
Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- maria5
- 1000p
- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękna wiosna u ciebie, chociaż i u mnie świeci słonko ale jest mroźnie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Kasiu
witam serdecznie
miło mi, że podoba ci się u mnie, choć jeszcze tyle jest do zrobienia
i wciąż uczę się sztuki ogrodniczej ;)
Z Waszą pomocą idzie mi łatwiej
Wciąż podziwiam twoje lilie i zaglądam do wątku jak przygotowywać im ziemię i stanowisko.
Dzisiaj mają dojść nowe i czeka mnie kolejne sadzenie!
Lilie speciosum osypałam ziemią i okryłam warstwą ściólki. Mam nadzieję, że przezimują ;)
Marysiu
tak pocieszam się wiosną, gdy za oknem szaro i buro ;)
Muszę poukładać sobie wszystkie zdjęcia z tego roku bo mam jeden wielki chaos,
zimą będzie więcej czasu na to.
Jedna z forumowiczek podesłała linki do niemieckich filmów ogrodniczych na Youtube,
świetne porady fachowców i oczywiście piękne zdjęcia! To o powojnikach i różach,
spójrzcie też na te linki po prawej, jest tego więcej.
http://www.youtube.com/watch?v=3y3d_HLz ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=1-6UW1CL ... re=related
witam serdecznie

miło mi, że podoba ci się u mnie, choć jeszcze tyle jest do zrobienia
i wciąż uczę się sztuki ogrodniczej ;)
Z Waszą pomocą idzie mi łatwiej

Wciąż podziwiam twoje lilie i zaglądam do wątku jak przygotowywać im ziemię i stanowisko.
Dzisiaj mają dojść nowe i czeka mnie kolejne sadzenie!
Lilie speciosum osypałam ziemią i okryłam warstwą ściólki. Mam nadzieję, że przezimują ;)
Marysiu
tak pocieszam się wiosną, gdy za oknem szaro i buro ;)
Muszę poukładać sobie wszystkie zdjęcia z tego roku bo mam jeden wielki chaos,
zimą będzie więcej czasu na to.
Jedna z forumowiczek podesłała linki do niemieckich filmów ogrodniczych na Youtube,
świetne porady fachowców i oczywiście piękne zdjęcia! To o powojnikach i różach,
spójrzcie też na te linki po prawej, jest tego więcej.
http://www.youtube.com/watch?v=3y3d_HLz ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=1-6UW1CL ... re=related
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Gloryjko miła ......co z Młodym?
podejrzenie ostrego wyrostka wymaga hospitalizacji!.........napisz coś proszę bo kilka dni to niemal wieczność w takim przypadku
i prosze pochwal sie koniecznie jakie lale wkopałas?
wspomnienie wiosny na foto sprawia ze serducho rośnie
cmokasy z gór.....z porąbaną aurą
....śniegi zeszły przyszły suche mrozy a dzisaj po halnym +16! wieczorem hmmm
to ja sie pytam czy mój ogród moze byc normalny?


podejrzenie ostrego wyrostka wymaga hospitalizacji!.........napisz coś proszę bo kilka dni to niemal wieczność w takim przypadku

i prosze pochwal sie koniecznie jakie lale wkopałas?

wspomnienie wiosny na foto sprawia ze serducho rośnie

cmokasy z gór.....z porąbaną aurą

to ja sie pytam czy mój ogród moze byc normalny?



nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Młody cały i zdrowy (prawie), czuje się dobrze.
wyniki badań wskazały nie na wyrostek, a piasek lub kamienie w nerkach.
Ból mogło powodować schodzenie tego piasku.
Bierze leki i za 10 dni kolejne badanie.
Jak to dobrze, że nie zostawiłam go wtedy w szpitalu
Lekarz rodzinny okazał się bardzo kompetentny.
Z nowych lalek wsadzone zostały:
Rosa damascena,
Ballerina,
Gloire de Dijon.
Z donic (letnie zakupy):
Aphrodite,
Biedermeier,
Swany i jakaś mini.
kilka angielek własnoręcznie ukorzenionych
Jeszcze kolejne lale w dorodze...
Tej hustawki pogodowej nie zazdroszczę
U nas w miarę stabilnie (noc +3, dzień +10).
Prawie uporałam się z posadzeniem wszystkich doniczek.
Po niedzieli jeszcze resztki do szklarenki, posypać listkami i... baj, baj do wiosny ;:25
wyniki badań wskazały nie na wyrostek, a piasek lub kamienie w nerkach.
Ból mogło powodować schodzenie tego piasku.
Bierze leki i za 10 dni kolejne badanie.
Jak to dobrze, że nie zostawiłam go wtedy w szpitalu

Lekarz rodzinny okazał się bardzo kompetentny.

Z nowych lalek wsadzone zostały:
Rosa damascena,
Ballerina,
Gloire de Dijon.
Z donic (letnie zakupy):
Aphrodite,
Biedermeier,
Swany i jakaś mini.
kilka angielek własnoręcznie ukorzenionych

Jeszcze kolejne lale w dorodze...

