Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

[boja53]

witam!ja robiłam sadzonki,gdy w kwietniu obcinałam zbędne odgałęzienia,cięłam je na ok 20 cm kawałki i umieściłam w ziemi. Z 20 sztuk przyjęło się 12,myślę, że to i tak nieżle, zwłaszcza,ze robiłam to pierwszy raz.

[Halski]

W kwietniu to chyba ciut przy późno. Nie było płaczu łozy?
Ja sztobry tnę jesienią i przysypuję razem z krzakami ziemią na zimę. Wiosną w ukorzeniacz, do doniczek i do tunelu foliowego. W tym toku 100% przyjęć

[andrew54]

W tym roku zrobiłem podobnie.Sztobry wiosną wpakowałem do kartonów po mleku w zwykłą ziemię ogrodową z dodatkiem piasku.Całość wstawiłem do tunelu i efekt przerósł moje oczekiwania.Ukorzeniło się ponad 90% sztobrów.Bez problemu ukorzeniały się nawet takie odmiany jak Regent czy Nadieżda AZOS które korzenią się dość opornie.Podejrzewam że dobre rezultaty w głównej mierze są zasługą wysokich temperatur na jakie natrafiłem podczas procesu ukorzeniania.

[kapitan]

W kwietniu to chyba ciut przy późno. Nie było płaczu łozy?

A jak był płacz to co? Ja odkrywałem wszystko po 15 kwietnia i dopiero ciąłem. Płakały wszystkie i nie zaobserwowałem z tego powodu żadnych skutków ubocznych. Udało mi się dzięki takim działaniom uchronić krzewy przed wszystkimi przymrozkami jakie były po drodze, za wyjątkiem tego z 18 maja. Mimo wszystko uważam, że cel osiągnąłem. Latorośla były rozwinięte w tym czasie nie specjalnie mocno i straty nie są duże. Jednym słowem zapowiada się nienajgorszy plon. Trzeba tylko ciepła, bo jest opóźnienie.

[boja53]

no właśnie ,że był płacz i bałam się trochę,że z tego powodu będzie mniej owoców,ale jak na razie plon zapowiada się niezły.

[lucky8]

Z tego eksperymentu ze sztorbami udało się uratować jedną po radach Kapitana Wystartowała dokładnie po 3 tygodniach i z dnia na dzień staje się coraz większa

[kapitan]

Piszesz jedną...ale ile zakwalifikowałeś (wsadziłeś pod folię) do reanimacji. Jak więcej to jeszcze radzę czekać. Z ok 90 sztobrów posadzonych w ten sposób 26 maja, które straciły pak główny, niektóre dopiero teraz ruszają.

[Cezaryyy]

Czy można ciąć teraz łozy na sadzonki? Planuje zadołować to co zetnę ale kiedy robić sadzonki?(proszę o przybliżoną datę) Zamierzam ukorzeniać w piwnicy itp wg. instrukcji rozmnażania

[kapitan]

Jak dotąd nie było ostrych mrozów, więc możesz ciąć. Ukorzenianie zacznij najwcześniej końcem marca. Polecam lekturę tego wątku.

[Cezaryyy]

Ok rozumiem i dzięki za podpowiedź. Mam jeszcze pytanie o zadołowanie sadzonek zdrewniałych, czy wystarczy dołek 50cm, sadzonki w skrzynce z wilgotnym piaskiem do 3/4 wysokości i zasypana po brzeg trocinami, dołek jest w małym tunelu. A i jeszcze czy ukorzenią się sadzonki zdrewniałe tamaryszka bo czytałem o grubości ołówka a ja ścinałem pędy jednoroczne znacznie cieńsze bo takie tylko są

[babuchna]

A ja tu po prostu za chwilkę posprzątam.

Gotowe.
Ogłaszam rozejm Panowie.

[kapitan]

A ja tu po prostu za chwilkę posprzątam.

Trochę szkoda. Mimo wszystko uważam, że pewne wartości edukacyjne z usuniętych postów wynikały. Było np o priorytetach i podejściu pseudo producentów sadzonek do potencjalnych klientów i ciekawych praktykach wychowawczych stosowanych, na forum, wobec " mądrali i cwaniaków".

Ogłaszam rozejm Panowie.

Będzie kłopot, bo do rozejmu jest potrzebna przede wszystkim wola stron konfliktu.

[babuchna]

Nadal myślę, że posprzątanie to najlepsza opcja.
Co do rozejmu.
Przecież tu nikomu nie chodzi o słowne rozgrywki, prawda?
Tym się chyba nikt z Was tu nie kieruje?
To chyba nie jest żadnym priorytetem?
Czy zatem to aż taki problem?
Wierzę, że obie strony wykażą się dobrą wolą dla rozejmu i oczyszczenia powstałej tu dość ciężkiej atmosfery.
Proszę więc.... by od teraz powrócić już do tematu wątku.

[kapitan]

Czy zatem to aż taki problem?

Raczej nikt nie lubi jak go publicznie obrażają. Jeżeli mnie to spotyka, to jest problem ... i na tym zakończę.

[Cezaryyy]

Korzystając z poradnika z bloga planuję ukorzenić sadzonki w perlicie w podgrzewanym podłożu i wiem, że ma to trwać ok. 3 tygodni, potem przesadzić w ziemię, pytanie kiedy powinno się przesadzić z perlitu sadzonki czy gdy pojawią się liście czy gdy pączki zaczną pękać. Na zdjęciu ostatnim widać, że poszły do gruntu jeszcze bez rozwiniętych liści a wcześniejsze pokazuje, że liście się rozwineły. Chodzi o ten blog http://winnica.bloog.pl/id,330744205,ti ... aid=6100b1