Bletilla pasiasta (Bletilla striata)

[Bartosz]

Jakie nasłonecznienie ten storczyk preferuje - pełne słońce czy półcień i czy jest wybredny wobec pH ziemi ? Mam zamiar kilka sadzonek zakupić i również chciałbym wiedzieć w jakich odstępach wysadzać.

[pEtr]

Słońce i wilgotne podłoże.
To raczej roślina dla pasjonatów, ciekawostka. Nie rozmnaża się szczególnie, nie jest wyjątkowo ozdobna. Do tego wypadałoby ją wykopywac co roku. Zastanów się czy nie warto zainwestować w jedną, a nie kilka.

[howlit]

Kolego pEtr, piszesz bzdury. Mam 2 odmiany bletilli, rosną w gruncie od ok.5 lat, bez wykopywania. Na zimę przykrywam płytą styropianową, ale tylko częściowo z powodu mrozu, ponieważ bletille w lecie wolą wilgotną glebę, ale w zimie już nie. A styropian i ociepla i nie dopuszcza wilgoci. Moje rosną w pełnym słońcu, ale mogą rosnąć w półcieniu, wtedy kwitnienie trwa trochę dłużej.Zdjęcie jest z ubiegłego roku, w tym roku dopiero rozpoczynają kwitnienie.

[Bartosz]

howlit - z ilu sadzonek tak się rozrosły ? Według mego gustu to bardzo ładna roślina,która świetnie pasuje do charakteru mej działki położonej przy ścianie lasu. Trochę poczytałem o tym storczyku na zagranicznych stronach i tam według wielu źródeł zimuje bezproblemowo z lekkim zabezpieczaniem w postaci np warstwy liści lub nawet bez żadnego w krajach o zbliżonym klimacie do Polski. Jest to bardzo długowieczna roślina i gdzieś wyczytałem ,że u kogoś już ponad 30 lat rośnie.

[pEtr]

Kolego pEtr, piszesz bzdury. Mam 2 odmiany bletilli, rosną w gruncie od ok.5 lat, bez wykopywania.

Rzeczywiście Twoja roślina jest chyba najładniejszą jaką widziałem w Polsce. Prawdopodobnie sekret polega w tym że tak dobrze zimuje. I nawet wiem dlaczego ;-)

Skąd: Wolin

Mieszkasz w miejscu z najłagodniejszym klimatem w Polsce. Strefa 7b + bliskość morza gwarantuje pokrywę śnieżną. Na Wolinie i w Szczecinie przed wojną rosły Trachycarpusy i Palmy królewskie. Bartosz mieszka zaledwie 20km ode mnie, a z doświadczenia wiem że bletilla nie każdą zimę przetrwa u nas w gruncie. Straciłem dwie, trzecią wykopuję i nie rozrasta się ona przez to pewnie tak urodziwie jak u Ciebie. Bartosz sam spróbuje, bo każdy z pasjonatów roślin lubi rarytasy i wyzwania ;-) I dobrze. Powodzenia ;-)

[howlit]

Bartoszu - z dwóch pojedynczych sadzonek.
pEtr - klimat u mnie z pewnością łagodniejszy, ale pokrywy śnieżnej w większości zim nie ma, albo bardzo mała.

[Bartosz]

Zakupię dwie sadzonki i sam się przekonam czy u mnie będą dobrze zimowały.Działkę mam bardzo dobrze osłoniętą i dużo roślin o niepełnej mrozoodporności u mnie bezproblemowo zimuje więc może tak samo będzie w przypadku tego storczyka .

[sauromatum]

Widzę, że wątek trochę podupadł a bletilla to bardzo ładna i wdzięczna roślina, godna polecenia.
Ja swoje bletille uprawiam od kilku lat, w skrzynce - kiedyś wkopywane do gruntu, od 2 lat rosną w skrzynce służącej im za donicę.
Na zdjęciu powoli wyrastająca Bletilla striata Variegata

[sauromatum]

Kompozycja z bletilli, w skrzynce, w maju:


ta sama kompozycja w czerwcu:


Na żywo wyglądało to lepiej (i dalej wygląda). Na początku maja skrzynka stała na dość wysokim podeście - i mimo, że przymrozków przygruntowych nie było to wszystkie pędy, które wyrosły, zmarzły (pędy były trochę większe niż na poprzednim zdjęciu z kwietnia) z powodu spadku temperatury poniżej 0. Skrzynka przedstawiała obraz nędzy i rozpaczy, wszystkie pędy były brązowo-czarne. Byłem zły na siebie, że nie przewidziałem, że na podeście temperatura może spaść poniżej 0. Myślałem, że zniszczyłem sobie kilkuletnie już rośliny - ale ze środka zmarzniętych pędów bardzo szybko wyrosły zdrowe liście i kwiaty co widać na zdjęciach