura jednoroczna

Post »

baba w ogrodniczym powiedziała że to przędziorki..
i patrzyłam na google i chyba ma racje..

zrobie oprysk jak będę mogła...
moje datury jeszcze w doniczkach... wsadzę przy najbliższej okazji... już się z warzywami obrobiłam..czas na kwiaty teraz...

-- 31 maja 2012, o 09:47 --

ps\
a usuwacie te "kasztanki" nasienne po wkwiatach??
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Datura jednoroczna

Post »

Co tutaj tak cichooo? Pokażcie swoje okazy:
To mój szpalerek - zaczął kwitnąć:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Iga33
100p
100p
Posty: 183
Od: 25 sty 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Datura jednoroczna

Post »

Moje datury jednoroczne tak obradzają, że nawet podczas deszczu pękają z ciężaru. Osiągają spokojnie ponad metr wysokości i szerokości. Lubię je, bo są mało wymagające.
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Datura jednoroczna

Post »

Igo, w jakich warunkach je uprawiałaś, że urosły tak dorodne?
Iga33
100p
100p
Posty: 183
Od: 25 sty 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Datura jednoroczna

Post »

Lorrie pisze:Igo, w jakich warunkach je uprawiałaś, że urosły tak dorodne?
Wiesz trudno powiedzieć.. Widzę, że one tak jak te wieloletnie uwielbiają dużo miejsca, dużo wody i nie kapryszą na nawóz.
Dodam, że największy wyrósł z samosiejki na skalniaku, gdzie głównie glina, więc najwilgotniej. Po deszczu się złamał w końcu. Miał mnóstwo kwiatów i był naprawdę duży.
bartel441
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 paź 2013, o 00:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Datura stramonium Bieluń Dziędzierzawa

Post »

Witam wszystkich na forum to mój pierwszy post (bardzo dawno temu miałem konto na forum ale to stare dzieje wiec witam się od nowa)
Mam do was pytanko co do Bielunia(poprawcie mnie bo nie wiem czy dobrze odmieniłem nazwę :] ) widziałem duzo tematów z pięknym i zadbanym właśnie Bieluniem (?) i tu pojawia się moje pytanie czy macie go z nasion czy raczej z odnóżek ? trudno jest otrzymać go z nasion ?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Datura stramonium Bieluń Dziędzierzawa

Post »

Bieluń dziędzierzawa sieje się sam, nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów, nawet zaniedbany daje sobie radę. Ale jeśli masz dzieci to się zastanów, to roślina silnie trująca...
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22030
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Datura jednoroczna,bieluń indiański

Post »

mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Datura stramonium Bieluń Dziędzierzawa

Post »

Comcia pisze: Ale jeśli masz dzieci to się zastanów, to roślina silnie trująca...
A jak masz te kilkadziesiąt lat,to się zastanów,czy można nie mieć bielunia w ogrodzie.
Z posiekanych zielonych owoców,można zrobić nalewkę,przeciwbólową,do smarowania,
nie do picia.Pół butelki owoców,drobno pociętych,należy zalać spirytusem,do pełna .
Można używać,jak się zrobi brązowa.Po prostu posmarować bolące miejsce i za chwilę
ulga.Od lat smaruję tym kolana,okolice kręgosłupa,żona też używa. Zapasu mam trzy duże
butelki,bo odmładzanie wychodzi bardzo licho,a starzenie,pierwszorzędnie.
zibi69
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 18 mar 2013, o 09:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Datura jednoroczna,bieluń indiański

Post »

Mam do Was pytanie dot. bielunia/datury. Otóż nie zdążyłem schować swoich datur do ciepłego pomieszczenia i mocno mi przemarzły (-3). Zgubiły kwiaty i iście a końcówki przyrostów/gałązek "zwiędły". Co gorsze zauważyłem po 3 dniach, że w kilku miejscach kora na niższych częściach jest popękana i w tych miejscach zrobiła się jakby "gąbka" :? :? :? Czy da się uratować moje roślinki? Co mam zrobić, żeby wiosną jednak odbiły?
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Datura jednoroczna,bieluń indiański

Post »

To wątek o jednorocznych daturach.

