Witam ciepło choć zimowo!
Wiem, że większość ma serdecznie dość tej zimy i przede wszystkim śniegu...U mnie dopiero od kilku dni jest biało i puszyście więc mnie on wciąż raduje. Świat wygląda cudnie! Byłam wczoraj na działce i zrobiłam kilka zdjęć. Kto nie może niech nie patrzy
Iduś - a niby kto w zeszłym roku uprawiał pomidory od nasionka? No kto? Ja - chociaż zarzekałam się, że nigdy w życiu...W tym roku też chcę kilka, ale tylko i wyłącznie kilka sztuk
Krysiu - dzięki za bałwanka! W końcu mamy zimę i na razie ona mi nie przeszkadza choć tęsknię za wiosną.
No cóż
Markusie jakoś trzeba wytrzymać ten trudny dla ogrodników czas...
Elu - miło Cię "widzieć" po przerwie. Ja z wysiewami też dam sobie na luz. Nigdy nie byłam "orłem" w tym temacie, ale zeszłoroczny forumowy szał siania też mnie ogarnął. Masz rację to była męka i w moim przypadku niewiele z niej wyszło
