Zielone pociechy - Fawin
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zielone pociechy- kilka pytań
Nic dziwnego, taka jest właśnie cecha sukulentów. Mogą bez wody wytrzymać bardzo długo i normalnie się rozwijać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zielone pociechy- kilka pytań
A jak często koledzy forumowicze i koleżanki forumowiczki podlewacie swoje sukulenty? Wiem, że to zależy od różnych czynników, ale tak orientacyjnie z ciekawości pytam o takie zwykłe "parapetowce" 

Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zielone pociechy- kilka pytań
Te co zimuję w temp. pokojowej raz na dwa tygodnie, te co w niższej temp. (ok. + 8 stopni) - eszewerie, część aloesów, od jesieni nie podlewałem w ogóle. W sezonie tak raz na tydzień, półtora tygodnia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielone pociechy- kilka pytań
Moje zimowały w temp 13-16 stopni. Nie podlewane od października, dwa razy troszkę zroszone.
(tak w skrócie - agawy, euforbie, gasteria, jakaś crassula, Orbea, jakiś aloes, friczia), kamienie i E.enopla i obesa kompletnie na sucho.
Strat nie zanotowano
A latem - jak wyjdzie, za to je właśnie uwielbiam, że nie giną od razu
(tak w skrócie - agawy, euforbie, gasteria, jakaś crassula, Orbea, jakiś aloes, friczia), kamienie i E.enopla i obesa kompletnie na sucho.
Strat nie zanotowano
A latem - jak wyjdzie, za to je właśnie uwielbiam, że nie giną od razu

Re: Zielone pociechy - Fawin
Witam wszystkich w tej podsekcji
Tak wyszło że założyłem kilka lat ten temat... Potem wyjechałem zostawiając roślinki pod opieką rodziców przez 4 lata, zapomniałem o tym temacie... i właśnie niedawno sobie przypomniałem
Szkoda, że nie mam zdjęć z początku tego tematu nigdzie, no ale liczy się stan aktualny, a myślę że nie jest źle
Dotychczas te i inne moje roślinki tak sobie rosły na parapecie, ale coś mi mówi że złapałem bakcyla, zobaczymy co z tego wyjdzie
mam tylko te 3 (4) gatunki w swojej kolekcji sukulentów, mam też 2 storczyki i kilka muchołówek amerykańskich oraz 2 ficusy
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Tak wyszło że założyłem kilka lat ten temat... Potem wyjechałem zostawiając roślinki pod opieką rodziców przez 4 lata, zapomniałem o tym temacie... i właśnie niedawno sobie przypomniałem

Szkoda, że nie mam zdjęć z początku tego tematu nigdzie, no ale liczy się stan aktualny, a myślę że nie jest źle

Dotychczas te i inne moje roślinki tak sobie rosły na parapecie, ale coś mi mówi że złapałem bakcyla, zobaczymy co z tego wyjdzie

mam tylko te 3 (4) gatunki w swojej kolekcji sukulentów, mam też 2 storczyki i kilka muchołówek amerykańskich oraz 2 ficusy

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielone pociechy - Fawin
No problem, to się bardzo szybko zmieniFawin pisze: mam tylko te 3 (4) gatunki w swojej kolekcji sukulentów, mam też 2 storczyki i kilka muchołówek amerykańskich oraz 2 ficusy![]()

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zielone pociechy - Fawin
Uuuuuuuuuu kochany
już nie długo na pewno liczba się zmieni
Tylko szykuj parapeciki




Tylko szykuj parapeciki

Re: Zielone pociechy - Fawin
Nie ukrywam, że wczoraj miałem chrapkę na zakupy
Były tylko szczepione, ale one jakoś mi nie podchodzą... jakieś to takie nienaturalne i nie przemawia do mnie
Wiem, że to tylko kwestia czasu kiedy coś kupię, zwłaszcza że mnie tak namawiacie... I będzie to w dużej mierze Wasza wina jeśli mój parapet się załamie

Były tylko szczepione, ale one jakoś mi nie podchodzą... jakieś to takie nienaturalne i nie przemawia do mnie

Wiem, że to tylko kwestia czasu kiedy coś kupię, zwłaszcza że mnie tak namawiacie... I będzie to w dużej mierze Wasza wina jeśli mój parapet się załamie

Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielone pociechy - Fawin
Mała korekta - nie "wina" a zasługaFawin pisze:I będzie to w dużej mierze Wasza wina jeśli mój parapet się załamie

Re: Zielone pociechy - Fawin
no w sumie...
ale jak się załamie to nie będzie gdzie nowych dawać.. Albo.. w sumie... załamany parapet to pretekst do zrobienia nowego- większego 


Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni