Kasztan jadalny (Castanea sativa)
A teraz moje pytanie.
Mam dziesięć kasztanów z Allegro. Trzy wysiałem zimą i pozostawiłem w piwnicy, a następnie (jeszcze w zimę) przeniosłem je na dwór, więc pewnie przeszły stratyfikację. Trzy posiane również zimą stały najpierw w domu, ale nic z nich nie wyrosło i przeniosłem też zimą na dwór. Pozostałe cztery dopiero w marcu wysiałem po uprzedniej stratyfikacji w lodówce i zamrażarce (nie wiem tylko, czy nie za krótko - kilka dni).
Teraz zauważyłem, że większość z kasztanów otacza pleśń i w ziemi są robaki. Oczyściłem je, a jutro zamierzam wymienić ziemię na bardziej piaszczystą (bo niestety nieprzemyślanie posadziłem je do torfowej). Czy to może coś dać? İ czy mogą one wyrosnąć w tym roku, a jeśli nie, to czy w następnym? Nie jestem pewien, czy stratyfikacja nie była zbyt krótka i czy ta pleśń nie zaszkodziła (nie było jej za dużo). Widzę, że dęby już kiełkują, chociaż buków jeszcze nie widać, powoli zaczynam się martwić.
Mam dziesięć kasztanów z Allegro. Trzy wysiałem zimą i pozostawiłem w piwnicy, a następnie (jeszcze w zimę) przeniosłem je na dwór, więc pewnie przeszły stratyfikację. Trzy posiane również zimą stały najpierw w domu, ale nic z nich nie wyrosło i przeniosłem też zimą na dwór. Pozostałe cztery dopiero w marcu wysiałem po uprzedniej stratyfikacji w lodówce i zamrażarce (nie wiem tylko, czy nie za krótko - kilka dni).
Teraz zauważyłem, że większość z kasztanów otacza pleśń i w ziemi są robaki. Oczyściłem je, a jutro zamierzam wymienić ziemię na bardziej piaszczystą (bo niestety nieprzemyślanie posadziłem je do torfowej). Czy to może coś dać? İ czy mogą one wyrosnąć w tym roku, a jeśli nie, to czy w następnym? Nie jestem pewien, czy stratyfikacja nie była zbyt krótka i czy ta pleśń nie zaszkodziła (nie było jej za dużo). Widzę, że dęby już kiełkują, chociaż buków jeszcze nie widać, powoli zaczynam się martwić.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Nawet nie wiecie, jak wam zazdroszczę! Moje nasiona zjadły robaki, ale w tym roku już nie popełnię tych samych błędów. Wysieję jesienią do piasku zmieszanego z odrobiną ziemi do kwiatów, całą zimę będą stały na dworze lub w piwnicy. Nie poddaję się i mam wciąż nadzieję.
Tutaj jest Polska i mówimy po polsku.
Dość informacji, kreacji, kontekstów, decyzji, stretchingu...!
Dość informacji, kreacji, kontekstów, decyzji, stretchingu...!
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 25 paź 2008, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Głupio mi już prosić tatę, żeby mi znów zamówił (ba sam nie mogę, ale nie o tym mowa), a w sklepie koło mnie nie mają (chyba że dopiero przywieźli i nie widziałem, zobaczę) i nawet w okolicy przy żadnym pałacu czy dworku albo w mieście nikt nie posadził.
Tutaj jest Polska i mówimy po polsku.
Dość informacji, kreacji, kontekstów, decyzji, stretchingu...!
Dość informacji, kreacji, kontekstów, decyzji, stretchingu...!
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Z tego co wiem to xipe prowadzi sprzedaż sadzonek ale nie wiem czy ma kasztana jadalnego.
Trzeba go spytać
A na Pomorzu uprawa kasztana powinna się udać z powodzeniem.
Nie ma u Ciebie wielkich mrozów więc powinno być mu dobrze. W zeszłym roku posadzili u mnie w parku
i radzi sobie. Mam nadzieję że go nie ukradną.
Trzeba go spytać


Nie ma u Ciebie wielkich mrozów więc powinno być mu dobrze. W zeszłym roku posadzili u mnie w parku
i radzi sobie. Mam nadzieję że go nie ukradną.

- man211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1656
- Od: 16 paź 2007, o 08:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego
'
Chciałbym podzielic się obserwacją kasztana który rodzi już owoce.
Posiadam 20 letniego kasztana który rodzi owoce . Niestety w promieniu kilku kilometrów nie ma na pewno kasztana jadalnego . Więc zapyla się sam .Owoce bardzo smaczne :P
Posiadam 20 letniego kasztana który rodzi owoce . Niestety w promieniu kilku kilometrów nie ma na pewno kasztana jadalnego . Więc zapyla się sam .Owoce bardzo smaczne :P
Pozdrawiam Grzegorz
Kolekcja dalii ze Śląska Kolekcja dalii ze Śląska cz.2
Mój garnek Poszukuję dalii Lajkonik
Kolekcja dalii ze Śląska Kolekcja dalii ze Śląska cz.2
Mój garnek Poszukuję dalii Lajkonik