Ogródek aleb-azi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Witam Minismoka ;:180 i oko jego :D
Miło mi, że pytasz "co to za waza", a nie "co to za urna" :D
Okazyjny zakup, betonowa WAZA i KOLUMNA 10 zł. Aż się tył auta ugiął. No żal nie brać :;230 Na kolumnie siada gołąb a w wazie przemieszkują kwiatki

Obrazek Obrazek

Będzie jeszcze współczynnik K'oci :D

Halinko, ja też nie mam szczęścia do "kopertowych". W tamtym roku z kilku ciekawych zakupów przeżył tylko bodziszek, ale nie kwitł :( Obiecałam sobie więcej nie eksperymentować. A ta żółta mizerotka to psi ząb - coś mi słabiutko rośnie. W dodatku oberwał łopatką po korzonku. A nie chodziło o ekstrakcję/eksterminację :cry:
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Do ciemierników też jakoś szczęścia nie mam ,muszę chyba o nie lepiej zadbać,przez trzy lata tylko liście wyrastają i na tym koniec... :roll:
Izabelo piękną róże pokazałaś...,może znasz jej nazwę ,wygląda na historyczną...
Waza z kolumną...-niesamowita okazja ... :shock: ,grzechem byłoby nie skusić się za taką cenę,piękna ozdoba tarasu.
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Witaj Izo :wit
Pięknie kusisz wiosennymi obrazkami, tym na wejście to szczególnie...
A ten komentarz ubawił mnie bardzo:
aleb-azi pisze:
Okazyjny zakup, betonowa WAZA i KOLUMNA 10 zł. Aż się tył auta ugiął. No żal nie brać :;230 Na kolumnie siada gołąb a w wazie przemieszkują kwiatki
Czy tę piękną, tralkową balustradę dorzucono gratis?
Gdzie posadzisz zamówione róże, na które czekamy? Jak zdążyłam się zorientować, to nie będą pierwsze róże w twoim ogrodzie.
Ciekawa też jestem współczynnika K'ociego :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Witaj Izo, donica super, o cenie to już nie wspomnę bo właściwie była za darmo. Gdzie takie okazje bywają??? Kiedyś posadziłam hiacynty w donicy na zewnątrz i tylko liście mi wylazły. Za to jak posadziłam już inne w domu i się bawiłam z nimi w pędzenie to kwitły jak szalone. ten żółty jest naprawdę ciekawy.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Nelu - róża na tym zdjęciu faktycznie wygląda na starą, ale to wina zdjęcia po transformacji fotosikowej. Ale wg. oświadczenia sprzedawcy, do którego się przychylam to angielka Mary Rose :D . Pierwsza rozpoczyna kwitnienie i kończy ostatnia, no może przedostatnia. Przesadziłam ją w tym roku i baaardzo się niepokoję o jej los - miała już parę latek. A o ciemierniki jakoś specjalnie nie dbam - znalazłam największy cień ( z tym u mnie kłopot i cień raczej świetlisty), azofoska i obornik i wody jak tylko podlewam - jakoś sobie radzą. Dlatego stwierdziłam, że to twardziele.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Witaj Wiktorio :wit Tralkowa balustrada do stan zastany nieco zdewastowany :D Ale nawet mi odpowiada i próbuję "dorobić" jakiś ciąg dalszy. Gdzie posadzę róże od Petrovica to jak na razie tajemnica :D a na dodatek jeszcze się podłączyłam do zamówienia w Lottum. Będzie na wiosnę rewolucja. Koncepcja jak na razie mglista.

Kocico - spotykam Cię to tu, to tam, więc tym bardziej miło mi gościć u siebie. Nie pędzę hiacyntów - raczej odwrotnie. Zazwyczaj mąż przynosi wiosnę do domu, a ja staram się utrzymać cebulki przy życiu i jesienią idą na miejsca docelowe.

No a w tak zacnym towarzystwie - współczynnik K'oci

Ten w kropki to Mały Kocie zwany Smynio - za młodu. Kot legawy,ale i nieuchwytny. Muszę popracować nad nim bo coś mało dobrych zdjęć ma- łobuz. Obecnie niestety ostał się tylko on.
Obrazek
Przedstawiam Wielką Nieobecną Kicię - odeszła w krainę mysich łowów w listopadzie ub. roku, była z nami 18 lat
Obrazek
A tu podwórkowe kocie sprawy - łaciaty to kumpel dochodzący. Wyposażyłam w obróżkę, bo zawsze miał ze sobą towarzystwo pchlo-kleszczowe. Niestety, też ostatnio go nie widuję :cry:
Obrazek

Jak widać psów nie widać. Bo mają podwórkowe psie sprawy :D
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Zawsze jak czytam, ze ktoś miał kota 18 czy więcej lat to mam nadzieję, że moi ulubieńcy też dożyją takiego wieku. Izo, też Cię widywałam w różnych wątkach więc jak tylko pojawił się Twój prywatny zajrzałam. Mam dwa kociaki w typie Smynia, dwa pozostałe są zupełnie innego umaszczenia, ale wszystkie to zwykłe dachowe mieszańce. Takie mi się trafiają.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

No proszę :-) Tyle się dzieje w Twoim ogrodzie! i psy, i koty, i szlachetny powiew historii :-)

Ale do tych tulipanów wyrastających z floksików, serce mi sie rwie... daj jeszcze coś...:-)

Aha, wypatrzyłąm na pierwszej stronie cebulowe kosaćce, rosną u ciebie bez problemów? Ja posadziłam je raz, znikły - pewnie za sprawą podziemnych bestii, teraz posadziłam w doniczkach...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Kocico :D , te Koty, które same się trafiają są najlepsze :D Miałam pręgowanego tygrysa Bemola, za którym serce łka- przekroczył osiemnastkę. Ale Bemol całe życie był blokowy a Kicia dopiero jako nastolatka zaczęła wychodzić na podwórko i nigdy się nie oddalała - to w dużej mierze tajemnica długowieczności. Teraz, kiedy nasze koty się włóczą ... odchodzą zbyt szybko ;:167
100krotko - coś jest z tymi cebulowymi irysami, przy czym powiedziałabym, że nieraz znikają a potem znowu się pojawiają. No chyba, że posadziłam i zapomniałam :?: Ten miniaturowy to był po raz pierwszy. Spróbuję go odszukać w tym roku :D
Floksiki i tulipanki powiadasz - poszukamy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Właśnie to włóczenie jest najgorsze. U mnie dwa są wychodzące, ale jeden z nich to taki trochę sfatygowany po operacji nogi więc trzyma się ogrodu, ewentualnie łąki. Druga kicia chodzi trochę po polach i boję się, że ktoś jej zrobi krzywdę jak zobaczy, że to oznakowana koteczka. Ludzie tu są różni niestety. Ale nie mam sumienia trzymać jej zamkniętej w domu. Na szczęście daleko nie odchodzi więc może będzie dobrze.
A co do pięknych tulipanów to za chwilę zacznie się ich piękny pokaz :D .
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ledwo wątek powstał, a już mam 3 strony do przerobienia! :shock:
Widzę, ze koleżanki pomogły Ci już w sprawach technicznych i nie będzie problemem dotarcie tutaj ;:333 No i będzie co oglądać :D
Muszę napisać słów kilka o hiacyntach. Wprawdzie pisałam to już kilka razy, ale będę powtarzać do znudzenia ;) Miałam kiedyś ok. 30 hiacyntów. W pierwszym roku były jeszcze niewielkie i kwitły małymi kwiatami, ale w drugim były już piękne! W trzecim - znikły ... Wszystkie! I nie była to sprawka nornicy.
Ponieważ wszystkie hiacynty pochodziły z jednego źródła, napisałam do ich producenta z pytaniem, co mogło sie stać? W odpowiedzi pan napisał: Hiacynty często ulegają chorobom grzybowym, które mogą je zniszczyć, dlatego trzeba je koniecznie zaprawiać przed sadzeniem. Nie zaprawionych lepiej wcale nie sadzić. Kupiłam u tego pana następne cebulki i od tego czasu co roku wykopuję je w czerwcu, a we wrześniu zaprawiam i sadzę.

Kicia, skoro dożyła tak sędziwego wieku, musiała mieć szczęśliwe zycie :D A Smynio jest uroczy, tylko ... koty nie mają kropek ;:214 a cętki ;)
Piesy też mają bardzo sympatyczne mordki ;:333
Wszystko bardzo mi sie podoba, ale oczywiście czuję niedosyt i liczę na dalesz zdjęcia, szczególnie te z szerszą perspektywą :D
I jeszcze w sprawach technicznych - mam prośbę! Jak wstawiasz zdjęcia, to klikaj dwa razy "enter" pomiędzy fotkami, ok? ... Wtedy nie będą się łączyc w jeden ciąg i będzie się lepiej oglądało :D
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Izuniu - chatte ;:167 ja swoje hiacynty wykopałam w czerwcu, przesuszyłam i we wrześniu wsadziłam z powrotem do ziemi, ... z niewiedzy, nie zaprawiałam :oops:
Ciekawe, czy przeżyją :?
Izuniu, a powiedz, czym się je zaprawia, bo ja zielona jestem :oops: :oops: :oops:

Izuniu Kochana, dobrze, że o tym napisałaś ;:196 ;:196 ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Halinko, to że ich nie zaprawiłaś, nie jest jeszcze równoznaczne z ich utratą. Zwiększa jednak znacznie ryzyko zarażenia chorobą grzybową. U mnie dwa (a moze nawet 3? :roll: ) lata rosły spokojnie, a potem nagle ... Dla bezpieczeństwa lepioej więc zaprawiać ;)
Ja uzywam do tego "Funabenu", ale mozna zaprawiać tez w innych srodkach :D
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Izuniu ;:167 dziękuję pięknie ;:180 zapisałam nazwę tego środka ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Pięknie tu i super zwierzaczki, lubię takie klimaty ;:138

A co to jest to zaprawianie?
I to trzeba co roku? :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”