Tej hustawki pogodowej nie zazdroszczę

U nas w miarę stabilnie (noc +3, dzień +10).
Prawie uporałam się z posadzeniem wszystkich doniczek.
Po niedzieli jeszcze resztki do szklarenki, posypać listkami i... baj, baj do wiosny ;:25
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, linki genialne, tylko u mnie cóś wolno się ładują



- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu. Nie takie znów baj baj do wiosny. Coś słyszałam, że Mariolka miała Ci kupić 40 cebul lilii. Masz już dołki wykopane.
Ja kupiłam kilkanaście i już się martwię gdzie ja to posadzę. Dobrze, że z młodym już lepiej i trafiłaś na lekarza a nie konowała. Miłego weekendu 




Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
no to słoj
Gloryjko.........piach w nerach u Wyrostka to nic b.grożnego
Matka może zrobić uffff
a róże posadziłaś dla mnie......."romantyczne"
.........żadnej z nich nie uprawiam[poza angielkami?]......tymbardziej się smoka nie pozbędziesz w wątku 
cmokasy z gór
ps. wsadziłam Lagunę będzie "pinakolada" w pagórach

Matka może zrobić uffff

a róże posadziłaś dla mnie......."romantyczne"


cmokasy z gór
ps. wsadziłam Lagunę będzie "pinakolada" w pagórach

nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Madziu,
jak filmiki się stopują to najpierw naciśnij pauzę aby cały się załadował i dopiero odtwarzaj, nie będzie się rwał.
Ps. już sobie zaplanowałm taką ścianę powojnikową
;)
Krysiu
Te zakupy lilii to na nas dwie z koleżanką, 40 szt bym musiała piętrowo sadzić
Dołki to są... w planach. Jak dojdą cebule będzie kopanie.
Ewentualnie kilka mogę wsadzić do doniczek, zakopać w ziemi i potem postawię tam, gdzie zabraknie kwiatów.
A jakie odmiany kupiłaś? Widziałam w wątku Wrocławskim, że niezłe łowy były
Agato
Mi ulzyło, jemu nakopałam do d...
bo nic nie pije od rana do 16.00, dopiero jak wróci ze szkoły to łyknie wody :x
nic dziwnego, że mu się piaskownica zrobiła
Romantycznie ma być ;)
Pytanie jak sobie poradzą na moim piachu ? Dorzuciłam sporo obornika, wiór rogowych i kompostu.
Teraz oglądam sobie książki różane i planuję co im podsadzić w nogach aby było piknie
O Lagunce też myslałam, na razie popatrzę u ciebie i będę śledzić jej poczynania
...i nawet nie myśl o opuszczaniu wrocławskich lalek !
jak filmiki się stopują to najpierw naciśnij pauzę aby cały się załadował i dopiero odtwarzaj, nie będzie się rwał.
Ps. już sobie zaplanowałm taką ścianę powojnikową

Krysiu
Te zakupy lilii to na nas dwie z koleżanką, 40 szt bym musiała piętrowo sadzić

Dołki to są... w planach. Jak dojdą cebule będzie kopanie.
Ewentualnie kilka mogę wsadzić do doniczek, zakopać w ziemi i potem postawię tam, gdzie zabraknie kwiatów.
A jakie odmiany kupiłaś? Widziałam w wątku Wrocławskim, że niezłe łowy były

Agato
Mi ulzyło, jemu nakopałam do d...

nic dziwnego, że mu się piaskownica zrobiła

Romantycznie ma być ;)
Pytanie jak sobie poradzą na moim piachu ? Dorzuciłam sporo obornika, wiór rogowych i kompostu.
Teraz oglądam sobie książki różane i planuję co im podsadzić w nogach aby było piknie

O Lagunce też myslałam, na razie popatrzę u ciebie i będę śledzić jej poczynania

...i nawet nie myśl o opuszczaniu wrocławskich lalek !
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Tulipanowo - wiosenne akcenty u Ciebie śliczne - juz nie mogę się doczekać wiosny. Pierwszy raz w tym roku posadziłam tulipany i czosnki 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu. Po prostu nie wiem. Wzięłam po 2-3 cebule sześciu odmian, Pan nie znał nazw wszystkich odmian, więc tylko kolorystycznie określał. I trochę cebulek siewek - też mix. Mariolka i Gosia coś tam zapisywały, więc jak zakwitną będziemy oznaczać. I tak te lilie są nie planowe, nie mam koncepcji gdzie je posadzić, pójdą na razie do doniczek i do ziemi, a wiosną jak wyjdą cebulowe będę się martwić gdzie je posadzić.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Gloryjko
pisząc o dolomicie myślałam o kopalinie.....produkcie ubocznym przy produkcji kruszywa ze skał i kamieni z dolomitu czyli naturalnego węglanu wapnia i magnezu......
to taka glina z drobnymi resztkami skał........ja biorę z płuczki w pobliskich kamieniołomach a na tzw rynku można dostać dolomit z kopalni w Ząbkowicach Sl......pakowany w wory ,popytaj w centrach zaopatrzenia rolnictwa a nawet składach mat. budowlanych
cmokasy

pisząc o dolomicie myślałam o kopalinie.....produkcie ubocznym przy produkcji kruszywa ze skał i kamieni z dolomitu czyli naturalnego węglanu wapnia i magnezu......
to taka glina z drobnymi resztkami skał........ja biorę z płuczki w pobliskich kamieniołomach a na tzw rynku można dostać dolomit z kopalni w Ząbkowicach Sl......pakowany w wory ,popytaj w centrach zaopatrzenia rolnictwa a nawet składach mat. budowlanych