Uratowanie wieloletnie przemarznietych roślin sprowadza się do odcięcia przemrożonych części i ... czekania, czy reszta na pewno jest OK. Niewiele tu jeszcze można zrobić, martwa tkanka to martwa tkanka. Po odcięciu przemrożonych części obserwuj roślinę, może będzie koniecznosć odcięcia czegoś później (przemarznięte tkanki gniją). Nie wiem, czy akurat datura "wygoi" rany nisko na pniu, może będzie koniecznosć skrócenia roślin...
Na wszelki wypadek można spróbować zrobić kilka sadzonek...
Zielonym do góry!!!
Awatar użytkownika
bartosz les
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 24 sie 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Datura jednoroczna,bieluń indiański

Post »

Witam :wit
Swojego bielunia indiańskiego kupiłem w obi[o cenę lepiej nie pytać ;:131 ]wsadziłem jego razem z doniczką do ziemi,w sumie do września ubiegłego roku zakwitł 34 razy :shock:.Aż w końcu możliwe że przyszedł na niego koniec ;:98 bo wszystkie liście zaczeły się zasuszać i z liści robić się ruloniki i wtedy już wcale nie zakwitł ;:223 .Jak zacząłem wykopywać bielunia to okazało się że kłącze możliwe jest że jest nadpleśniałe,przechowałem je w trocinach i jak wczoraj je wyjąłem okazało się że jest mocno zasuszone i strasznie lekkie nie wiem czy da się je uratować jak ktoś wie co robić proszę pisać a jak by okazało się że guzik z niego będzie to proszę napisać jak nasiona tego bielunia długo kiełkują ;:224
Pozdrawiam Bartek
Nowy sezon 2020
Awatar użytkownika
Marla54
100p
100p
Posty: 173
Od: 3 mar 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie k/Sochaczewa - strefa 6b

Re: Datura jednoroczna,bieluń indiański

Post »

:wit Odnawiam wątek. Jesienią dostałam od córki nasionka Bielunia, który się u niej sam rozsiał .. pewnie przyniesiony przez ptaki lub wiatr. Rósł u niej jeden krzak, bo długo nie wiedziała co to jest i skąd się tam znalazł.
Planuję obsadzić Kapliczkę, która znajduje się na mojej działce. Czy już można wysiewać nasionka, czy lepiej jeszcze poczekać? Jeśli już zdecyduję się na wysiew, to czy sadzić każde nasionko osobno? czy można razem a potem je przepikować? Czy lepiej jest namoczyć nasionka np. na dobę? czy nie ma takiej potrzeby. Proszę was o wskazówki. Dzięki. Maryla.
Don't be sorry .. just don't do it!! - Maryla
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
mariolad
200p
200p
Posty: 213
Od: 10 mar 2013, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Datura jednoroczna,bieluń indiański

Post »

Marylko

Ja mogę Ci powiedzieć jak ja robię z bieluniem.
Nasiona można spokojnie już wysiewać,bo długo wschodzą (czasami musiałam grzebać w ziemi),bo nie było ich widać.
Sieję do pojedynczych kubków po jogurcie,ale czasem mam ich mało więc sieję po kilka do pudełeczka po margarynie np.
Przesadzanie im nie szkodzi,jak wysadzisz do gruntu ruszą jak szalone ;:oj
Ważne tylko,żeby miały sporo wilgoci,to wtedy rosną,że ho,ho.
Ja nie zasilam ich właściwie w ogóle (ale mam dość dobrą glebę),podlewam od czasu do czas gnojówką z pokrzyw.
Nasion nigdy nie moczyłam,ale podsunęłaś pomysł i w tym roku na próbę zamoczę i zobaczę czy jest różnica.
Sadzę je dosyć szeroko tak co 1m bo bardzo się rozrasta szczególnie w szerz,chociaż w górę też może urosnąć( u mnie ponad metr).Ma specyficzny silny zapach,taki trochę jak dla mnie cuchnący.

Miałam zdjęcia,ale jak padł komputer,to było po zdjęciach(w tym roku muszę je umieścić gdzieś gdzie będą bezpieczne)

Pozdrawiam.
Mariola
Awatar użytkownika
Marla54
100p
100p
Posty: 173
Od: 3 mar 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie k/Sochaczewa - strefa 6b

Re: Datura jednoroczna,bieluń indiański

Post »

Dzięki Mariola, to w przyszły weekend będę je siała. Wcześniej namoczę w ciepłej wodzie na dobę i postawię na kaloryferze. Zobaczymy ile czasu będzie mi potem wschodzić. Dam znać.
Ja chcę 'Kapliczkę' przyozdobić jednym kolorem, bo corocznie każdy coś tam przyniesie i jest okropny misz-masz. A kapliczka jest .. niestety, ale ze 3m od furtki, więc wolę sama coś jednolitego wsadzić.
Don't be sorry .. just don't do it!! - Maryla
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”