Basiu ja jej nie kupowałam a metki nie było. Próbuję ją zidentyfikować ale na razie jest kilka typów więc szukam dalej.
Moja nie jest sztamowa tylko krzaczasta dorasta do 1,80m i też tak jak mówisz łodygi uginają się pod ciężkimi kwiatami.
Niedawno spotkałam się z sugestią, że to może być niedobór wody więc w tym roku zmienię sposób podlewania.....na raz wiecej wody żeby się dobrze napiła no i dobry nawóz...sądzę, że to najważniejsze co róża potrzebuje do życia.
W tym roku planuję przyjrzeć się jej dokładnie i zadbać w szczególny sposób.....na jesieni obłożyłam ją kompostem zresztą tak jak i inne róże, na przedwiośniu delikatnie podleję ptasim rozcieńczonym nawozem no i woda....i zobaczymy.
Ciepełko i słonko zasyłam.