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Izabelo
ja też już marzę o wiośnie
jakie odmiany posadziłaś?
Krysiu
ja też nie powiem, żeby moje lilie były planowe
było bardzo tanio, to się skusiłam.
A swoją drogą lilie kwitną akurat w takiej luce kwietnej, w lipcu, więc się przydadzą,
aby nie było tak łyso.
Co nie dam rady posadzić do gruntu to też poczeka w donicach
Smoczynko
dzięki zza info, to będę szukać tej kopaliny !
W pobliżu kamieniołomów brak!
ja też już marzę o wiośnie

jakie odmiany posadziłaś?
Krysiu
ja też nie powiem, żeby moje lilie były planowe

było bardzo tanio, to się skusiłam.
A swoją drogą lilie kwitną akurat w takiej luce kwietnej, w lipcu, więc się przydadzą,
aby nie było tak łyso.
Co nie dam rady posadzić do gruntu to też poczeka w donicach

Smoczynko
dzięki zza info, to będę szukać tej kopaliny !

W pobliżu kamieniołomów brak!

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
gloriadei pisze: Z nowych lalek wsadzone zostały:
Rosa damascena,
Ballerina,
Gloire de Dijon.
Z donic (letnie zakupy):
Aphrodite,
Biedermeier,
Swany i jakaś mini.
kilka angielek własnoręcznie ukorzenionych
Jeszcze kolejne lale w dorodze...![]()
Ewuś, a masz jeszcze na to wszystko miejsce??


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie!
Wczoraj upasłam się rogalami marcińskimi i pieczonym dzikiem
Wizyty w leśniczówce zwykle tak się kończą. Dzisiaj herbatka bez cukru i duszone warzywa na obiad
Było pieknie w jesiennym lesie!!!
Dzisiaj znowu miejska szarówa
Niech już spadnie śnieg to przynajmniej będzie ładniej
Aniu
miejsca teoretycznie NIET! Ale jak przesadzam przez dwa dni to potem uda się wygospodarować jakiś 1m2 na kolejną róże.
Przenosiłam co się dało, nadwyżki bylin poszły do nowych właścicieli...
i udało się posadzić
Zostały jeszcze 3 angielki w donicach i tu jest problem
Ale, jak pochodzę ze dwie godzinki po ogrodzie to znajdzie się coś do wykopania
aby zrobic im miejsce
A jestem ciekawa, jak ty sobie radzisz z przerostem róż nad ogrodem
Kilka ostatnich zdjęć,
wiosenne miskanty idą jak burza!

na pierwszym planie róża virginiana- intensywne kolory liści jesiennych!

ławeczka czeka na wiosnę...

Irga zabella gra pierwsze skrzypce

i na koniec całokształt ...

Wczoraj upasłam się rogalami marcińskimi i pieczonym dzikiem

Wizyty w leśniczówce zwykle tak się kończą. Dzisiaj herbatka bez cukru i duszone warzywa na obiad

Było pieknie w jesiennym lesie!!!
Dzisiaj znowu miejska szarówa

Niech już spadnie śnieg to przynajmniej będzie ładniej

Aniu
miejsca teoretycznie NIET! Ale jak przesadzam przez dwa dni to potem uda się wygospodarować jakiś 1m2 na kolejną róże.
Przenosiłam co się dało, nadwyżki bylin poszły do nowych właścicieli...
i udało się posadzić

Zostały jeszcze 3 angielki w donicach i tu jest problem

Ale, jak pochodzę ze dwie godzinki po ogrodzie to znajdzie się coś do wykopania
aby zrobic im miejsce

A jestem ciekawa, jak ty sobie radzisz z przerostem róż nad ogrodem

Kilka ostatnich zdjęć,
wiosenne miskanty idą jak burza!

na pierwszym planie róża virginiana- intensywne kolory liści jesiennych!

ławeczka czeka na wiosnę...

Irga zabella gra pierwsze skrzypce

i na koniec całokształt ...

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, ja sobie nie radzę...
sadzę gdzie popadnie, najwyżej na wiosnę mąż mnie z domu wysiedli jak zobaczy, że nie ma gdzie autem wjechać....

sadzę gdzie popadnie, najwyżej na wiosnę mąż mnie z domu wysiedli jak zobaczy, że nie ma gdzie autem wjechać....
