Witajcie
Nie jestem w najlepszym humorze bo mojemu bordowemu usychaja wszystkie pąki

, nie wiem do choroby dlaczego , temp. mam idealną... W zeszłym roku w listopadzie kupiłem prawie identycznego i też pąki mu opadły.. , myślę, ze są bardzo wrażliwe na przestawianie i chyba na błysk lampy aparatu....

. Normalnie tak sie z niego cieszyłem i

. Ale ten co kupiłem w tamtym roku w listopadzie wypuścił pedzik i rośnie.. Zdecydowanie moje storczyki wolą zimę

, pewnie po letnim spoczynku

.
Miniaturka za 4 zł z ryneczku... wypuściła pęd i 2 rozgałezienia ze starego , juz są maluśkie paczusie

, czerwony z kremowym pięknie pachnacy wypuścił tak samo nowy pęd i 2 rozgałezienia , morelowy ma pędzika , jeden zagadkowy od forumowiczki e-geni i sam nie pamietam co tam jeszcze się dzieje

. Znowu aparat mi padł bo sie bawiłem i teraz sie ładuje...
Fotosik mi cos szwankował i nie wstawiałem do tej pory fotek , ale postaram sie za chwilke wkleić..