Azalie wielkokwiatowe.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Darku - jesteś pewny że piszesz o azaliach a nie rhododendronach ?
Jeszcze`się nie spotkałam z tym by na azaliach wielkokwiatowych nie było kwiatów.
Napisz jakie to odmiany.
Jeszcze`się nie spotkałam z tym by na azaliach wielkokwiatowych nie było kwiatów.
Napisz jakie to odmiany.
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Dałbym głowę, że to azalie
, kupowałem jako azalie, do tego zrzucają liście na zimę, ale może się mylę. Zresztą mam zdjęcia zeszłoroczne dwóch o ile dobrze pamiętam to Soire de Paris i Sarina.
.
Pamiętam, że w zeszłym roku w maju wszystkie kwiaty azalii podczas kwitnienia zmarzły w jedną noc. Czyżby to miało wpływ na nie wytworzenie pąków kwiatowych?



Pamiętam, że w zeszłym roku w maju wszystkie kwiaty azalii podczas kwitnienia zmarzły w jedną noc. Czyżby to miało wpływ na nie wytworzenie pąków kwiatowych?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Soire de Paris ma Gencjana - podpytaj, bo o ile się nie mylę to też ma od ubiegłego roku.
Ja mam inne azalie wielkokwiatowe i ubiegłoroczne przymrozki a nawet majowy śnieg nie wyrządził im żadnej krzywdy.
Ja mam inne azalie wielkokwiatowe i ubiegłoroczne przymrozki a nawet majowy śnieg nie wyrządził im żadnej krzywdy.
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Comcia, ale co dziwne żadna z moich dotychczas kwitnących azalii(mam jeszcze Gibraltar, Golden Sanset i jakaś nn) wygląda, że ma pąki liściowe a nie kwiatowe. U rh w tym roku tez słabiutko z pąkami, jedynie azalie japońskie chyba zakwitną.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Darek, czy Twoje azalie to młode zeszłoroczne nasadzenia? Jeśli tak, to nie dziwne, że nie kwitną. W zeszłym roku kwitły rozpędem po intensywnym nawożeniu w szkółce. Potem musiały przystosować się do mniej komfortowych warunków. Wytwarzały korzenie, hartowały się, nie miały siły, ani czasu na wytworzenie kwiatów na ten rok. Spokojnie poczekaj. Jak się zadomowią to jeszcze Cię zadziwią.
Agata
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Witam ! Na drugim zdjęciu pozwijane liście mogą świadczyć o ataku np. mszyc . Łącząc to z tym co napisano powyżej plus ewentualne przycięcie w nieodpowiednim czasie - skutek brak wytworzenia pąków kwiatowych , które wytwarzane są rok wcześniej i w azaliach , szczegónie wielkokwiatowych nie da się ich nie zauważyć lub pomylić z liściowymi . Pozdrawiam .
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Riane, zgadzam się z Tobą. Jeżeli są świeżaki, to się dopiero ukorzeniają, a w szkółkach są tak mocno nawożone, że po roku nie wydają kwiatów tylko liście. Moje miały tak samo. Zauważyłam jeszcze, że u mnie ładnie kwitną co drugi rok. Nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Darku, polecam dobre nawożenie i podlewanie w tym sezonie, a za rok będziesz się cieszył pięknymi kwiatami.
Moje zmarzły w ubiegłym roku wszystkie i teraz czekam z niecierpliwością na kwiaty. Już są ogromne pąki zatem niebawem będzie tak.



Darku, polecam dobre nawożenie i podlewanie w tym sezonie, a za rok będziesz się cieszył pięknymi kwiatami.
Moje zmarzły w ubiegłym roku wszystkie i teraz czekam z niecierpliwością na kwiaty. Już są ogromne pąki zatem niebawem będzie tak.


-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Witajcie,
mam pytanie natury ogólnej. Czy wszystkie azalie wielkokwiatowe pachną? Oglądałam zdjęcia i opisy azalii wielkokwiatowych na stronie internetowej jednej ze szkółek i praktycznie nigdzie nie pisali o tym, która odmiana pachnie, a która nie. Chciałabym kupić takie, które pachną. czy brak informacji o zapachu oznacza, że wszystkie azalie wielkokwiatowe pachną?
-- 8 maja 2012, o 15:31 --
Comciu, czy Ty możesz mi podpowiedzieć gdzie we Wrocławiu albo okolicach mogę kupić azalie wielkokwiatowe? Jeśli już coś znajdę to jest to rh, pomijam ich wysokie ceny w tym roku:(.
mam pytanie natury ogólnej. Czy wszystkie azalie wielkokwiatowe pachną? Oglądałam zdjęcia i opisy azalii wielkokwiatowych na stronie internetowej jednej ze szkółek i praktycznie nigdzie nie pisali o tym, która odmiana pachnie, a która nie. Chciałabym kupić takie, które pachną. czy brak informacji o zapachu oznacza, że wszystkie azalie wielkokwiatowe pachną?
-- 8 maja 2012, o 15:31 --
Comciu, czy Ty możesz mi podpowiedzieć gdzie we Wrocławiu albo okolicach mogę kupić azalie wielkokwiatowe? Jeśli już coś znajdę to jest to rh, pomijam ich wysokie ceny w tym roku:(.
Joasia
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Dziękuję za wszystkie wskazówki. Może i rzeczywiście nie kwitną bo to za młode egzemplarze. Zawsze jestem pod wrażeniem jak im w tych szkółkach pięknie rosną rośliny mimo, że wsadzone często w małe donice(niektóre to prawie naparstki
).
A co do nawozu to jaki polecacie?. Ja na początku sezonu podlałem azalie rozpuszczonym siarczanem amonu. Z tydzień temu podlałem po liściach magiczną siłą do rh(łyżeczka na konewkę) i nie wiem czy jeszcze coś oprócz tego nawozu zastosować czy magiczną siłą co dwa tygodnie zlać. Moje azalie rosną pod wielkimi brzozami i sosnami i te drzewa zapewne zżerają im większość, dlatego pomyślałem, że dolistnie więcej do nich trafi. Chyba, że nawóz do rh nie jest odpowiedni do azalii wielokwiatowych?
-- 8 maja 2012, o 14:39 --
Yoannak moja Soire de Paris pachnie, żona się zachwyca

A co do nawozu to jaki polecacie?. Ja na początku sezonu podlałem azalie rozpuszczonym siarczanem amonu. Z tydzień temu podlałem po liściach magiczną siłą do rh(łyżeczka na konewkę) i nie wiem czy jeszcze coś oprócz tego nawozu zastosować czy magiczną siłą co dwa tygodnie zlać. Moje azalie rosną pod wielkimi brzozami i sosnami i te drzewa zapewne zżerają im większość, dlatego pomyślałem, że dolistnie więcej do nich trafi. Chyba, że nawóz do rh nie jest odpowiedni do azalii wielokwiatowych?
-- 8 maja 2012, o 14:39 --
Yoannak moja Soire de Paris pachnie, żona się zachwyca

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Niestety, niewiele azalii pachnie.
Na pewno pachnie pontyjska i Soir de Paris, są jeszcze jakieś pachnące ale ja ich nie znam.
Na pewno pachnie pontyjska i Soir de Paris, są jeszcze jakieś pachnące ale ja ich nie znam.
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Pytam się o te pachnące ponieważ u mnie w Parku południowym posadzone są azalie wielkokwiatowe i przepięknie i bardzo intensywnie pachną. Może jutro uda mi się zrobić zdjęcia i wtedy może podpowiesz mi co to za odmiany
.

Joasia
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Przepięknie pachnie 'Irene Koster' stara odmiana 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Azalie wielkokwiatowe.

Przepraszam za jakość zdjęcia

Tak kwitnie obecnie jedna z moich azalii ,może ktoś zna jej nazwę?

Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Joasiu, nie wszystkie azalie wielkokwiatowe pachną. Choć byłam dziś w ogrodniczym i było kilka odmian wielkokwiatowych i przepięknie pachniały. Niestety nie było przy nich nazw, ale posiedziałam tam chwilę z nosem w kwiatach. Jedna z nich to była prawdopodobnie Giblartar bardzo delikatnie pachniała, ale biało różowa o kuliście zebranym kwiatostanie obłędnie i mocno, to najprawdopodobniej Chanel lub Irene Koster. One są dość podobne, a moja Chanel jeszcze nie zakwitła i nie mogę porównać.
Gdyby nie szlaban na zakupy to pewnie bym coś kupiła.
Izo,to Toucan lub Davesii. Bardziej stawiam na Toucana bo jest bardziej pomarańczowy w pąku. Piękny krzew, zazdroszczę
Moje to takie maleństwa. 
Gdyby nie szlaban na zakupy to pewnie bym coś kupiła.

Izo,to Toucan lub Davesii. Bardziej stawiam na Toucana bo jest bardziej pomarańczowy w pąku. Piękny krzew, zazdroszczę


Re: Azalie wielkokwiatowe.
Może znacie ( macie ) jakieś zestawienia azalii tak żeby było ujęte jak długo kwitną i jak szybko rosną , bo właśnie dowiedziałam się ( czytając forum ) że niektóre azalie krótko kwitną - a ja potrzebuję jednej do posadzenia za RH i chcę żeby dłużej trzymała kwiat, no i żeby szybko urosła , dziękuję
duduś